Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mart84

Facet do seksu

Polecane posty

Gość Mart84

To głupie, jednak po kilku związkach dłuuugoletnich, nieudanych, dochodzę, do wniosku, że nie chcę się angażować, wystarczy mi facet do seksu.... bynajmiej w tej chwili mojego zycia, po wielkich rozczarowaniach itd.. Tyle, że nigdy nie wyrywałam faceta i mam z tym problem, bo ogólnie trzymam duży dystans. nie wiem jak mam się za to zabrać, niby proste... ale skąd mam wiedzieć, któremu facetowi odpowiada taki układ, któremu sie podobam, który w ogóle by chciał tak....:/. Nigdy nie miałam faceta tylko do seksu. Głupie to może, bo mam 26 lat, ale ostatnio stwierdziłam, że mi się coś z życia należy :D, tyle, ze nie wiem jak mam się za to zabrać, a to nie może być pierwszy lepszy.... raczej taki upatrzony, odpowiedni bym powiedziała. Tylko skąd mam wiedzieć, czy mnie nie odrzuci, wyśłmieje itp. jak zrobić to subtelnie, by nie wyjść na idiotkę z taką propozycją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
a wy wciąż o tym seksie nawijacie, Jezu przenajświętszy... to już się nudne robi _._ Nie macie innych piorytetów? Dziewczyno, weź do ręki książkę, pójdź do muzeum, pojeździj na rolkach, znajdź sobie jakieś fajne hobby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne że cie wyśmieje. Nie ma puszczalskich mężczyzn, tylko kobiety potrafia takie być. Na szczęście dla nas fecetów nie istnieje seks bez miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta nigdy nie powinna być facetem. Najgorsze co możesz zrobić to się afiszować i próbować grać nowoczesną. Kobieta powinna być sprytna a nie taka byle jaka. Rozgarnięty facet sam wyczuje o co chodzi jeśli przypadkowo zaprosisz go np. wieczorem by obejrzał twój rzekomo cieknący kran ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
dominik100: A to się uśmiałam. Nie ma puszczalskich facetów. No jasne, bo jak facet przychodzi do bu*delu, to nie on się puszcza z kobietą, tylko kobieta puszcza się z nim. A już tekst o tym, że dla facetów nie ma seksu o miłości rozwalił mnie zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
miało być:* bez miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominik1000 - chyba zartujesz? xD faceci mysla czesciej o tym zeby miec kobiete tlyko na bzykanko, to wlasnie kobiety potrzebuja milosci do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mart84
Od wieeeelu lat się zabezpieczam, więc wiem co robię. A seks to częsć życia, tak samo jak rolki, czy książka, więc szkoda, że tego brakuje akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na pewno się taki znajdzie
Zależy tylko skąd jesteś :) Fucking friend - też tego szukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
no owszem, ale dla wielu seks jest dominantą. Niezdrową dominantą. Rośnie nam pokolenie erotomanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sanneta, widocznie jesteś taką samą kobietą jak autorka, czyli zupełnie wykolejoną. Normalny człowiek jednak bardziej pragnie się zakochać, niż samego seksu. Więc się nie dziwię że tylko z takimi patologicznymi mężczyznami masz przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mart, takich facetów jest na pęczki :D ... ale najlepsze doświadczenia w seksie, to tylko z kochaną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mart84
Hmmm.... wykolejona :D... coż jeżeli tak określa się osobę po przejściach. to owszem wykolejona jestem. Przez to, że facet który był miłoscią mojego życia zdradzał mnie na lewo i prawo i po 4 latach wyszło szydło.... coż, teraz po prostu nie czas dla mnie by komuś zaufać.... Poza tym uczucie do niego, jeszce nie wygasło, potrzeba pewnie czasu.... A sex? Natury nie oszukasz, mam wysokie libido i duże potrzeby, co w pewien sposób jest problemem dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
Gwoli ścisłośći: facetów unikam jak ognia. Mam do nich uraz, i to dosyć głęboki. Jaki, to nie wasza sprawa, nie będę się nad tym rozwodzić. Ale pisząc, że faceci nigdy się nie puszczają, i że tylko facetom zależy na prawdziwej miłości ośmieszasz się. Komu chcesz wcisnąć taki kit? Kto się na to nabierze? I z jakiej racji obarczasz mnie mianem wykolejonej kobiety? NIGDY nie byłam w związku i nigdy nie mam zamiaru. Wolę byc wolna, cieszyć się życiem, niż się użerać z jakimś głupim, niewyżytym frustratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mart84
Zgadzam się , najlepszy jest seks z osobą którą się kocha.... kiedyś mam nadzieję, ale teraz nie czas na miłość, bynajmniej nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ... mam wysokie libido i duże potrzeby" - i powiadasz, że facet Cię zdradzał na lewo i prawo ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sanneta, swoim postem potwierdzasz tylko jak bardzo ci faceta brakuje . Tak, jesteś wręcz podłamana brakiem miłości i próbujesz to zagłuszyć wymyślając negatywne rzeczy o nas. Ale jeszcze ci przejdzie i zapragniesz być w związku. A autorce radzę zimny prysznic i od razu ci wyjdą głupoty z głowy. Nie ma czegoś takiego jak seks bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mart84
ostatnio np. poznałam fajnego faceta, bardzo sympatyczny itp. Nie zakocham się w nim, jak już pisałam... Ale myśłę o nim, coś mnie w nim kręci. Jemu chyba tez sie podobam, ale nie wiem na ile? I czy nie wyskocze z jakąś głupotą, jeżeli mu zaproponuje sex? Jak zrobić to sprytnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mart84
Qwerty B.: Tak zdradzał mnie. Wiesz... facecie zdradzają nie tylko dlatego, ze ich partnerka im "nie daje". Jest wiele powodów...np. , że "nie mogę tylko z jedną kobietą" - jak mawiał mój ex :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mart84
Matka żonka i kochanka "upij się i samo pójdzie..." Ehhh... no było już to kilka razy, że bylismy sam na sam i trochę alkoholu poszło. Ale nic! Myślałam i maiałam nadziej, że on pierwszy zadziała. Ale nie wiem czy nieśmiały jest, czy co....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
dominik1000: jak widać i Ty również padłeś ofiarą tego chorego konserwatyzmu polskiego. Mamuśka Ci do głowy wbiła, że jak sobie panny nie znajdziesz, to jesteś przegrany. Bo w zwiazku trzeba być, bo trzeba mieć partnera, bo człowiek jest zwierzęciem stadnym.. i temu podobne, utarte schematy. Nie znasz mojego życia, i nie Ty będziesz mi wyznaczał, czego do szczęścia potrzebuję. Są trzy stany: cywilny, kapłalny i kawalerski. Ja jestem singlem z wyboru i nie próbuj mi wmawiać, że moje wypowiedzi są spowodowane jakąś frustracją, tęsknotą za miłością. NIE. Nie szukam faceta, nie chcę i nie potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno tłumaczą się tylko winni ;). Ale wróćmy do meritum sprawy, sądzę że znalezienie faceta do łóżka to nie problem i nie sądzę by wymagało to jakiś takich desperackich ruchów wystarczy faceta do domu zaprosić i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''jak widać i Ty również padłeś ofiarą tego chorego konserwatyzmu polskiego. Mamuśka Ci do głowy wbiła, że jak sobie panny nie znajdziesz, to jesteś przegrany. Bo w zwiazku trzeba być, bo trzeba mieć partnera, bo człowiek jest zwierzęciem stadnym.. i temu podobne, utarte schematy'' Natury nie oszukasz. Tak nas ukształtowała ewolucja, że potrzebujemy milości do życia, pierwsi ludzie byli do tego zdolni zaraz gdy zeszli z drzewa . ''Ja jestem singlem z wyboru i nie próbuj mi wmawiać, że moje wypowiedzi są spowodowane jakąś frustracją, tęsknotą za miłością. NIE. Nie szukam faceta, nie chcę i nie potrzebuję.'' Nie krytykuję cie i jeżeli faktycznie tak czujesz to w porządku. Też tak uważałem jeszcze do nie dawna, ale sytuacja zmieniła sie dopiero teraz gdy mam 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
Znam kobietę, która jest mocno po trzydziestce, nie ma faceta i nie ma dzieci. I czuje się szczęśliwa. Znam też wiele dziewczyn, które w wieku 22 lat stanęły na ślubnym kobiercu. Tak więc wiek nie ma tu nic do rzeczy. Niech każdy realizuje swoją receptę na szczęśliwe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety myślą za bardzo stereotypami, że facet to wszystko zaraz wyrucha. Na szczescie tak nie jest, próbujcie i wiekszosci przypadkow zostaniecie wyśmiane, a reszta skorzysta i zrobi wam później opinie dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mart84
Do domu....??? Hmm... rzuciłam mu kilka razy, zeby wpadł na kawę itp. Ale nic. Nie skorzystał z zaproszenia. Jest sam, podobam mu się (to widać , jak się gapi na mnie, poza tym jestem atrakcyjną kobietą), zresztą to ja go odwiedzałam ostatnio, ale wieczór kończył się typowo: browarek, film, dużo gadaliśmy, ale nic poza tym. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubaak
dominik1000 możesz juz wiecej nie pisać, bo ośmieszasz nas mężczyzn...chyba ze ty jestes kobietą. Piszesz takie bzdury,,,chyba tylko zeby zwrocic uwage na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×