Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzobezbronnestworzenie

Mąż uderzył mojego ojca, przy tym i ja oberwałam.

Polecane posty

Gość bardzobezbronnestworzenie

Mój mąż dzisiaj uderzył trzy razy pod rząd mojego ojca z pięści, pokłócili się, mój ojciec powiedział mojemu mężowi kilka przykrych słów, wtedy ja stanełam by bronic ojca i uderzyłam męża w twarz a mąż pociągnął mnie za włosy do samej ziemi. Oprócz zostałam wyrzucona z domu, nie jestem tam zameldowana a przed ślubem podpisałam niestety intercyze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadgad
Co takiego Twój ojciec zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia jesteś że broniłaś ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wziecia
wiesz co.......facet NIGDY, PRZENIGDY NIE POWINIEN PODNIESC REKI NA TWOJEGO OJCA!!! A ty gdy cignal cie za wlosy powinnas kopnac go tak mocno w dupee ze az na ksiezyc powinien dotrzec! Oj....gdybym ja takiego skurw........dopadla w swoje rece jakby mi ojca uderzyl.....!! nie reczylabym za siebie i swoje sily!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemną nocą na ulicy
ja pierdole ale chora rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzobezbronnestworzenie
Ojciec dzisiaj odwiedził nas i zaczął mojemu mężowi ubliżać, zaczynając od jego rodziców alkoholików, to nie było pierwszy raz, a mój mąż zamiast panować nad sobą po prostu wziął i zaczął bić mojego ojca. Nie wytrzymałam i powiedziałam mu zostaw go skończony śmieciu po czym dałam mu w twarz, on prawie by mi oddał, ale wziął i pociągnął mnie za włosy wyzywając od suk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzobezbronnestworzenie
Tylko że mój facet jest silniejszy, spotkałam jego siostre i powiedziałam jej o tym wszystkim to wiecie co ona zrobiła, uderzyła mnie w twarz. Do tej pory to ja lałam wszystkich facetów po pysku, wyzywałam, to samo robiłam ze swoim mężem, robiłam mu awantury bez powodu a dzisiaj on posunął się do czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze twój mąż zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wziecia
a poza tym twoj ojciec nie mial prawa mowic tak do twojego meza bo nie jego wina ze ma ojca alkoholika......ojcu tez dalabym reprymende ale slowna.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal
ty tepa strzalo a co ty myslisz, ze faceci to worki treningowe? u mnie jakbys raz reke podniosla to bym polamal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzobezbronnestworzenia
Mój mąż nie miał prawa podnieść ręki na mojego ojca, ja nie raz uderzyłam swojego męża w twarz, dzisiaj to chyba był mój ostatni raz bo mąż wyrzucił mnie z domu. Mój tata powiedział prawde mojemu mężowi, ma rodziców alkoholików, a ten się rzucił na niego z pięściami. Ja też kilka razy dostałam po twarzy od szwagierki czy teściowej gdy robiłam awanture swojemu facetowi. Nie wiem co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram twojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal
z baranka w sciane pustaku jak nie widzisz swojej winy w tym ze kogos bijesz albo jak ktos komus mowi przykre slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co robić? Z rozbiegu trzasnąć durną łepetyną w ścianę. Nie miałaś szacunku dla męża - on też przestał cię szanować. A twój szanowny papcio? Jakim prawem przychodzi do domu twego męża i go obraża? I co z tego, że jego rodzice to alkoholicy? Tylko największe prostactwo zniża się do takich argumentów, jak obrażanie rodziców:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grej f r u t
P A T O L O G I A nie ma co roztrząsać kto ma rację bo nikt jej nie ma :O :D hahaha fajne prowo a propos !! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzobezbronnestworzenia
Mój mąż okazał się chamem i damskim bokserem. Ja też nie raz dostałam w twarz od teściowej i szwagierki, mnie mąż nie bronił, tylko mówił że mi się należy bo ubliżyłam jego matce czy siostrze[dwie głupie kurwy], wychowałam się w domu gdzie byłam rozpieszczanym dzieckiem przez ojca i nie pozwole by mój facet go lał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal
dokladnie hah, bezmozgowestworzonko taki nick powinnas sobie zarezerwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wziecia
jasna cholera!!! dostalas od tesciowej w buzie czy szwagierki?? i nic z tym nie zrobilas?? A poza jak mozesz bic po twarzy swojego meza?? nie ma innych rozwiazan tylko bicie?? zal......patologia i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzobezbronnestworzenia
Mąż wyrzucił mnie z domu, teraz mieszkam u ojca. Nie wiem co robić? to nie jest prowokacja, mój mąż by mnie o mało nie uderzył. Do tej pory ja go lałam, każdy facet który był ze mną dostawał ode mnie po pysku i jakoś żaden mi nic nie zrobił. Ja jestem wściekła, ten skurwiel o mało mi ojca nie zabił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal
wez idz do po rozum do glowy... jakbym mial taka tepa zone to bym jje swiniami kazal mieszkac albo sprzedal arabom ty powaznie nie widzisz w tym nic zlego, chu.j kogo obchodzi czy jestes rozpieszczona czy nie, dostalas nauczke i bedziesz sama i mam nadzieje, ze on nie wroci do ciebie bo goowno jestes warta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzobezbronnestworzenie
Tak, dostawałam od szwagierki i teściowej po twarzy za to że mówiłam im prawde, często przy swoim mężu mówiłam o nich pogardliwie. Nie spodziewałam się że tak to się skończy że jakikolwiek facet mnie uderzy i że ktoś wyrzuci mnie z domu. Jestem wściekła, czuje się upokorzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal
jak by mi ktos ciagle moim rodzicom ublizal tez bym zajebal, ludzka cierpliwosc tez ma swoje granice a poza tym jak mozna bic kogos po japie zwlaszcza kogos w zwiazku, jedna taka akcja z czyjejkolwiek strony powinna dac do myslenia niestety pustaki owned kafeteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×