Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatuszekkkkkkkkkkkkkkkkk 25

Przasadzam ?

Polecane posty

Gość kwiatuszekkkkkkkkkkkkkkkkk 25

Kiedys zapytalam faceta czy chcialby spedzic ze mna cale zycie . On odpowiedzial ze nie jest pewny i ze nie jest pewny czy jestem kobieta jego zycia. Jestesmy rok razem. Zrobilo mi sie przykro . Od tego momentu nie potrafie byc w pelni z nim szczesliwa. Czy przesadzam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zirytowany babsztyl
Nie. tez bym się czuła jakbym dostala obuchem w leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty bys chciala byc z kims cale zycie ,jesli by cie do tego zmuszal ? Tego typu pytania sa nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z kafe
Sama jesteś sobie winna, że zadałaś takie pytanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroclawianka24
bez sensu mu powiedzialas... skąd wiesz czy za miesiac, rok bedziesz dalej chciała spedzic z nim zycie? On przeciez tez tego nie wie. Takich rzeczy sie nie mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzasz, a uwazam też, ze takiego tematy czasami dobrze poruszyć, przecież warto wiedzieć jakie zamiary ma nasza druga połówka. Sama miałam wczoraj taką rozmowę, z tym że mi mój X powiedział, że traktuje mnie poważnie, chce ślubu i chce ze mną być. ;) Nie piszę tego, żeby Cię dobić, tylko może Twój sam nie wie czego jeszcze chce? Rok to nie taki długi staż, ja sama jestem w związku z X dwa lata... Ale współczuje, bo to jak zimny prysznic, tym bardziej jeśli Ty byłaś pewna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zirytowany babsztyl
to rownie dobrze, nie powinno się mówić 'kocham cie', bo mozliwe, ze za mieisac juz nie ebdze sie kochac i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu powiedzial Ci prawde
zastanow sie co dalej chcesz z tym zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu powiedzial Ci prawde
chyba wlasnego psa nie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroclawianka24
Czesto nam sie WYDAJE, ze kochamy, pozniej poznajemy kogos i kochamy go albo znow nam sie wydaje. Roznie w zyciu bywa, po co zapewniać o miłosci na cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazda jego czesc. Od wiekow bowiem wiadomo: Bo w tym cały tkwi ambaras, żeby dwoje chciało na raz" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazda jego czesc. Od wiekow bowiem wiadomo: Bo w tym cały tkwi ambaras, żeby dwoje chciało na raz" aha poszukaj sobie piosenki "apart" zespolu the cure :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gemingi
na całe życie? nawet bym nie chciała takich deklaracji. Człowiek nie zna siebie samego, nie wie, co będzie myślał jutro i czego chciał a od drugiego żąda takich obietnic. Facet odpowiedział Ci uczciwie, doceń to i ciesz się tym, co masz. Jest z Tobą dziś? Kocha Cię? To po co się martwisz o jutro? Takie pytanie to jak wymuszanie zaręczyn, deklaracji o ślubie. Bardzo nietaktownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gemingi
ZS - tak, wymuszanie deklaracji uczuciowych uważam za bardzo nietaktowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zirytowany babsztyl
no, ale jak mozna kogos kochac i nie wiedziec czy chce sie byc z ta osoba na zawsze, dla mnie to jest nipojete :P Jak kocham, to oczywiste, ze chce byc i sie zestarzec z ta osoba, a nie, ze nie mysle o tym, bo moze za tydzien kogos spotkam i znowu sie zaurocze. Chyba nigdy nie kochałyscie, moze bylyscie zakochane, ale nie kochalyscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszekkkkkkkkkkkkkkkkk 25
no to teraz mam metlik bo zostalam zjechana za to ze chcialam sie dowiedziec od mojego faceta czy chcialby ze mna spedzic cale zycie . Nie uwazam tego pytania za nietaktowne . Po prostu lubie wiedziec na czym stoje . Czy cos w tym zlego ?. Pytajac go ja bylam pewna ze chce i myslalam ze on tez jest pewny. Tez jestem zdania ze jesli sie kogos kocha to chce sie spedzic z nim zycie. Uwazam ze jedno idzie w parze z drugim . Ja jestem takiego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gemingi
ZS - jak to mówią, nie psuje się herbaty cytryną, kawy cukrem a miłości ślubem. Miłość nie potrzebuje obietnic. Gdy coś obiecujesz, to potencjalnie wiesz, że możesz tego nie dotrzymać. Dlatego potrzebne są umowy, kontrakty, śluby. Istotą miłości jest wolność Serce wie, czy kocha czy nie i nie daje się zniewolić. Niestety, ludzie wciąż myślą, że ujarzmią miłość, zamkną w garści. Rozejrzyj się, wszędzie dookoła małżeństwa - ile romansu, pasji, ognia, namiętności w nich widzisz? To jest efekt obiecanek - ptak zamknięty w klatce, to nie ten sam ptak, który zachwycał na niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszekkkkkkkkkkkkkkkkk 25
a i jeszcze jedno . Ja niczego sie nie domagam i nie zadam . Po prostu chcialam wiedziec wiec zapytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
nie, to absolutnie normalne pytanie. I jeżeli on nie jest przekonany to masz pełne prawo szukać sobie takiego który bedzie gotowy spędzic z tobą całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gemingi
Kwiatuszekkkkkkkk - więc już wiesz - ale widać, że masz problem z tym czego się dowiedziałaś... oczekiwałaś czegoś innego, inaczej nie byłabyś rozczarowana. Byłaś szczęśliwsza bez tej wiedzy, ale żyłaś złudzeniem, że on myśli tak jak Ty. Twój chłopak kochał Cię tak samo zanim go zapytałaś i wtedy jego uczucie było wystarczające, było Ci z nim dobrze. Dowiedziałaś się, że on jeszcze nie planuje "kobiety do końca życia" i zaraz jego uczucie do Ciebie w Twoich oczach zbladło. A ono jest takie samo cały czas, zmieniła się tylko Twoja interpretacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zirytowany babsztyl
tak, ale nie jest wystarczajaco silne, aby widzial z nia swoja przyszlosc, jest tylko terażniejszosc, a pewnego dnia dziewczyna obudzi sie z reka w nocniku, bo on przeciez jej zawsze mówil, ze nie chce z nia byc na zawsze :P Bo za tydzien moze spotka milosc swojego zycia i juz po miesiacu bedzie wiedizal, ze chce ja widziec w siwych wlosach i za raczke isc na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszekkkkkkkkkkkkkkkkk 25
to co ja mam zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×