Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ciekawska mama02

Jak płacicie rachunki miueszkając u teściów???

Polecane posty

Gość do autoreczki tego temetu
ciekawa ejstem ile sie dorzucacie ze tak płaczesz??? za 3 osob to powinniście co najmniej 1000 zł płacić tesciowej a nawet 1 tysiak to mało bo i tak za to was nie wyzywi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autoreczki tego temetu
a najlepiej sie zyje na czyjs koszt no nie jagoda???:D polecasz??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sepy+++
Najmniej szacunku do pracy to maja ludzie ktorzy z dupami do gory leza i nic w zyciu nie robia tylko pasozytuja na innych. Andrzej ty to musisz byc zdrowo jebniety.Zadna praca nie hanbi!!!Ty uwazasz za brak ambicji jesli ktos pracuje jako kelnerka, sprzedawca w sklepie, opiekuje sie starszymi....,normalnie noz sie w kieszeni otwiera, skad sie biora takie przyglupy jak ty. Na tych zmywakach, ludzie czasami pracuja na mieszkania i na studia a nie jak ty sepie, co patrzysz tylko jak tu wyrwac kase od rodzicow. I ty tutaj mowisz o jakis ambicjach?????? Ty przeciez nie masz zadnych!!! Predzej by mi reka uschla niz bym ja wyciagnela do rodzicow. Ja pierdziele ale sepy.I to na dodatek jeszcze,facet pisze ze zerowanie na rodzicach to przeciez normalka. Jaja to ty chyba masz tylko do rozmnazania, bo w innych dziedzinach zycia jestes niestety bezjajeczny :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autoreczki tego temetu a najlepiej sie zyje na czyjs koszt no nie jagoda??? polecasz?? " bardzo polecam !!! Zyje sie mi wygodnie i dostatnio i mam gdzies wasze opinie. Najwazniejsze sa dla mnie zabezpieczenie mnie i mojej rodziny a reszte mam w duuuuupie, czyli was i wasze ambicje ktorymi sie nie najecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sepy+++
Jagoda a co maja zrobic rodzice i tesciowie jak widza ze do niczego sie nie nadajesz, ze twoje wychowanie to ich porazka....przeciez nie wywala cie na ulice bo bys tam zdechla z glodu i w tej pipidowie w ktorej mieszkasz wszyscy by was obrobili...wstyd by byl na cale wojewodztwo... wiec cie tak trzymaja i pewnie jeszcze kase na ksiazeczke odkladaja bo sie boja ze jak ich zabraknie to nie poradzisz sobie niestety i umrzesz z glodu, wiesz to jak z uposledzonym dzieckiem, rodzice utrzymuja je cale zycie bo nie maja innego wyjscia, wiedza ze nie poradzi sobie w zyciu bez ich pomocy. Rodzice pewnie obarczaja siebie wina za to ze wychowali cie na zyciowa niedorajde, wiec siedza cicho i wychowuja dalej swoja uposledzona zyciowo corke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEHEHEheh
Dobre :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdo ale sepy++++
brawo, jagoda to nadaje się do pierdolenia, po za tym nic nie umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa mama02
Gdybyś zajmowała się czyms innym niż mycie naczyć lub podcieranie tyłka babkom to wiedziałabyś że macierzyński przysługuje pod warunkiem że pracuje się wcześniej. Ludzie którzy wyjezdzają za granicę za kilka miesięcy w roku jak najabrzdiej rozumię ale gardzę takimi co siedzą za granicą podcierają czyjeś dupy a w Polsce udają panów. I takie jesteście. Musicie tyrać u innych bo pochodzicie z takich rodzin że nikt nie jest w stanie wam pomóc na starcie. Wasz problem, ja na szczęście mam rodzinę. A fakt ze jedna czy druga obraża tutaj innych śwuadczy tylko o Was. Jestem ciekawa co PANNA robi na topiku o ciąży itp, zastanawiasz się jak złapać faceta na dziecko bo nikt inaczej nie chce Ciebie patykiem tknąć. Siedzi w domu nierób jeden i wychwala się jak to ona rodzicom płaci. Wstydziłabym się przyznawaqć do takiej rodziny. Nigdzie tak nie ma. A utrzymanie domu miesięcznie kosztuje makx 500zł bo dobrze wiem jakie rachunki przychodzą. I to w centralnej Polsce, w bloku dochodzi jeszcze czynsz więc pewnie wychodzi drożej. I nikt mnie nie żywi bo tylko i wyłącznie rachunki nas łączą z teściami, w pozostałych dziedzinach funkcjonujemy osobno typu jedzenie, środki czystości itp. Szkoda pisac tutaj bo odpowiadają jakieś zakompleksione idiotki z wioch zabitych dechami co musiały pojechać za granice tyrać bo w Polsce nie są w stanie nic osiągnąć. Widać z jakich rodzin się wywodzicie. A teraz wybaczcie ale nie bede się zniżac do waszego poziomu i szkoda mi czasu na korespondencję z ludzmi z takiego poziomu. Brak ogłady. Wstyd, dobrze ze wyjechałyście bo w POlsce nie ma miejsca na takich nierobów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie nie moge
ciekawa mama, utrzymanie domu max 500 zł?????????????? nie no zaraz padnę!!!dziewczyno czyź ty z kosmosu spadła????? w domu owszem odchodzi czyns ale przecież chyba grzejecie w ziemie co???a jesli grzejecie to ty chyba glupia dziewczyno nie zdajesz sobie sprawy jakie to koszta!!! a prąd i woda??na tyle osob???? weź sie lecz dzieczwczyno bo kazdy ci tu powiedzial co o tobie sadzi i takich jak ty nazywa sie tylko pasozytami i zrozuem ze to co robisz to jest zwykłe chamstwo. Niech ta tesciowa wypierdoli taka synowa bo po chooj jej ktos taki kto zyje na jej koszt pod jej dachem i jej dupe obrabia??? a z tym podcieraniem tylkow za granica to widac ze cie zazdrosc zżera i pewnie zalujesz ze teraz musisz bawić swoje dziecko i płacić tesciowej za utrzymanie co???? idz sie lecz gloopia naciagaczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie nie moge
a ty jagoda druga nawiedzona co to ciagnie pieniazki od rodzicow.Wstyd naprawde wstyd. Wasi rodzice musza byc z was niezmiernie "dumni":-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie nie moge
ciekawska mama dla twojej niewiedzy zewby cie troche uswiadomić to powiem ci ze sama mieszkam w domu i utrzymanie domu dla 3 osob to srednio 1200 zł/ mc( prąd+gaz+woda+węgiel) 500 zł??? Dziewczyno ty naprawdę jestes taka !@#$%%^^ czy tylko udajesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do mamuski
Cieawa mama Rzeczywiscie, ty za to w Polsce to masz osiagniecia :D:D, rodzine co jest taka naiwna ze cie sponsoruje...:D:D:D, bo nawet na zmywak sie nie nadajesz. Tak jak mowisz, nie ma co wdawac sie z toba w jakies dyskusje bo nie reprezentujesz zadnego poziomu sepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja rodzina to
juz chyba budzi sie z letargu i zaczyna dostrzegac pasozyta dlatego zaczynaja pytac o pieniadze na rachunki.... " jesten ciekawa co panna robi na topiku o ciazy itp...." to sie ubawilam:D:D:D:D,do twojej wiadomosci, nie tylko mezatki maja dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka
No w sumie racja PANNY też potrafią się puszczać na prawo i lewo i miec dzieci hehehehehe! A póżniej pisac na forum jakie to są zaradne hehe. Dupy to każdy potrafi dac. Też mi zaradność. Widocznie macie bardzo pazernych rodziny bo rachunki przychodzą srednio energia 400zł/2 m-ce, gaz 200zł/2/m-ce, woda 50zł/kwartał i do tego śmieci jakieś grosze. Telefony, internet itp to wiadoma każdy ma swoje. Więc na miesiąc nawet tyle nie ma co pisałam. Wegiel/drzewo to nie są rachunki, osobna kwestia i dawno uregulowana. Nikt tutaj nie kłóci się o żadne wielkie fortuny a tylko ludzie co w zyciu nic nie mają, mieszkają w bloku i jak to oni strasznie dużo płaca na miesiąc. A za granice jezdzi się po to żeby coś zarobić i odłożyć a nie tyrac przez 12 m-cy przy cudzych dupach. Wielkie mi to państwo. Chciałabym zobaczyć co za mądre się tutaj wypowiadają, zapuszczone baby co nie mają na ki polegać bo rodzina na was dupy wypieła hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te mądralińska autorko! wiesz akurat nigdy nie mialam pracy jaka Ty uwazasz za hanbiącą, mam duzo lepsze stanowisko, ale mam swiadomosc ze kazda praca jest potrzebna i szanuje ludzi, ktorzy ja wykonuja... a jakbys byla taka super madra to byś wiedziala, że macierzynski przysluguje rowniez przy umowie zlecenie, wiec po macierzynskim mozesz rownie dobrze juz nie pracowac w owym przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa, teraz wszytskie nagle macie wysokie stanowiska, pokonczone studia, na wszystko kasy full... hahahahahaha nie blaznijcie sie lepiej i tyle. Zalosne jest to co piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie tam zapytam co uwlaszczajacego jest w byciu kelnerka, opiekunka starszych osob, pielegniarka, pracowaniu na zmywaku? Po wyjezdzie za granice, pomimo posiadania dyplomu inzyniera przez rok pracowalam na zmywaku i jako kelnerka. To mi dopiero otoworzylo oczy. szacunek nalezy sie kazdej osobie, ktora pracuje i nie sie nie obija. Bez ambicji to jest oosoba, ktora siedzi w domu i! nie podejmie sie podcieraniab tylkow babciom bo to "poniezej ambicji". Co do mieszkania z tesciami - meza mam zagranicznego i tesciowie tez sila rzeczy sa zagraniczni. Nie jest prawda, ze na zachodzie dzieci wyprowadzaja sie z domu po ukonczeniu 18 lat i natychmiast zaczynaja na siebie zarabiac. Trojka rodzenstwa mojego meza mieszkala z tesciami do samego slubu, my mieszkalismy jeszcze pol roku po slubie. Dokladalismy sie do rachunkow ale dzieki temu, ze nie musielismy placic za wynajem (conajmniej 500 euro miesiecznie) to udalo sie zaoszczedzic na podstawowy zestaw pierwszych mebli jak stol, lozko i troche sprzetow do kuchni. Teraz rodzice raczej nam nie pomagaja - czasem od tesciow dostaniemy cos na obiad a od moich rodzicow przywize swojskie mieso, polski miod. Dostajemy tez cos zawsze w prezencie swietecznym, wczesniej pytaja co nam potrzebne i tyle. Jak przyjezdzamy do moich rodzicow na kilka dni to staram sie zrobic chociaz raz zakupy i nie zuzywac na potege wody. Jak bylam na studiach i pracowalam dorywczo to mialam na swoje wydatki np. nowe spodnie, nie musialam juz brac od rodzicow. Po studiach poszlam do pracy i tez rodzice nic odemnie nie brali i nie chcieli ale glupio mi bylo pasozytowac wiec dwa razy w miesiau robilam wieksze zakupy, kupowalam takie rzeczy jak proszek do prania czy inne srodki czystosci i w ten sposob dokladalam sie do domowych wydatkow. Teraz studiuje moja siostra, w wakacje zarabia na reke okolo 1200 miesiecznie w sklepie i ma na swoje wydatki w ciagu roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a prawda jest taka
Szkodnik, bardzo dobrze napisane. Jedno pytanie a taka burzliwa dyskusja. Ja też miedzy semestrami na studiach wyjezdzałam za granicę i zarabiałam na siebie. Również jako kelnerka czy nawet przy zbiorze kwiatów. Od 3 roku studiów pracowałam już normalnie więc od rodziców najwayżej dostawałam od czasu do czasu jak sami chcieli coś dać. I właśnie dlatego że nigdy nie brałam od rodziców pieniędzy na głupoty i sama coś oszczędziłam to oni teraz z wielką przyjemnością chcą nam ułatwić start w życiu. Do domu przyjezdzam, też robię zakupy, normalnie sprzątam itp. Ale nigdy niekt nie chciał pieniędzy na rachunki. To fakt że teściowej nie lubię bo jest wścipska i wredna ale jak narazie żyjemy w zgodzie i też dobrze nam się mieszka choć napewno ograniczę dokładanie się do rachunków. I muszę przyznac że bardzo dużo wypowiadających się osób w tak wulgarny sposób nigdy nie mogło liczyć na rodzinę. stąd taki żal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a prawda jest taka
Aha i jeszcze dodam że od matury nie mieszkałam już z rodzicami bo wyprowadziłam się na studia do innego miasta. Na początku akademik, póżniej wynajmowałam kawalerkę więc też wiem jakie są tego koszty. Więc nie warto oceniać ludzi powierzchownie. A rodzice pomagają bo wiedzą że warto i że na to zasługuje. Bratu kupili mieszkanie, każdemu starają się pomóc jednakowo. Tacy po prostu sa i nikt z nas nie jest pasożytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny autorko zazdroszczę ci wszystkiego:-o Niby czego? Gderasz i narzekasz od początku tych twoich wypocin, jesteś wyraźnie nieszczęśliwą osobą, mieszkasz z "niedobrą" teściową, masz zjechane relacje z nią i, twoi rodzice i teście prawdopodobnie się nie cierpią....tego TEGO mam ci zazdrościć???????????? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do i co wy na to wybacz ale jest różnica między przyjęciem drobnych prezentów od dziadków typu bilet na wakacje, zabawki dla dziecka a tym że dziadki opłacają twoją zużytą wodę, gaz, płacą niemal za wszystko a ty jeszcze narzekasz na nich i wyzywasz:-o Nam też robią nasi rodzice prezenty: czasem kupią coś dziecku i to wcale nie taniego, po ślubie zafundowali nam jak już pisałam część mebli do domu (dlatego że my z mężem robiliśmy wesele i chcieli nam coś od siebie dać), teściowa jak mam urodziny (a ona nie lubi latać po sklepach) da mi np 200 zł na ciuch czy perfumy....itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacimy na pół
Witam, mieszkamy z moimi rodzicami. Rachunki-płacimy rzetelnie po połowie. Opał również po połowie. Nie ma między nami rzadnych niedomówień w tej kwesti. Uważam,że jeśli zakłada się rodzinę i mieszka z rodzicami, to niedopuszczalne jest traktowanie rodziców jak sponsorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do co za pasożyty
po twoim stylu pisania powiem jedno-nigdy nie chciałabym być twoim dzieckiem!gdybym sie znalazła w trudnej sytuacji i poprosiła cię o pomoc pewnie pożyczyłabyś mi na lichwiarski procent! a swoją droga takie osoby jak ty właśnie najczęściej lądują w domu starców-wiesz dlaczego?bo nie nauczyły swoich dzieci bezinteresownej pomocy,miłości,z powodu której właśnie CHCą pomóc,a nie dlatego ,ze ktoś chce coś wyłudzić-czujesz tę subtelną różnice?a nie jesteś przypadkiem ta jedna z tych skubiaących swoje dzieci teściowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśsli chodzi o branie
kredytów w banku przez emerytow to niestety są często tez takie sytuacje,ze biorą,bo sami chcą poużywać życia i nie martwią sie ,ze w razie czego ich dzieci bedą te kredyty spłacać!To jest często ta tzw miłosć rodzicielska!a dotyczy najczęsciej takich sytuacji.gdy jedno z malzonkow umiera,a drugie przygrucha sobie nastepnego partnera-pasozyta-naciagacza i wtedy wlasne dzieci idą w kąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znany
1pokój - Płacimy średnio 750 -800zł./mc w tym jest czynsz i opłaty.co pół roku coraz wiecej o 100zł. niedługo bedziemy wynajmować wole 1200zl dac zarobic obcym niz rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z M5,
Mieszkałam z teściami rok -płaciłam połowę rachunkow.Potem rok mieszkaliśmy u moich rodzicow (tak ustaliliśmy wspolnie) i też płaciliśmy połowę rachunkow.Potem kupiliśmy na kredyt mieszkanie i na parapetowie dostaliśmy od jednych i drugich wszystkie pieniądze jakie im przez te 2 lata płaciliśmy.I co jestem pasożytem ,bo nie wiem?(naszym rodzicom dobrze powodzi się ) brali te nasze pieniądze bo wiedzieli,że za darmo nie chcemy u nich mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiśka
My jescze wynajmujemy...ale drogo jest i planujemy zamieszkać u mojej mamy, która da am pokój. Rodzice mają mieszkanie w kamienicy- 3 duże pokoje, w 1 my z małym dzieckiem, w drugim młodsza siostra i w 3 rodzice. a wy sami mieszkacie z rodzicami/teściami czy zamieszkuje z wami jeszcze rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moich stronach jest naturalną rzeczą, że jeżeli mieszka się ze swoją rodziną u rodziców, to trzeba tez płacić rachunki. ja gdybym była w takiej sytuacji połowę bym dorzucała. Jak jest małe dziecko, to prania jest full, prąd, woda....kurcze...nic nie ma za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam u rodziców męża, mają szereg zaproponowali nam zebysmy sobie wyremontowali strych. Wiec wzielismy kredyt wymienilismy wszystekie okna w calym domu powiekszylismy im salon, spałacilismy ich kredyt na samochód i wyremontaowalismy strych na nasze mieszkanie raptem 45m. Dom miał byc na nas przepisany mieszkamy juz 4 lata, i cisza, rachunki placimy poł na poł. Ogrzewanie gazowe my mamy 2 pokoje i łazienke oni 3 pokoje (w tym 2,5 kondygnacj)i, prad na poł smieci na poł. Wyremontowalismy ogrodek wydalismy ok 4000 tys. Teraz ich corka przychodzi i robi urodziny swoich corek w ogrodku i ja nie moge nic powiedziec.Ale oni caly czas uwazaja ze jeste ok, klócą się o każdy grosz w czasie rozliczenia dostajemy tylko kartkę i mój mąż uwaza, ze jest wszystko wporzadku bo co on ma zrobic, bo to jego rodzice. co ja mam zrobic, bo ja juz nie mam siły pomuszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×