kochacie się podczas okresu ze swoimi partnerami ?

ja z moim narzeczonym uprawiamy seks normalnie podczas okresu no może jak mam obfitą bardzo miesiączke to wstrzymujemy się jeden dzien. doszlismy do wniosku razem że nam to nie przeszkadza dla mojego partnera to normalne i nawet jest seks oralny podczas miesiączki.jesli ludzie się akceptują i uważają że im to nie przeszkadza to czemu nie. przecież po takim seksie idzie się pod prysznic nie zostaję się brudnym przez parę dni .

ale to jego wybór. bo jak się za pierwszym razem za to zabrał to stwierdziłam że nie jest to dobry pomysł ale on stwierdził że to mu nie przeszkadza

mój narzeczony niczego się nie brzydzi a lizanie mojej słodkiej dziurki w trakcie okresu to dla niego normalna sprawa, ponieważ tak naprawdę kręcą go ostrzejsze klimaty. Lubi na przykład jak mu sikam do usta ( wszystko wypija ) a ostatnio zaproponował, żebym po wypróżnieniu nie podcierała pupci to wtedy mi ją dokładnie wyliże.

seks podczas okresu jest oki.... oral to tylko jak mam tampon to mąż mi minetkę robi ssie wisienkę, ale bez to bym się jakos nie odważyła...

nawet na kolacje zostaje troche kupy to smaruję nią kanapki dla niego, zje wszyściutko, jeszcze talerz wyliże

olaskr - jak mój narzeczony ma zamiar się zabrać za minetke to idę się podmyć lub wycieram chociaż chusteczkami nawilżającymi

wiesz co jakos mnie to odstrasza jeszcze... nie chcialabym takich rzeczy jeszcze... może jestem zacofana ale wolę normalna minetkę bez krwi :)

mój tam uwielbia krew, może dlatego że jest wampirem

a najbardziej lubię postawić mu kloca na jego owłosioną klatę