wymodlić sobie męża..

ja też kupilam modlitewnik do św. Rity, bo pomogla mi w innej sprawie, więc ufffam, że dobrego męża mi też wyprosi. Mam 2 znajome, które wyprosiły sobie w ten sposób DOBRYCH MĘŻÓW . Dziś są szczęśliwe, więc wierzę, że i mnie się uda :)

Witam was serdecznie :) Ja też modlę się o męża. Może robię to źle, bo nie proszę o dobrego męża, tylko o jednego konkretnego. Kilka lat temu zakochałam się bez pamięci w pewnym facecie, uczucie trwa do tej pory. Znam go dość dobrze, chociaż jesteśmy tylko znajomymi. I właśnie ponad rok temu zaczęlam się modlić, o to, żeby On stał się moim mężem. Tyle, że nie robię tego w ten sposób: "proszę o to, żeby On został moim mężem, żeby mnie kochał". Modlę się tak: JEŚLI TO JEST MOŻLIWE, JEŻELI CHCESZ BOŻE ABYM BYŁA Z NIM, ŻEBYŚMY STWORZYLI W PRZYSZŁOŚCI RODZINĘ, TO POMÓŻ NAM W DOTARCIU DO SIEBIE, KIERUJ MYM ŻYCIEM TAK, ABYŚMY BYLI RAZEM SZCZĘŚLIWI. JEŻELI MAM BYĆ Z NIM W ZWIĄZKU, TO SPRAW BOŻE ABY TAK BYŁO". Mniej więcej tak modlę się od ponad roku. I uwierzcie mi, że zaczyna się coś dziać :) On się do mnie odzywa, chociaż wcześniej tego nie robił, przez przypadek wyprowadziliśmy się do tego samego miasta (chociaż ja miałam mieszkać w innym) i spotykamy się czasem na ulicy, wtedy dużo rozmawiamy. Poznaję go coraz lepiej i widzę jak bardzo on jest do mnie podobny z charakteru, ile mamy wspólnego. Trudno to wszytsko tutaj opisać, ale widzę w swoim zyciu mnóstwo dziwnych sytuacji. Ktoś może powiedzieć, że to wszystko przypadek, ale ja wierzę w to, że to ingerencja Boga. I nawet kiedy bywało już źle, kiedy traciłam całkowicie nadzieję, wtedy znowu coś się dzialo, co pozwalało mi ją odzyskać. I wierzę w to, że będzie dobrze :) Pozdrawiam serdecznie :)

stokrotka bardzo Ci dziekuje za to co napisalas.. jestem w podobnej sytuacji, tylko ze mnie od tego czlowieka dzieli znaczna odleglosc.. wierze jednak ze jesli taka mozliwosc, i Bóg widzi nas w przyszlosci razem - to mi pomoze :)

a o co sie konkretrnie modlicie?? ze jak.. ze chcecie meza dobrego i tyle?

Jesteście tu jeszcze? Ja również zwracam się do Boga z gorącymi prośbami. Modlę się o szczęście w sprawach sercowych i jeśli jest to możliwe, to żeby Bóg dał mi i pewnej osobie jeszcze jedną szansę. Ufam Bogu. Dzięki niemu mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

tu znajdziecie wiele na podobny temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761&start=3900

Oczywiście że modlitwa może zdziałać "cuda", czasem się śmieję że może to być dla nas najlepszą karą :D ;). Nie jestem katolikiem, ale wszystko robione z wiarą przynosi efekt, tak więc jeśli modlisz się z wiarą w to i szukasz przy tym relacji z Bogiem, jak najbardziej stwarzasz sobie szansę znalezienia partnera

Wiecie co? Chyba moja modlitwa zaczyna działać. Do tej pory to ja zawsze się narzucałam osobie, którą kocham, pisałam do niej, męczyłam, chociaż dwa tygodnie temu zerwałam kontakt i się nie odzywałam. Tak sobie dziś myślałam, jak by było miło, gdyby coś napisał. I tu sms :). Nic nadzwyczajnego, co słychać, trzy minuty i po pisaniu, ale dla mnie to dowód, że Bóg mnie wysłuchuje. Módlcie się kobiety.

Wiecie.. założyłam ten topik bo mi było okropnie źle.. modle się do Boga, ale wszytko robi sie chyba coraz bardziej skomplikowane :( Nie wiem.. może nie jestem wystarzajaco dobrym człowiekiem..:(

Ale zeby nie dołowac atmosfery - pwoiem wam - zabrałam się za wakacyjne porzadki.. nie ma to jak zajac sobie dzien praca i sprzataniem ... urlop w pelni to trezba go wykorzystac :)

ja wymodliłam sobie chłopaka. Trafiłam na jednego- myślałam że to ten z modlitwy ale tak nie było. Potem miałam nstępnego i to był właśnie ten wymodlony:) Miał te cechy o które prosiłam w 100 procentach!:)

zapraszam tu ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761&start=3900 prędzej znajdziecie odpowiedzi

ten twój link nie ma nic wspolnego z naszym topikiem!

wiara czyni cuda... trzeba tylko być cierpliwym i jak mówi Pan Bóg ''proście a dostaniecie.... jeżeli prosicie o rybę nie zawsze dostaniecie szczupaka...'' ja sobie wymodliłam mężczyznę- warto było czekać:) dziękuję Bogu za niego z całego serca!!!

modlę się i proszę.. wrecz błagam :( o szczescie , o milosc.. o piekne zycie

kocurek- ile miałąś lat jak poznałaś tego wymodlonego?? Ja mam 24 i juz tracę nadzieję powoli :((

Święty Jakub w Liście napisał prostą odpowiedź: 'Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz." (Jk 4,3)

Jestem ateistką i uważam, że modlitwa to coś na zasadzie medytacji. Jest to baaaardzo głęboka rozmowa z samym sobą

módlmy się wspólnie o rozum bo na inne obfitości ze stołu pańskiego nie ma co liczyć jako jest powiedziane kto ma dużo temu jeszcze dodadzą a kto ma mało to mu i to zabiorą :(

"Pokorne ciele dwie matki ssie'' co znaczy to przysłowie ? ... że jak będzie się pokornym to sie więcej zyska http://tnij.org/hq4d

gorąco polecam modlitwy do św. Rity i Matki Boskiej :) a poza tym było powiedziane módlcie się a otrzymacie, z tym że trzeba sobie powiedzieć - uważaj o co się modlisz? 1. a 2. Bóg najlepiej wie co dla nas jest najlepsze i nie zawsze modlitwy zostają wysłuchane a to tylko dla naszego dobra

ja sobie wymodliłam cudownego męża i dzieci... (miałam nie mieć)

do św. Józefa tez :) o dobrego meza!

A czy ktoś słyszał o nowennie pompejańskiej?? CHodzi mi o to czy ktoś ją odprawial..?

up up.. n ikt nie wie??

Ja słyszłam o tej nowennie, ale nigdy jej nie odmawiałam. Podobno czyni cuda, ale trzeba być naprawdę zmotywowanym, żeby przez tyle czasu odmawiać codziennie wszystkie części różańca ;) Mnie raczej by tej motywacji zabrakło i nie wiem czy dałabym radę. Ale życzę powodzenia :)

albo żonę

jest długa , bo trwa jakieś 54 dni.. więc dla wytrwałych. też chciałabym się dowiedzieć o jej skuteczności

up up, up..

o nowennie pompejańskiej poczytaj sobie na jakimś portalu religijnym.Dużo tego jest w sieci. :)