Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wontrubka

YAZ

Polecane posty

dzieki wontrubka za odpowiedz ;) no ja dzisiaj pierwsza biala no i 2 opakowanie zaraz zaczne dopiero,,, no ja tez jestem niecierpliwa no ale kurcze pasuja mi te tabletki tylko te plamienia mi nie odpowiadaja;/ i mam nadzieje ze znikna wlasnie po tym okresie no i boje sie ze bedzie bardzo obfity;/. a podbrzusze to mnie juz codziennie boli.. (od 3 dni )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostaje po drugiej tabletce placebo, krwawienie z odstawienia. Miesiączka to tego nie mogę nazwać. Przez cały czas jestem na wkładkach intymnych a nie na podpaskach. Rewelacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
po 3 noprmalny okres:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinamalina
a ja mam takie pytanie czy jak wzięłam dwa opakowania i przestałam to po miesiącu znowu mogę normalnie zacząć brać pierwszego dnia okresu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczjaj dostaję po 3 , ale różnie z tym bywa. Ja biorę tabletki od listopada, po 2 miesiącach zmieniłam stanik na taki o 2 rozmiary większy ;p( z B na D), z czego jestem zadowolona. Jednak troszeczkę mi poszło też w biodra i uda. Ale jeszcze nie jest tragicznie ;). Skutków ubocznych brak, choć zdarzają się plamienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmeneczek89
ja po tych tabletkach zle sie czulam wogule nie chcialo mi sie bzykac nie dostawalam okresu i trwalo to dlugo koszmar zmienilam na inne i czuje sie swietnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czekam na drugi 'okres' jestem po dwóch białych tabletkach, dziś wieczorem 3. trochę boli brzuch więc może już tuż tuż. ale ciągle schizuję, że jestem w ciązy... już nie wiem co tu robic ;/ na pierwszym opakowaniu nie pamiętam kiedy dostałam. chyba po 2 właśnie następnego dnia, czyli teoretycznie w dniu wzięcia 3 tabletki. przecież to niemożliwe, żebym była w ciąży... Możecie sobie myslec, jaka jestem dziwna, jaka panikara, ale czuję, tak dziwnie czuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby. bo inaczej będzie kiepsko. ale tak dziwnie czuję, że go nie dostanę. tak czy siak zrobię test. ale chyba w środę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co tam moje drogie yazowiczki? Jak tam diabel_ek? Jest okresik? :) Ja jestem na Yasminie prawie tydzień i non stop płaczę. Z byle powodu. Trochę absurdalne. co raz bardziej boję sie brać jakiekolwiek tabsy bo się naczytałam jaki to jest straszliwy shit i jakie potem mozna miec problemy... nie wiem. A jak tam u Was yaz sie spisuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wontrubko, po co my zmienialysmy te tabsy? Ja na Cerazette mam teraz wieczne plamienia, a slyszalam, ze moga one trwac przez caly okres przyjmowania tych tabsow. Paranoja jakas. Tylko ze tu gdzie jestem nie daja Yazu. I tak sie zastanawiam, mam jeszcze 2 opakowania Cerazette, wiec wezme je do konca, a potem chyba bede musiala zmienic znow na cos nowego. Tylko to plamienia przez 2 miesiace...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, wstałam rano a tu okresik. :) uspokoiłam się, ale chyba zrobię ten test dla świętego spokoju. wczoraj wieczorem tak się rozkleiłam przy chłopaku... pewnie to też wina tabsów, że trzeci dzień z rzędu płaczę. no ale w sumie jakies tam powody były. teraz jest lepiej. Ja zmieniać ich nie zamierzam, już się przyzwyczaiłam i wszystko jest ok. plamienia miałam chyba w pierwszym tygodniu stosowania tlyko, zaraz po okresie, więc może jestem wyjątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
diabeł_ek niee schizuj prosze Cie, tez miałam leki ale teraz w trakcie drugiego opakowania juz mi preszlo:) szkoda kasy na testy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh mam wrażenie, że nie istnieją dobre tabsy dla mnie. Kata_dobo a jak z libido u Ciebie po carezette? Ja po yasminie jestem jakaś sucha i o seksie narazie wcale nie myślę (moze dlatego ze mój chłopak wyjechał na tydzien... ale kiedyś to nawet jak go nie było obok to i tak non stop myslałam o tym co mu zrobię jak się spotkamy :P ). Diabel_ek - wieeedziałam że tak będzie! :) I BROŃ BOŻE NIE RÓB TESTU! hormony mogą tak namieszać, że zmienią wynik, wyjdzie pozytywny (mimo, że nie ma ciąży) a Ty się będziesz stresować niepotrzebnie ... jedynie wiarygodne badanie w przypadku brania tabsów to do od lekarza. Daj sobie spokój - masz okres to się ciesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, pewnie macie rację. a dziś mi się snił obrazek. ja, on i córcia. w sumie fajnie. ale jeszcze nie teraz. Dobra dziewczyny, przestaję schizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytanko, bo cały czas otrzymuję sprzeczne informacje i już sama nie wiem jak jest. Czy jeśli teraz na dniach dostanę okres i zaczne brać yaz (1 opakowanie) to on działa już od 1 tabletki i nie potrzebuję dodatkowego zabezpieczenia? Bo coś nie bardzo w to wierzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz aelle ... w tej kwestii nie ma jasności. W ulotce jest napisane że od razu, ale mi lekarz powiedział, że przez pierwszy tydzień dodatkowo trzeba się zabezpieczyć, jeszcze gdzie indziej słyszałam że 10 dni albo że przez całe opakowanie :/ (ale juz chyba przesada). Ja na początku w ogóle darowałam sobie seks bo miałam cały czas plamienia więc Ci nie poradzę "z doświadczenia". Ale co Ci szkodzi się na początku ogumiać a potem cieszyć się już niczym nie skrępowanym seksem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno tak zrobię, bo nie mam zamiaru ryzykować, tylko chciałam najpierw tu zapytać żeby potwierdzić którąś z teorii ;) Mam nadzieje, że mnie ominą plamienia i inne skutki uboczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla świętego spokoju zrobiłam dziś test. negatywny. uff ;) bo w moim wieku na dzidziusia trochę za wcześnie. Dziewczyny a nie zauważyłyście że po yazie nabrałyście trochę kształtów? u mnie waga taka sama, ale wydaje mi się, że jestem okrąglejsza. no ale może tak mi się wydaje, choć zawsze byłam szczupła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś startuję z tabletkami, aż musiałam się pochwalić :P Mam nadzieję, że nie będę tego żałować. Diabel_ek nawet nie mów, ja tam nie chcę się zrobić okrąglejsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, pomocy!! Powoli zaczynam świrować. Jestem przy trzecim blistrze, a okres dostałam w trakcie brania różowych tabletek (zostało mi ich wtedy około 6), dziś jestem przy drugiej białej i nadal mam jakieś tam plamki, znacznie mniejsze. Od jakiś dwóch tygodni - jem sporo błonnika (otręby owsiane), generalnie zaczęłam się lepiej i zdrowiej odżywać, a teraz przeżywam stres!! Wontrubka, help! :-( Co się może ze mną dziać?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
dziweczyny czy w czasie brania bialych taletek jestem zabezpieczona? w ogole co sie stanie jak ich nie wezme? prossze o pomoc bo juz schizuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulotka str.77: "Jeśli stosuje lek Yaz w powyższy sposób jest się chronionym przed ciążą także w ciągu 4 dni, w których przyjmuje się tabletki placebo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Balm... też tak miałam. Dokladnie identycznie. Przy koncu trzeciego blistra, tydzień przed końcem pojawiło sie krwawienie. I trwało tydzień... poszłam do mojego gina i on mnie uspokoił i wszystko wyjaśnił. Otóż tabletki YaZ mają naprawdę minimalną dawkę estrogenów i paradoksalnie organizm gorzej się przyzwyczaja to takiej dawki niż większej. Powiedział, że przez pierwsze opakowania może sie dziać wszystko i że czy chcę próbować dalej. Zaproponował że zmieni mi na yasmin które mają taki sam skład, tylko troszkę więcej estrogenów. I że to powinno pomóc. Zgodziłam się i teraz póki co odpukać nie mam żadnych problemów. Moim zdaniem nie masz powodów do zmartwień, to minie kochana. A jesli nie to konieczna bedzie wizyta u gina i zmiana tabletek na inne, bo po co masz się męczyć :) Nie martw się i jesli jestes zdecydowana żeby brać dalej yaz to się nie stresuj. Wszystko się unormuje :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze do myszy - 4 tabletki białe to placebo czyli NIC. to są tabletki skladające sie wyłącznie z cukru. Są głównie dla zapominalskich żeby non stop coś brać i nie zapomnieć zacząć nowego blistra :P ale jesli ich nie wezmiesz to NIC się nie stanie i jesteś nadal zabezpieczona. Ale różowe musisz brać wszystkie, regularnie :) SCHIZY STOP!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
co ja bym bez Was zrobiła... dziekuje bardzo dziewczyny:) ale napewno napewno??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×