Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona krolewna

Aborcja- jedyne wyjscie z tej sytuacji?

Polecane posty

Gość usunąćććććććć
Koleżanka się wypowiedziała na temat skutków aborcji, to ja powiem o skutkach ciąży i urodzenia: "Fizyczno-biologiczne" zagrożenia i konsekwencje wynikające z niechcianej ciąży i porodu: -nieodwracalne zniekształcenie ciała- rozstępy, powiększenie się brzucha, opadnięcie piersi, przybranie na wadze -rozszerzenie się pochwy, w niektórych przypadkach nacięcie krocza, blizna w kroczu po zszywaniu, ewentualnie blizna po cięciu cesarskim -powikłania- nietrzymanie moczu, zakażenia itd Psychiczne zagrożenia i konsekwencje wynikające z niechcianej ciąży i porodu: -depresja poporodowa powstała w wyniku urodzenia niechcianego dziecka -wyrzuty sumienia, oraz obwinianie siebie o niebycie wystarczająco dobrą matką - przymusowa odpowiedzialność za drugiego człowieka (dziecko) -depresja spowodowana całkowitą zmianą stylu życia oraz porzucenia marzeń i pragnień z przymusu Dodatkowo wpływa to również na psychikę dziecka: dziecko niekochane i niechciane nigdy nie zazna szczęścia, może się obwiniać o to, że zniszczyło matce życie. Nieudane dzieciństwo wpłynie na jego dorosłe życie, przez co będzie powielało złe schematy z domu rodzinnego na swoją ewentualną rodzinę i własne dziec. Reasumując: więcej negatywnych skutków idzie z urodzenia tego dziecka, niż z aborcji, gdyż urodzenie dziecka wpływa nie tylko negatywnie na matkę, ale również na samo dziecko oraz osoby powiązane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
uwiklana --------- niemowlaki są wszystkie ładne :) dziecko musiałoby mieć jakieś naprawdę poważne uszkodzenia, żeby były trudności ze znalezieniem rodziny adopcyjnej; taka sytuacja - noworodek oddany przez młodą, niepatologiczną matkę, w normie intelektualnej (jak koleżanka autorki skończyła studia, to jakaś upośledzona nie jest;) ) - to marzenie każdego pracownika ośrodka adopcyjnego :) sorry, że trochę nie na temat się rozpisałam; ale chciałam obalić trochę mitów na temat adopcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to i prawda z tą aborcją
że może zwichnąć psychikę - Jadwiga Staniszkis miała aborcje i pewnie przez to została na starość kaczystką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
haha, najwiecej o zwichrowanej psychice po aborcji wiedza kobiety , ktore sa przeciw aborcji, czyli jej nie mialy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwiklanaaa
NIE WSZYSTKIE niemowlaki sa ladne .. a na dziecko tatus tez oddaje swoje geny .. nie wiadomo jaki on jest , moze z jego strony gdzies kiedy byly jakies powiklania+ choroby iotd.. nie daj Boze zeby sie komukolwiek chore dziecko urodzilo ale wszystko jest mozliwe a na odpowiedz kogos powyzej o skutkach urodzenia niechcianych dziecki odpowiem AMEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolokoooo
JA mialam wpadke 2 lata temu, bralam tabletki anty ale zaszlam,zdarza sie, nie znosze dzieci i nie mam zamiaru ich miec, usunelam i tyle, nie mam z tym zadnego problemu, wrecz przeciwnie. JAsne ze są osoby ktore by po tym cierpiały,ale np.ja nigdy nie miałam instynktu macierzynskiego i nie widzialam siebie w roli matki,wiec była to dla mnie naturalna konsekwencja ciąży. Znam pare osob ktore juz prawie,prawie usunely,ale jednak nie mogly i teraz oczywiscie na samą mysl o tym ze mogły to zrobic prawie mdleja - bo oczywiscie bardzo kochaja swoje dzieci. Ale nie zawsze zycie sie dobrze uklada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro was to nie obchodzi
to po urodzeniu mozecie walnąc młotem dziecku w łeb gdy śpi, nawet nie zauważy. Przynajmniej wy nie będziecie się narażać na śmierć podczas aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy kto uprawia seks
powinien liczyć się z tym, że może spłodzić dziecko. Aborcja jest morderstwem. W przypadku kiedy do seksu dochodzi dobrowolnie, dla przyjemności, a wynikiem jego jest ciąża - to aborcja w tym przypadku jest morderstwem. Chcesz być morderczynią i to własnego dziecka? Oczywiście pewnie zostanę zrównana z ziemią za tą wypowiedź, przez feministki i inne obrończynie praw kobiet. Ale tak uważam. Inną kwestią jest ciąża w wyniku gwałtu, czy taka w która zagraża życiu czy zdrowiu matki. Zastanów się czy chcesz to zrobić. Bo to, że będziesz później cierpieć jest nieuniknione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolokoooo
skoro was to nie obchodzi - jest pewna roznica miedzy aborcja a walnieciem w glowe dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolokoooo
yyyyyyy jak to,troche nielogiczne - aborcja po milym sexie jest morderstwem,a po gwalcie nie jest morderstwem??? I tak i tak ZABIJASZ nową formę zycia w sobie - nie mnie rozstrzygac od ktorego momentu jest to dziecko tudzież strzepek materii, bo sie na tym nie znam i nie interesuje, ale dziecko poczete w jakikolwiek sposob to i tak dziecko.. No i wlasnie, dla niektorych to dziecko od kiedy komórke spotka plemnik,dla niektorych pozniej - dla mnie dziecko robi sie pozniej,a na poczatku jest masa ktora nie mysli,jest carte blanche a aborcja to usmiercanie takiej masy. I prosze mi tu nie wyjezdzac z krzykiem ze moja stara powinna mnie usunac - krzykiem nie przekonacie nikogo do swoich racji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta z iskrą w oku
Przeczytaj sobie trochę o ustawieniach Hellingera, co dzieje się z rodziną,kiedy dochodzi do aborcji, co dzieje się z energią rodzinną. Wszystko co się dzieje ma wpływ na całą rodzinę, tylko poza świadomością. Na twoje ewentualne przyszłe dzieci również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.radykalnewybaczanie.fora.pl/artykuly-dotyczace-metody-berta-hellingera,11/o-aborcji-bert-hellinger,68.html Proszę, między innymi tutaj. Warto znać różne punkty widzenia ;) Poza tym uważam, że nie nam oceniać postępowanie innych, nie na poziomie dobra i zła. W naturze wszystko zmierza do równowagi , nasze czyny zmieniają często bieg historii, losy rodzin itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne czasy jakies
Moze bez zadnych zobowiazan zostawic w oknie zycia albo szpitalu. Lepsze to niz zabic. Moze tez byc matka dla dziecka i chciec go wychowac, niezaleznie od trudnosci jakie ma teraz (sa domy samotnej matki, zapewniaja srodki do zycia, czesto dalsza pomoc w szukaniu zajecia). Moze rowniez (i niestety) zabic dziecko (powod zawsze sie znajdzie - bo to moj brzuch, bo to dla jego dorba, zeby sie nie meczylo itp.) - i zyc z wyrzutami sumienia lub bez sumienia do konca zycia. Tak na marginesie - a tatus co na to? Ma jakies sumienie, poczucie odpowiedzialnosci za siebie, dziewczyne, dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do prostaka wyżej: Mało wiesz na temat systemów rodzinnych chłopie lub kobieto, (trudno stwierdzić) Nie chodzi mi o popieranie ideologii Hellingera tylko o spojrzenie systemowe na rodzinę. Poza tym miłego wieczorka, bo widzę, że masz problemy z kontrolowaniem emocji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systemowe spojerzenie?
o dziwo prawicowa retoryka nie widzi żadnej sprzeczności między rodziną, jako najnaturalniejszą z możliwych struktur (w opozycji do nienaturalnych związków homoseksualnych np.) a głębokim przekonaniem, że w tę naturę trzeba jak najsurowiej regulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka9021010101
A ja kocham nad życie chłopaka z domu dziecka! I dziekuję w myślach jego matce, że go nie usuneła...DOmy dziecka nie są dobre, moj M nacierpiał się ale teraz jest szczęśliwy....Nie wyobrażam sobie życia bez Niego. Nie myślcie tak krótkodystansowo...dziecko z DD dorośnie i moze je spotkać wiele dobrego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ z was osiołki, to z psychoterapii termin ;) Ustawienia systemowe. No ale nie mnie nauczać. Piszę do Ciebie autorko topiku ;) Może warto i w tę stronę spojrzeć, tak dla poszerzenia horyzontu ;) Pozdrawiam wszystkich wkurzonych hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona krolewna
mi ciezko jej doradzic bo sama usunelam ciaze dwa lata temu. I ona o tym wie i ciagle powoluje sie na moje odczucia, a ja wyrzutow sumienia ani zalu nie mam, ale przeciez nie moge jej obiecac ze ona miec nie bedzie. Kazdy przeciez jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miranndda
Nie rozumiem jednego- jezeli chcialas sie z nim roztsac to po co sie pieprzylas? Za swoje czyny trzeba brac odpowiedzialnosc i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie problemy z kosmosu
Już dawno ktoś wpadł na to, że aborcja jest sprawą prywatną, a w Polsce wciąż tak ciężko pogodzić się z tą genialną koncepcją. Komuś korona z głowy spadnie jak ktoś usunie ciążę? W czym tu w ogóle "dylemat moralny", jakaś "bioetyka". Póki nikomu nie szkodzi - wolno robić co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona krolewna
Miranndda jesli chcialas sie wypowiedziec to czemu nie czytalas? Naucz sie czytac kretynko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cedar83

Aborcja to pewnie nie jedyne wyjście, ale skoro bierze taką opcję pod uwagę to widocznie ma powody. Daj jej namiary na ten serwis Wszystko-o-aborcji.pl. Będzie mogła dowiedzieć się więcej o temacie aborcji, także aborcji farmakologicznej. W Polsce wiele kobiet kupuje tabletki poronne tylko nie każda się do tego przyznaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×