Dzisiaj zerwę z dziewczyną

mam 24 lata i jestem chyba zbyt młody żeby kisić się z jedną panną, czuję jak życie mi ucieka:(

Dobry pomysł :)

Dany Decoy takie rzeczy już dawno przerabiałem, chodzi o to, ze byliśmy swoimi pierwszymi partnerami, a ja chce zasmakować w innej, zobaczyć jak to jest, kumple się bawią i ja też tak chce, człowiek wyszumi się i znajdzie stateczną żonę

0/10 A jak nie to pewno że zerwij, zasługuje na kogoś lepszego.

palant z ciebie

ja mam 23 i chcialbym byc w Twojej sytuacji i miec caly czas jednąi tąsamą niestety nie mam zadnej wiec kurwa nie narzekaj bo moglbys tak jak ja nie miec zadnej

wielu moim znajomych rozstało się, po długoletnim pobycie, niektórzy byli po 7 i 8 lat ( mają teraz po 27) i są sami, rozmawiam z nimi i mówią wiesz czego żalują najbardziej ? tego że nie spróbowali innych lasek, a mieli tyle okazji, byli ciągle przy jednej, teraz one po pobycie kilkumiesięcznym z innym są zaręczone. Ja nie chcę podzielić ich losu i chce korzystać z życia. Zagram i zobaczę czy wygram, ryzyko podejmę.

korzystanie z życia nie polega na seksie z jak największą ilością dziewczyn...

Ale palant z Ciebie! Chyba, że jej nie kochasz. Nic nie czujesz... to zrywaj. Nawet lepiej.

jestem młody więc chcę spróbować z innymi, to jest jeden z uroków życia

święta prawda lewiatan

Najlepiej, w ramach uzasadnienia swojej decyzji, pokaż jej ten temat.

Popieram. Jesteś młody, szalej. Tylko się zabezpieczaj :) Nie warto być w młodym wieku uwiązanym do jednej, bo stracisz wiele w życiu. Baby są mało warte. Chyba, że trafisz na taką w której naprawdę się zakochasz i będziesz wiedział, że już nie chcesz żadnej innej.

będę dzisiaj szczęśliwy -> a chciałbyś mieć dziewczynę która przed tobą miała 20-30 partnerów seksualnych?

Życie jest jedno, znudzi mi się, stwierdzę że zrobiłem błąd i poszukam sobie kobiety. Człowiek uczy się na błędach, chyba lepiej się przejechać i niż cały czas się zastanawiać jakby to było.

jeszcze wrócisz do niej z podkulonym ogonem:P

zanim sie zdecydujesz na staly zwiazek wiecej doswiadczenia nie zaszkodzi

Levviatan dzisiaj kobiety kłamią na potęgę co do liczby partnerów, żadna nie powie Tobie że miała przed Tobą całe stado, ale nie uogólniaj nie wszystkie takie są, poradzę sobie i znajdę taką, która będzie mi odpowiadała

widocznie ci na niej nie zależało , i skąd ta pewność,że kolejna z która będziesz tez ci się nie znudzi i dla odmiany będziesz chciał spróbować jak to jest z chłopczykiem.

Levviatan Levviatan@tlen.pl'; będę dzisiaj szczęśliwy -> a chciałbyś mieć dziewczynę która przed tobą miała 20-30 partnerów seksualnych? A jesteś pewien, że dziewczyna, która Ci mówi, że miała tyko jednego, nie miała 20-u? Dzisiejsze dziewczyny puszczają się bez problemu i nie mówią o tym facetowi. Myślę, że on głupek będzie wierny, a ona jak się upije to będzie dawać dupy na lewo i prawo i będzie korzystała z życia. Jak prawiczku Leviatanku jesteś taki mądry, to zostaw kobietę samą w domu i wyjedź na rok na kontrakt. Gwarantuję Ci na 100%, że się puści, albo odejdzie do innego.

będę dzisiaj szczęśliwy -> tylko że dla szaleństwa ryzykujesz swoje życie...

nie mam nika nawet jak będę żałował swojej decyzji do niej nie wrócę . Nie będę jak ten zbity pies, dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. W takim związku miałbym tylko wyrzuty sumienia, to byłoby chore.

error piszesz własnego doświadczenia? Nie wiem skąd takie nastawienie u ciebie,jeśli jesteś płci męskiej to bardzo współczuję,że trafiłeś na takie kobiety.Ale nie uogólniaj,tak całkowicie świat nie zszedł na psy jak ty to widzisz.

to powiedz wprost,że ci na niej nie zależało a nie ściemniasz ,że chcesz poszaleć etc, bo to zmienia postać rzeczy.tylko w tej całej euforii nie zapomnij o zabezpieczeniu bo twój happy end skończy się na zmienianiu pieluch ,ot i będzie to cale twoje szaleństwo:D

nie mam nika przecież error ma rację, Podoba sie Tobie kobieta planujesz cos więcej i pytasz o liczbę partnerów a ona miałam 20 co wtedy myślisz? że seks to dla niej sport i nei wiadomo jak będzie w związku, albo że była w kilkunastu związkach i wychodzi ze się nie daje. Kobieta też chce spróbować i powie że ybła z 2 lub 3 , żebyś miał ten komfort psychiczny.

nie mam nika zależało mi, ale zacząłem się zastanawiać, rozważać za i przeciw i postanowiłem skończyć. Mam całe życie zastanawiać sie jakby to było? wolę sprawdzić

nie mam nika no chyab nie powiem lasce ze zrywam z nią, bo chcę uprawiac seks z innymi. Powiem jej że nie jetem pewien i takie tam. Jak ona się poczułaby jakbym wyskoczyl z takim tekstem. Czasami lepiej nie znac prawdy

zauważ też że przez to iż chcesz sprawdzić jak to jest stracisz okazję która może się już nie powtórzyć

Ale gdzie to jest napisane,że każda miała 20 partnerów?? czemu tak uogólniasz. I wkurza mnie na maxa takie głupie gadanie.Wiem jakie są teraz niektóre gimnazjalistki ,jak stuknie im 20-stka to już niezły ranking będą miały.Ale nie wszystkie takie są:P Zanim zaczniesz oceniać kogoś spójrz na siebie,bo jak teraz szaleć zaczniesz to pewnie pobijesz te wszystkie panienki. I co tobie wolne?? bo jesteś chłopakiem tak? a nam kobietą nie

co za różnica co jej powiesz boleć będzie tak samo.