dlaczego go nie widac na usg?

Są też ciąze pozamaciczne bezobjawowe

6 tyg ciaza daje objawy!!

A w którym tygodniu jestes?

Stadium bezobjawowe (nienaruszona ciąża jajowodowa) Bardzo często trudno jest w tym okresie odróżnić ciążę wewnątrzmaciczną od pozamacicznej.

to chyba wtedy kiedy ciaza obumrze ale nidgy nie wmowisz mi ze rosnaca ciaza nie da Ci objawow, to jest ciaza patologiczna zagrazajaca zyciu matki!! nie rob lasce zludnych nadziei

A w pozostałych przypadkach objawy są około 7-8tyg, także nie kłóć się jak nie masz o tym zielonego pojęcia

no wedlug HCG 670 wychodzi na to ze albo 5 albo 6 tydzien... ale tylko badania krwi to wykazaly...no i mam tez prolaktyne 37 gdzie chyba do 23 ma kobieta niebedaca w ciazy

Nie robie złudnych nadziei, mówie jak to wygląda na moje oko. Nie jestem ginekologiem i nie badałam jej, tak więc nie dam jej fachowej odpowiedzi. A o ciąży pozamacicznej radzę poczytać i dopiero się wypowiadać.

aneczka, nie strasz dziewczyny. jesli pasek na teście był bardzo jasny to znaczy że ciąża jest bardzo młoda i dlatego jej nie widac. ja mam test pozytywny, a w macicy nic, chociaz lekarz mowi ze mu wygląda na ciążę. mam przyjsc za dwa tygodnie. jak Ci beda robić jutro USG to sie zapytaj o szyjkę macicy. jak bedzie zasiniona to znaczy że ciąża.

a jest mozliwe zeby to zaplodnione jajo gdzies "krazylo" po macicy lub okolicach tyle dni i nie moglo sie zagniezdzic ze go nie widac?

Może się jeszcze coś pokaże na usg, ja przyjęłam opcję że nadal nic nie będzie widać. jeżeli przy następnym usg będzie widać juz maluszka to gratulacje;)

dla mnie nadzieja jest wlasnie to ze to moze nie byc ciaza....nie chce teraz dziecka...:(

ale dno z Ciebie. Teraz na forum sie wypytuje czy to ciąża czy nie bo jej nie chce... Nie masz innych problemów jak to żeby być załamanym bo w domu pojawi się dzieciątko???!!!! Masz za łatwe życie,gdyby Ci dało w dupę to byłabyś teraz szcześliwa. To przyniósł Ci los i powinnaś być szczęśliwa, a gdyby przyniósł Ci śmierć bliskiej osoby to co????? Nie nawidze osób które są załamane bo bedą miały dziecko,nawet jeśli jest to nieodpowiednia chwila. A nie przyszło Ci do głowy ze skoro los obdażył Cię dzieckiem o którym mówisz ze go nie chcesz to kiedyś może Ci je odebrać???? Głupia jesteś...oj głupia.

wiem ze jesli sie urodzi to bede zalowac kazdych tego typu slow czy mysli...jednak jestem w jakims tam malym szoku...a ze nic jeszcze nie widac i niewaidomo to chyba moge miec nadzieje ze to nie ciaza prawda?? jestem pewna ze jak urodze to bede sie cieszyc, chocby za kilka lat bo lekarze mi mowili ze ciexko bedzie mi zajsc w ogole w ciaze...a tu nagle takie cos...ale na chwile obecna nie jestem zadowolona no ale przeciez nie usune. poza tym nie wiesz jaka jest moja sytuacja wiec nie krytykuj

A mnie wkurzają osoby które myślą tak jak Ty, czyli dziecko to błogosławieństwo i trzeba się cieszyć chociaż nie wiem co.

moja kolezanka tak miala i to byla ciaza pozamaciczna, z tym, ze ona zaczela krwawic i wyladowala w szpitalu

po prostu nie macie w życiu problemów i nieszczęść.... Mi życie dało już popalić i cenię sobie wszystko,totalnie wszystko. A jeśli ktoś nie chce dziecka to trzeba myśleć trochę. Może ja przesadzam ale kiedyś dziecko może Ci umrzeć,zginąć i przyjdzie Ci do głowy wtedy że to pewnie przez to że jak byłaś w ciąży to go nie chciałaś...wyobrażasz sobie z tym żyć???

aneczka2238 Z tobą to już totalna porażka. Takim osobą życze żeby w momencie kiedy będą chcialy dziecko to żeby go nie miały nigdy!!!!!!!!!!!!! Taki mały problem by Ci sie przydał.

nie znasz mnie więc nie wiesz czy Zycie mnie doświadczyło czy nie. Autorka mówi przeciez ze dziecka nie usunie i jak się urodzi to będzie się cieszyć. A póki co nawet nie wie czy jest w ciąży więc mówi hipotetycznie. Nie wiem dlaczego się jej czepiasz!

zalezy od nastawienia...ja uwazam ze nic nie dzieje sie bez powodu...jesli mam byc w ciazy to bede, jesli mam poronic to poronie, jesli ma mi dziecko zginac to zginie... wszystko ma jakis sens i cel...ja juz widze ze ta na razie "niby" ciaza mnie jakos zmienila...i na pewno juz bede nieco innym czlowiekiem niz jakby to nie mialo miejsca...

Mam dziecko i nie chcę więcej więc niestety Twoje życzenie się nie spełni;)

^puste jajo plodowe?

no to żebyś kiedyś nie płakała za tym dzieckiem.

a pustego jaja plodowego tez nie widac?

Ale ja nie powiedziałam przecież że nie chciałam mieć dziecka, więc nie wiem czemu mi życzysz jego śmierci. Uważam że w tym momencie przegięłaś, jesteś pustą idiotką, debilką i brak mi słów jak określić osobę która życzy innej śmierci jej dziecka. Wypier*alaj z tego forum i idz dzieci robić, na akord i wszystkie muszą być chciane od pierwszej sekundy

puste jajo plodowe... no coz nie widac ciazy ale faktycznie wszystko jest jakby ciaza ale nie ma plodu

tak teraz o tym czytam no i w sumie to by powinii lekarze mimo wszystko juz cos zobaczyc...

nie napisałam ze życzę ci smierci tego dziecka.... Nikomu tego nie życzę. Wystarczy ze wyląduje w szpitalu albo sie zgubi choćby na 2 godz. To że Ci napisałam zebyś kiedyś za niem nie płakała to nie znaczy ze zycze smierci. Może również wyjechać w momencie kiedy go bedziesz potrzebować. I nie wyzywaj mnie bo próbuję dziewczynie uświadomić zeby sie nie przejmowała bo zawsze może mieć wiekszy problem... A Ty swoją ostatnią wypowiedzią pokazałaś swój poziom inteligencji, wiedziała ze właśnie taka jesteś.

iloveya a kiedy będziesz miała następne usg?

Mówiąc "ale dno z Ciebie" chcesz jej powiedzieć żeby sie nie przejmowała? To jest chyba właśnie Twój poziom inteligencji!!! Ja jestem spokojna, ale to co Ty napisałaś to przekroczyło pewne bariery. Ja bym Ci mimo wszystko czegoś takiego nigdy nie zyczyła, gdyż inteligencją pewnie Cie przewyższam:D