jest fajnie, ale nic z tego nie będzie

Ciesz się z nim kaza chwilą ;]Czerp z zycia a gdy zobaczysz , ze on sie oddala to dopiero działaj ;) nie teraz, bo go możesz wystraszycz;p

Mój mi patrzył w oczy i mówił że kocha i nie widziałam kłamstwa, a tu się jednak okazało że czytać z oczu nie umiem :p Co do dziewczyny co pisze że jest z fajnym facetem który chce ją poznać ze swoją rodziną ja bym na Twoim miejscu powiedziała że to dla mnie za wcześnie. Sama zawsze się zgadzałam po miesiącu na rodzinne imprezy, poznawałąm całą rodzinę babcie dziadków kuzynostwo ciotki bla bl bla i myślałąm że jak mnie rodzinie całej przedstawia to że myśli poważnie o mnie a to nie to. Bo jak pwiedziałąm że jedziemy do mojej rodziny na obiad to że się wstydzi etc i już można zaobserwować czy aby na pewno myśli o związku z tobą na poważnie. I teraz jestem cwana i jak mi facet mówi że nie chce do mojej rodziny jechać to sorry winnetou wiem że nie zależy :)

rozmawiałam z nim on powiedział,ze nic nie obiecuje.. ja zreszta tez. I powiedzial,ze jak tylko cos bedzie nie tak to mi powie. Nie powiem ostatnim razem dwa razy zostawiłam chłopaków.. Jeden bo był zbytnim pantoflem a drugiego.. bo poznałam tego obecnego.. Ale przed tym byłam tak zraniona,ze nie mogłam zapomniec. I takie ranienie innych nie sprawia mi przyjemnosci ale zrobiłam to chyba dlatego,ze wolałam zranic kogos zanim ktos zrani mnie. Teraz juz powiem szczerze,ze czuje,ze mogłabym z nim byc baardzo długo nie mowie,ze na całe zycie bo nigdy nic nie wiadomo. Ale cholernie mi na nim zalezy,strasznie. kocham kiedy mnie przytula,kochham jak całuje mnie w czoło po prostu kocham i nie chce zeby to sie konczyło..

wierzącaniepraktykująca on wypytuje o moja rodzine, ciągle. Chce ja poznac ale ja mowie,ze jeszcze troche musi poczekac.. Ciagle wypytuje o wszystkich ,interesuje go to. Widac

No to sie zakochalas. Gratulacje . Ciesz sie to chwilą, którą teraz masz. Bo to jest Twoje życie ;)

monciiia trochę Ci zazdroszczę :) ciesz się kobieto i nie myśl kiedy to się skończy bo często to o czym myślimy zaczyna się w naszym życiu pojawiać(mówię o negatywnych rzeczach). Ja wiem jedno za bardzo daję drugiej osobie wolnej przestrzeni. Można mnie teraz zjechać za moje zachowanie ale jak facet chciał z kumplami się napić to potrafiłam go zawieźć i go odebrać bo nie sprawiało mi to kłopotu, nie wymagałam spotykania się z nim ciągle sam na sam, za każdym razem poznaję najlepszych jego kumpli, potrafię swoje studia i pracę dostosować do zmian w pracy faceta itd dużo by wymieniać a oprócz tego mam swoje życie żeby mi nikt nie zarzucił że całym mym światem jest facet bo cenię sobie moje wolne chwile. Nie potrafię zlewać osoby z którą jestem, nie umiem nie odzywac sie pare dni zeby jemu zaczelo bardziej zalezec. Jestem po przejsciach i raczej duzo czasu minie zanim znowu zaczne myslec o zwiazku :p

tez daje mu duzo swobody,ale zawsze wiem gdzie i z kim jest sam mi mowi. Nigdy sie o to nie wypytuje. A jak mam wolne to chce zebym spotykała sie z nim i z jego znajomymi. Akurat nie mam z tym problemu,ze ktos mnie nie trawi czy cos. Wrecz przeciiwnie jestem baaardzo lubiana w jego towarzystwie. Mam przyjazne stosunki z jego najlepszymi kumplami. On tez mi mowi,ze ciagle o mnie wypytuja itp

Ja tez nie jestem typem zazdrosnicy, ktora caly czas chce wiedzieć, co robi osoba na ktorej jej zalezy.. podobno dzieś jest dzien przytulania.. ha ;] miłoo

dzisiaj jest ten dzien? kobietki to ja Was wszystkie przytulam w ramach obopolnego laczenia sie w bolu :p Ciebie zakochana farciaro tez zeby nie bylo ze dyskryminacja bije ode mnie :p A co tak kochane jeszcze nam sie ktos odpowiedni trafi a nie same niezdecydowane dzieci :D

Dooookładnie :) Napewno gdzies jest juz to zapisane i niedłuuugo wszystkie będziemy szczęśliwie zakochane :))

Ja powoli w to wątpie. Ale jest tam taka mala iskierka. Ale niech mi teraz ktorys powie zostańmy przyjaciolmie.. to zatluke ;] hahaha

DLACZEGO !!?? zatłucz pogryź wyżyj się ja Cię wybronię (za darmo) w ramach babskiej solidarności :D

dzięki ;) własnie się do mnie odezwał jeden mój 'przyjaciel' :D hahahahahahaah z tekstem dawno nie rozmawialiśmy hahahahahahahahahahahahah ;p

och jak ja takich lubie. a najbardziej mnie zastanawia fakt jak takiemu facetowi powiem ze nie zistaniemy przyjaciolmi ten ich wyraz konsternacji na twarzy i zdziwienie:p moze mnie ktos olsni czemu sa wtedy wkurzeni?

Bo nie idzie po ich mysli. Zatłuke go normalnie.. chce się spotkac.. NIE MAM DLA NIEGO CZASU!!!! i znów będzie kocham cie ooo jak pieknie pff... wal sie !!! znów sie wkurzyłam

Autorko, moze zostaniemy przyjaciolmi?

Oj kochana takie sytuacje są najgorsze, kiedy oni perfidnie zawracają nam głowę bo akurat nie mają nic lepszego do roboty. Ja zawsze takie smsy od razu kasuje nigdy ich nie czytam żeby mi się ciśnienie nie podniosło i skrzętnie się nie odzywam i za jakiś czas odpuszczają a później udają że mnie nie znają albo robią z siebie ofiarę że to ja jestem ta niedobra:P trzymaj się dzielnie dasz radę. Pamiętaj że jesteś warta dużo więcej i zasługujesz na prawdziwego faceta a nie na namiastkę (zajechało feminizmem ode mnie):)

Autorko rozumiem Cię. Znam ten standard o przyjaźni. Teraz wiem, że facet jak się zorientuje, że Ci zależy to przeważnie ma dwa zachowania: 1) Wykorzysta to, 2) Wystraszy się. Nie mówię, że to jest zawsze, ale często.

Do hhhhhggggg... -- bardzo zabawne ;p ha dzięki wierzącaniepraktykująca ;) tak zasługuje na kogoś lepszego.. niech sie postara o !! :D olewka teraz będzie na facetów ;p hahaha ona23lata najczeście jest to , że się wystraszy :D hehehe i zostańmy przyjaciółmiii ;p haha