Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prin

etyka zawododowa a zwiazki z pacjentami

Polecane posty

Gość prn
to fajnie ze jest wolny wiec bierz sie za niego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prin
fajnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prin : a w jakim on jest mniej więcej wieku? najlepiej gdybys sie dowiedziala czy ma żonę.. bo jesli nie miałby to zawsze mozesz sprobować cos zadziałac;) napisać jakiegos sms'a albo cos.. w sumie nic nie tracisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prin
ok.60 jest sporo starszy ale ja nie lubie rowiesnikow, nie wyglada mi zeby byl zonaty... mam 6. zmysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prin
do Werony:ja nie znam sytuacji czy to byla jednorazowa wizyta i czy masz do niego jakis prywatny nr tel, itd takze trudno mi mowic w tej kwestii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prin
werona:to nie wiem co mam Ci doradzic, ale przynajmniej wiesz ze jest wolny. I mozesz zrobic jakis ruch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prin
DO WERONY:albo podejdz do tego ze CO MA BYC TO BEDZIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graf zahl
lekarz nie wezmie sie za pacjentke. i tyle. musi byc zboczony lub nieprofesjonalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musi być zaraz zboczony, niektórzy wypowiadający sie w tej kwestii i prezentujący właśnie takie poglądy są zboczeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prin
kazdy czlowiek jest inny i dla niektorych pewnie bedzie to nieprofesjonalne i sa tacy ktorzy tych zasad nie przekrocza mimo to ze pacjentka bardzo im sie podoba.... :-( i to tez jest fakt niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hopp, bżdęcc
Podnosze Co nie którzy lekarze są ... cierpiętnikami?, spotykają taką która im się spodobała i nic nie zrobią bo przysięgali. Ale z drugiej strony ta pacjentka też nic nie zrobi bo on jest przecież lekarzem, mimo że też jej się podoba. Sytuacja bez wyjścia moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prin
i potem nasza kolejka odjezdza :-(, wiec wniosek jeden trzeba sprobowac aby nie zalowac ze sie nic nie zrobilo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PODNOSZEĘĘ
HALO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×