Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość max 43

czy kobieta może zdradzić dla "sportu"?

Polecane posty

Gość max 43

mimo że ponoć jest szczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomatooo
Niestety może i często to robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Kobiety przywiązują się emocjonalnie do danego partnera i nie zdradzają "dla sportu". Dla sportu zdradzają tylko faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
Emocjonalnie....hm..a zdrada na imprezie integracyjnej to przywiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ra ta ta
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ra ta ta
to taka pałka ,z reki do reki fffu ,ale ile to bakteriii:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na imprezach kobiety często uprawiają seks z przypadkowymi partnerami, ale nie jest to zdrada z premedytacją że tak powiem. To raczej impuls wynikający z wpływu alkoholu i nocy. Następnego dnia zwykle tego żałują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli twoją partnerkę ktoś przeleciał na imprezie a ona następnego dnia powie że cię kocha, to najprawdopodobniej mówi prawdę. Musisz jej po protu pilnować, wtedy gdy nie jest zdolna sama siebie upilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixza
właśnie pół roku temu , dowiedziałam się o zdradzie, miałam tyle siły ,że mam na to dowody. Nie dawałam sobie rady z tym. Nie daje do dziś. Celowo odnowiłam stare kontakty (przydatna, nielubiana NK) Umówiłam się z kumplem ,jednym drugim, w celu zdrady. Wiedziałam ,że tylko moja zgoda i będzie sex. I co ? Nie potrafiłam , nie mogłam znieść nawet ich dotyku , pocałunku. Mimo ,że bardzo chciałam. Jestem 15 lat po ślubie, od 4 mies. bez sexu, zaczęłam zadowalać się sama,musze gdzieś się rozładować. Mężem się brzydze, a zdradzić nie potrafie. To nie to ,że nie byłam podniecona. Było super, romantyczna kolacja, spontan w drugim przypadku. A u mnie blokada. Nie każda kobieta może uprawiać sex bez uczucia , dla sportu. Jak widać jako dziwka umre śmiercią głodową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
hm..zdrada jako rewanż?zdrada za zdradę? oko za oko? no nie wiem czy to pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A możemy udokładnić co oznacza dla sportu? W sensie dla seksu samego w sobie? Dla fizycznej przyjemności? Bez "zakochania"? Nie kocham moich kochanków, ale ich lubię i jest między nami jakaś chemia, jakieś iskrzenie. Ale nie zakocham się w nich raczej. Nie jest to zdrada, bo szukam pocieszenia czy rozmowy. Szukam seksu i określonych emocji, które ten seks mi daje. Jeśli to jest dla sportu to tak, kobieta może zdradzić dla sportu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
hm...a więc zdrada jest tylko wtedy gdy jest powiązana z uczuciem?wydaje mi się iz zdrada to zdrada i nie można dzielić jej na zdradę uczuciową i zdradę fizyczną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"hm...a więc zdrada jest tylko wtedy gdy jest powiązana z uczuciem?" To już zależy od indywidualnego podejścia każdego człowieka. Dla mnie zdradą byłoby gdyby mój mąż zakochał się w innej kobiecie. Jeśli tylko będzie uprawiał seks z inną to ja mu życzę miłych doznań i wkładam gumkę do kieszeni. Z drugiej strony wydaje mi się, że dla niego zdradą jest fakt, że uprawiam seks z innym bez uczucia (nie do końca tak jest, bo nie są to przypadkowo spotkani nieznajomi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
Przyznam że nieco zadziwia mnie podejscie Twoje droga Perwersjo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
i tak żadnego moralniaka? nic a nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsss!
hm..podzielam racje "PERWERSJI" !!! fizycznie ..sport! ale jesli juz mentalnie ..no to chyba zdrada!chyba?! GO AHEAD!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że niby ja miałabym mieć moralnego kaca? Nie, nie mam. Obawiałam się tego, że przed pierwszym razem, ale nie było. Teraz obawiam się tylko, że się wyda, ale wyrzutów sumienia nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
haha...ekstremalny sport:)widzę że nie tylko Perwersja podziela ten pogląd...a dlaczego pytałem..otóz mój dobry znajomy od czasu do czasu urozmaica sobie stateczny zywot małżonka...i ma chyba pecha bo trafia na kobiety które w pewnym momencie się zbyt mocno przywiązują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo takie kobiety, które potrafią oddzielić seks od uczuć to rzadkość. Ja jestem tym wyjątkowym wyjątkiem ;) Chociaż nigdy nie mów nigdy i nie jest powiedziane, że coś takiego i mi się kiedyś przytrafi. Kolega jako żonaty powinien zawsze wybierać mężatki, jest szansa, że takie nawet jeśli się zaangażują to nie będą chciały stałego związku, bo nie będą chciały niszczyć własnego małżeństwa. Poza tym lepiej wybierać takie, którym brakuje tylko dobrego seksu, ale poza tym mąż jest dobry, kochany, troszczy się itd. Zdrada to wyższa szkoła jazdy ;) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
a wszystkie twierdzą na początku że są szczęśliwe w małżeństwie....więc ja tu czegoś nie rozumiem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem szczęśliwą mężatką. Ale nie w seksie. Jeśli chodzi o seks to mąż nie daje mi tego czego potrzebuję i wiem, że nigdy nie będzie mógł mi dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
hm...mąż nie może? czy nie chce? bo jeszcze jak mi powiesz że z męzem też regularnie to spadne z fotela :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
juz wiem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż nie wie, z mężem w miarę regularnie choć mogłoby być częściej, ale przede wszystkim nie tak jak potrzebuję. A potrzebuję pewnych perwersyjnych zabaw. Kobiety to suki ;) Ale w końcu mamy równouprawnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
jeśli dobrze rozumiem..gdyby mąż dawał Ci w seksie to czego oczekujesz nie szukałabyś nikogo więcej? czy to tylko takie nieco wygodne tłumaczenie przed samą sobą? tak tylko pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie nie szukałabym niczego poza małżeństwem. A przynajmniej nie z tego powodu, bo nie wykluczone, że coś innego mogłoby się zacząć psuć. Mój mąż jest po prostu bardzo pruderyjny i na tym polega główny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
wow..już widze te pejcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max 43
bardzo pruderyjny??? jak normalny facet może być pruderyjny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×