Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedoswiadczonaaaaa2

gdzie spi wasze niemowle u siebie czy z wami?

Polecane posty

Po pierwsze to jej nie obrażaj. Po drugie to nic Ci do naszego życia prywatnego. Po trzecie nie muszę utrzymywać a chcę, bo kocham go i jest moim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze myślałam, patologia. On tylko chodzi i robi dzieci, ona się rozmnaża jak królik. Dziecko porzucone samo sobie, zamknięte w jakiejś klitce bo by przeszkadzało w konkubinacie dla kochającego tatusia który lubi w internecie wyzywać, obrazać zanim zainteresować się własnym dzieckiem. Patologia w najczystrzej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko spało u siebie w pokoju,w swoim łóżeczku.A ja z mężem wstawiłam łózko do jego pokoju i spaliśmy tam przez miesiąc czasu.Potem przeniosłam się do sypialni. Tak jest najlepiej kiedy od początku dziecko śpi u siebie.Nie musiałam się potem trudzić odzwyczajać jego od małżeńskiego łoża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w pracy i zarabiam na moje dziecko. Zaraz naskoczysz, że siedzę w necie. A tak, bo zrobiłem co do mnie należało a otwieramy o 9 :D Patologia bo rodzice nie są razem? Mamy jedno dziecko, więc ona nie rozmnaża się jak królik a ja nie robię dzieci. Wiem, że prowokujesz, ale popisać mi nie zaszkodzi z jakimś głupkiem od czasu do czasu. Nie znając mojej sytuacji całkowicie wygłaszasz już całkiem ciekawe opinie. A wracając do patologi. Skoro mój syn jest niechciany, niekochany, zamykany w klitce (jestem sam a nie w żadnym konkubinacie) to powiedz dlaczego jest takim radosnym dzieckiem? No masz, tłukę go według Ciebie dzień i noc a on się jeszcze cieszy? SZOK!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I popieram takie podejście jak osoby o nicku Głowa w chmurach. Zdrowe podejście do tematu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie, nie widziałam twojego dziecka i sobie możesz kłamać że jest radosne i szczęśliwe. Niestety nikt tego nie może potwierdzić czy nie ma siniaków i czy nie jest przez ciebie nie gwałcony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo właśnie, czekałem aż o gwałceniu powiesz :D Kobieto, lecz się, proszę Cię, zrób przysługę swojemu otoczeniu :) Powiedz mi proszę, jesteś jakimś medium, że wiesz tyle o moim życiu? Nawet mnie nie znasz ale już jestem samcem rozpłodowym, gwałcicielem, sukinsynem który bije swoje dziecko. Brawo, za wyciąganie błędnych wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba cie powalilo ?
Adas ty nie tlumacz sie temu babszytlowi :d to z rodem Rydzyka i kolka maryja radio /rozancowe :O :D smiechu warte mezczyzna jest od tego by byl , bym mogla sie tulic kochac zasypiac i tulic sie :) i od sexu przyjemnosci czerpania a nie od robienia dzieci jak bylam dzieckiem zawsze spalam w swoim pokoju :) i nie potrzebuje napewno zadnego psychiatry :P kobieto idz pomodl sie , daj ludziom zyc jak chca :P a twoje moraly to chyba byly praktykowane przez moja babcie :O dziecko maz /partner jest na rownym stopniu , dziecko odchodzi jak w doroslosc wkroczy , a maz /partner ma byc na cale zycie to TRZEBA PIELEGNOWAC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, nie tłumaczę się bo muszę :) Piszę tak sobie o tym, bo nudzi mi się cholernie w pracy a do otwarcia jeszcze tyle czasu :( a i tak zwykle około 10 pierwsi klienci przychodzą, więc jeszcze tyle nudy przede mną :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba cie powalilo ?
matka i zona ty masz naprawde aua uderzylas sie w glowe ? bo nie wierze by jeszcze takie furiaty w dziesiejszych czasach byly :O Adas nie karm trola szkoda klawiatury ;) jeszcze cos do matki i zony - adasia dziecko nieszczesliwe za to twoje mami synek mamusia ktora nie odetnie za skarby pepowiny :P buahahahahah ZAL :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba cie powalilo ? Ale zobacz ile ja się sobie dowiedziałem, może warto popisać?? Hahahahahaha oczywiście żartuję, ale nie mam co robić a i klawiatura nie moja to jak się zużyje szef da drugą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba cie powalilo ?
to prawda tu na kafe mozna tyle sie dowiedziec takich rzeczy , ktore nawet by nam do glowy nie przyszly : o to taki urok kafe :D:D 99% wzgledem kafe potrzebuje psychiatry , i bog wie czego hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też będę potrzebował, jeśli któregoś dnia spojrzę w lustro i powiem "Adam, jesteś takim chujem, jak możesz coś takiego robić?" . Ale do tego nie dojdzie, mam nadzieję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matkaizona........... -----Weź się od czasu do czasu porządnie młotkiem walnij w głowę to może przestaniesz pisać takie bzdury :o To że jesteś w sieci nie znaczy że możesz wszystko,bo na takie jak Ty są jeszcze sposoby ;) Przynosisz tylko wstyd kobietą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOBIETOM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj starszy syn patryk spi z nam d dzis, chcialam nauczyc zeby sam spal, ale nic z tego, plakal cala noc i w koncu popuscilismy i spi z nami. A drugie dziecko to niewiem, musze wytlumaczyc patrykowi zeby mu pozwolil spac z nami, bo jak ja bede karmic to ciezko bedzie wstawac tak w srodku nocy.Ale musi chlopak zrozumic,to przeciez juz nie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas na poczatku spal sam w lozeczku w naszym pokoju potem tylko raz wzielam go do nas i od tej pory spi z nami. Probowalam oducyc ale niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×