YAZ

Ach, wielkie dzięki. :-) Dziś rano, około 11 dostałam okres( Chyba ten normalny. )!! Dziś biorę trzecią białą, więc w sumie powinno być to normalne, ale wychodzi na to, że w tym miesiącu okres będę miała przez prawie 2tygodnie!! Nie wiem czy od wtorku zaczynać kolejne opakowanie... :/

mysz - na pewno na pewno :) Balm - no ja miałam dwa tygodnie.. najpierw to dziwne krwawienie tydzień, potem okres. Miałam dość i zmieniłam tabsy. Ale gin powiedzial, ze nie muszę tego jeszcze robić, ale ja chcialam. Przez trzy pierwsze opak. niech Cię nic nie niepokoi... jesli to bedzie trwalo dłużej, to trzeba pojsc do lekarza. Ale upierdliwe to jest strasznie, wiem dlatego łączę się w bólu.

dziewcyzny , jestem chora i teraz bede brala antybiotyk nic sie nie stanie prawda ? :p nie ma zadnego powiazania z yazem ? nie beda slabiej dzialaly ani nic ?

antybiotyk moze osłabic działanie tabletki wiec po zakonczeniu leczenia musisz sie jeszcze dodatkowo zabezpeiczac (oczywiscie w trakcie leczenia tez):) w ulotce jest napisane;)

osłabia osłabia... niekoniecznie każdy, ale po o ryzykować? ;) z resztą przeczytaj ulotkę antybiotyku - tam powinno pisać...

dziekii za odpowiedz:) no tak czy siak nie bede przez kolejne 10 dni wspolzyla bo mam jakis stan zapalny no i bede musiala zazywac ginalgin no i ginekolog zabronil mi wspolzycie :P

od wczoraj boli mnie podbrzusze(od wczoraj biore antybiotyk) jak myslicie. ma to jakies powiazanie ztym antybiotykiem i yazem?

hej mam pytanie, zaczelam brac yaz dokladnie 7 dni temu i id tamtej pory mam non stop okres. teraz juz w sumie mniej obfity ale ciagle cos. a nigdy nie trwal on az tyle. czy to normalne. bo w sumie mnie to troche zastanawia... ;?

psytttt - tak, to normalne. Niektórzy na tym forum (w tym ja) mieli okres przez miesiąc więc uzbrój się w cierpliwość :P organizm musi sie przyzwyczaić do nie swoich hormonów magdalenkaa0987 - nie wiem, mnie bolał żołądek ogólnie.

psytttt to normalne:) ja przez cale pierwsze opakowanie mialam plamienia,

mam nadzieje wontrubka ze wszystko ok bedzie. do jutra biore antybiotyk wiec mam andzieje ze mnie podbrzusze juz nie bedzie bolalo.

na pewno :) no wiesz, jakby nie patrzeć, juz same tabsy robią w naszych "podbrzuszach" sporo zamieszania. A jeszcze antybiotyk do tego... wszystko się unormuje na pewno :)

dzieki za wsparcie wontrubka ;'D

dzieki dziewczyny... ale to jest taaaakie wkurwiajace. wczoraj zrobilam chlopakowi awanture i poplakalam sie koniec koncow bo robil sobie ze mnie jaja. i potem musialam go przepraszac :D swierdzil ze mam przestac bra te tabletki :D

moj chlopak tez kazal mi odstawic, dokanczam pudelko i przechodzimy na sama gumke, to co ze mna sie dzieje przez ostatni czas jest dla niego az godne podziwu, boje sie ze przez te moje napady placzu dzikie awantury w koncu sie rozstaniemy, do tego zrobilam sie na maksa nerwowa, takie napiecie jak bym miala cegly glowa rozbijac...aj...zle...

nie no ja nie przestane brac wyszlam z zalozenia ze sie przemecze. ja juz uswiadomilam chlopaka ze przez najblizszy czas moze mi dobijac. ale od wczoraj wieczora jestem w swietnycm humorze. pewnie do moment kiedy cos mnie nie wytraci z rownowagi ;D

Będzie dobrze:) niech tylko organizm sie przyzwyczai :)

a jak juz biore tabsy 6 miesiecy, jestem na 7 tabletce 7 opakowania, i zaczelo sie zle dziac juz od miesiaca...placze i placze, az sie we mnie kotluje tyle nerwow, przy czym nic w zyciu sie nie zmienilo, jestem ogolnie zadowolona i szczesliwa z zycia osoba. nie plakalm wczesniej, chyba ze umarl mi dziadek..a teraz non stop. przy czym jak zadzwonilam dzis do gina i powiedzialam co ze mna sie dzieje, a do tego bole glowy, popekane naczynka na nogach, biegunki, mdlosci. a ona na to "niech pani najpierw zrobi badania tarczycy, zasiegnie rady psychologa i psychiatry, bo nie mozna wszystkiego zganiac na karb tabletek" jak ja tak bede teraz ganiac po lekarzach..to mnie za hipochondryka wezma ! baba bierze za wizyte 100 zl, ale jak cos jest nie tak z pacjentem to juz nie jej sprawa. zmieniam ginekologa co wy laseczki na to wszystko ?

idz do innego ginekologa. ale jezeli inny powie Ci cos podobnego to moze wypadaloby sie nad tym zastanowic. moze nie tyle psycholog ale ta tarczyca. nigdy nic nie wiadomo... :o

Łykaj magnez tabletki antykoncepcyjne powodują że w naszym organizmie straszne spustoszenie w witaminy i minerały. też tak miał i znajoma lekarka kazał mi brać magnez. :-) :-) :-)

dziekuje za wypowiedzi :) juz od jakiegos tygodnia regularnie biore magnez, wierze ze za jakis czas sie sytuacja unormuje :) a wczoraj wybralam sie na basen, co troche na nerwy pomoglo.

Czy ma może któraś z Was na zbyciu 1 lub 2 opakowania Yaz'u do odsprzedania? Z braku mojej roztropności okazuje się ze kończą mi się tabletki a wizyta u ginekologa dopiero za jakiś czas ;/ Zainteresowane prosze o wiadomość tutaj lub na gg 4102590

a u mnie już wszystko się uregulowało, w ogole nie czuję że biore tabsy :) chociaz jak zbliża się 22 to sobie przypominam że już czas. 3 miesiąc brania yazu i wreszcie jest ok. no moze poza jednym szczegółem. czasem łapia mnie takie skurcze na brzuchu. ale nie wiem czy to od tabletek, pewnie nie ; )

nie biore antybiotyku juz a dzisiaj mnie boli bardziej podbrzuszek. nie wiem od czego to moze byc. nie jest to cialy bol tylko takie skurcze jakbym miala okres dostac(przed braniem tabletek) co o tym wsyztkim sadzicie? diabel_ek a ty bralas jakis antybiotyk moze z yazem albo cos?

A wszystkie białe tabletki mam wziąć do konca? Tzn jak np dostane okres po 2 tabletce białej, to dalej brac tamte czy zaczynac nowe opakowanie? Bo jezeli mam konczyc placebo, to nowego opakowania nie wezme w 1 dzien okresu. Nie wiem czy bedziecie wiedziec o co mi chodzi...

magdalenkaa0987 nie biorę antybiotyku, ani żadnych innych leków. ale właśnie mam czasem akie bóle. to trwa minutę, może dwie, ale silny ból jest tylko w pierwszej chwili. aelle musisz wziąć wszystkie placebo a następnie nowe opakowanie. teraz, jak bierzesz tabsy nie masz normalnego okresu, tylko krwawienie z odstawienia, które występuję właśnie na białych tabletkach. potem bierzesz nowe opakowanie, w tym samym dniu w którym zaczynałaś pierwsze. a z Tym, że pierwsza tabletka w pierwszym dniu okresu, to chodzi o pierwsze opakowanie, gdy dopiero zaczynasz brać tabsy. teraz to już nie ma znaczenia, idziesz po kolei opakowaniami. ;)

Dzieki wielkie za odpowiedz, bo juz nie wiedziałam jak to jest :)

diabel_ek to moze mamy to samo. mi juz po glowie dziwne mysli chodzily -.- mam nadzieje ze to minie bo ja mam to caly czas. tylko ze ból nie jest na szczescie trwaly;p

hej, nie biorę białych nieaktywnych tabletek, po prostu jeśli skończą się różowe to mam 4 dni przerwy... dziś teoretycznie powinnam zjeść 4 tabletkę (koło 22) a okresu nadal nie ma. Miałyście tak? (Przez 2 dni brałam cholineks i jedną polopirynkę.)

A powiedzcie mi, czy po stosowaniu tabletek od ponad tygodnia (9 dni), mogę sie już niezabezpieczac dodatkowo??