cz ja wytrzymam z taka dziewczyną?

czekaj, ona pomyliła datę ważności jajek z ceną? jest blondynką?

rozstałeś się z poprzednią dziewczyną? Też wszystko krytykowałeś i miała tego dość?

Zastanawiam sie czy nie => wydaje mis sie, ze wiekszosc osob, ktore odpisuje na ten Twoj temat chyba raczej nie rozumie sensu Twojego problemu. Nie chodzi o samo zachowanie w sobie, ale o to, ze Ona tym wlasnie swoim zachowaniem udowadnia, ze jest jeszcze niedojrzala emocjonalnie, albo przynajmniej niedojrzala emocjonalnie do zwiazku z mezczyzna 31 letnim. Ja osobiscie nie doradze Ci, czy masz sie z Nia rozstac, czy zostac z Nia i zaakceptowac jej infantylne zachowanie. Ale wydaje mi sie osobiscie, ze jesli miedzy dwojgiem ludzi jest taka przepasc emocjonalna, predzej czy pozniej taki zwiazek sie rozpadnie, dlatego ze Ty, jako osoba starsza i bardziej realistycznie patrzaca na zycie zacznie zauwazac wlasnie, ze oboje macie inne priorytety w zyciu, na przyklad. Kazdy wiek ma swoje prawa i wcale sie nie dziwie, ze Ona jest taka a nie inna.

czytam co napisales i troche jakby o sobie, tez jestem taka lekko dziecinna, oprocz tego inteligenta, zaradna i ogolnie zyciowa ale jak sie dobrze z kims czuje to tak sie wlasnie zachowuje. mam 23 lata, o dziwo moj poprzedni facet mial 31 i wcale mu to nie przeszkadzalo, wrecz przeciwnie-czesto mowil ze jestem urocza, ze cieszy sie ze jestem taka "swieza" i spontaniczna, ze zywo na wszystko reaguje i jestem wiecznie usmiechnieta i sie ciesze. jednak jak szlismy gdzies z jego znajomymi (przedzial wiekowy 28-34 lata) to staralam sie bardziej kontrolowac zeby nie uznali mnie za dzieciaka tym bardziej ze byla miedzy nami duza roznica wieku a tez czasme potrafie palnac jakies glupstwo

tepawa niemrawa zdziebko ograniczona jeszcze dziecinna trzeba jej faceta guru ... opiekuna , albo gówniarza , ta samo niedojrzalego jak ona na dluższa mete nie wytrzymasz

Skoro ma 24 lata, to chyba nie wytrzymasz. Co do basenu to raczej chodzi o to, że powinna probować na mniejszych dystansach jesli ma z tym problem. Ja mowie o sobie i zdecydowanie nie wole infantylnych nie do przesady, zreszta to działa w drugą strone czy wy kobiety chciałybyście takich facetów? Jeszcze jedna rzecz, moim zdaniem na delikatną infantylność można sobie pozwolić, ale po dłuższym czasie znajomości.

Skoro już teraz masz jej dość ;-) to chyba lepiej zakończyć znajomość. Dla jednych taka "słodkopierdząca" i infantylna panienka będzie ideałem, bo sami poczują się jakby znowu mieli dwadzieścia lat, dla ciebie może być nie do zniesienia. Moim zdaniem nie ma sensu się ze sobą męczyć, zwłaszcza że znajomość jest świeża i nie pojawiły się na razie głębsze uczucia, więc można związek w miarę bezboleśnie zakończyć.