Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anna marija anastazja

Ale odwaliłam manianę w pracy ;/ Chyba się pożegnam ze stanowiskiem...

Polecane posty

Gość anna marija anastazja

Witam. Mam 34 lata i jestem dość poważną osobą (choć trudno wam będzie w to uwierzyć). Pracuję w banku, zakładam ludziom konta itd. Także mam kontakt z różnymi nazwiskami. Niejeden Fiut, czy Żółtowąs się przez moje biurko przewinął. Pech chciał, że dzisiaj miałam wyśmienity humor, rechotałam z byle czego, smsowałam z mężem, bo mieliśmy zaplanować weekend we dwoje i się napaliłam, bo od dawna nie miałam urlopu. No i przyszedł taki delikwent, który przedstawił się a ja po prostu buchnęłam mu śmiechem w twarz i nie mogłam tego powstrzymać. Człowiek (lat jakieś 54) zaczął na mnie krzyczeć: "A z czego się pani śmieje? Takie zabawne to nazwisko? Co to za personel u was, ludzie?! I wyszedł... A ja mam stanowisko na środku banku, obok i naprzeciwko mają stanowiska moi współpracownicy, wszyscy nagle wzrok na mnie, a tamten facet którego jeszcze widziałam przez szybę aż poczerwieniał ze złości. Cóż..wiem że po urlopie czeka mnie rozmowa z szefem i czuję że się pożegnam z robotą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżej Lepper
Trzaśniesz gałkę kierownikowi to wybaczy Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrgrrr
trzeba było nie rechotać się jak kretynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ten facet się nazywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna marija anastazja
Białowąs Krzysztof. A włosy miał czarne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna marija anastazja
ale i tak już mam inną robotę, będę pobierać opłaty za wc w parku obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna marija anastazja
nazywam się Dolores Kutasińska lubię robić gały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z drugiej strony
nieprofesjonalne zachowanie. może tylko opieprz dostaniesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna marija anastazja
te włosy to oczywiście na przyrodzeniu :classic_cool: źle ciągnełam,skoro mnie pogonił we maliny i ucikł :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżej Lepper
Zołza jakich mało, fajna jesteś, wiesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma tego złego co by by by
pomyśl - Ty stracisz pracę ale ktoś inny ją dostanie. Tylu młodych zdolnych ludzi miesiącami szuka pracy i z pocałowaniem ręki usiądą na Twoim stołku. Będą robić skrupulatnie to co do nich należy, czyli obsługiwać klienta a nie sms-ować z mężem w godzinach pracy i robić sobie podśmiechujki. Skoro tak łatwo Cię rozweselić ta wizja powinna Cie pocieszyć :) udanego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżej Lepper
A prosze, prosze i na konia zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna marija anastazja
nie, zupełnie inaczej ale nie napiszę, bo już dość go skrzywdziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna marija anastazja
a to nawzisko ma tak jakby podwójne dno, na pierwszy rzut jest normalne, ale tak jak pisałam, nakręciłam się na wyjazd z mężem i kojarzyłam wiele rzeczy i tyle... to nie było żadne nazwisko w stylu Fiut, Kapucyński czy inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna marija anastazja
Ok, napiszę wam bo nie mogę wytrzymać, nie po to się tu logowałam żeby nie napisać wszystkiego M. Poślady Skojarzyłam to i tyle ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę,że trzydzieści parę
anna marija anastazja rzeczywiście strasznie śmieszne, boki zrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oiuytrea
Rany, dziewczyno...ktoś tu dobrze napisał, że na Twoje miejsce jest pewnie dziesięciu chętnych:/ Ja też kiedyś pracowałam w obsłudze klienta i w życiu mi przez myśl nawet nie przeszło, żeby się zaśmiać w obecności klienta! No ludzie, jakieś zasady chyba obowiązują, dostajesz wynagrodzenie za swoją pracę i chyba można przez 8 godz. powstrzymać się od smsowania z mężem i głupkowatego śmiania się. Ja bym Cię wywaliła na zbity pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×