Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aaa...

jak żyć z mężem który zdradził i będzie miał dziecko z kochanką

Polecane posty

Gość Mezzo Mix
Poszukaj takiego tematu na forum Gdy maz ma dziecko z inna kobieta Tam sa babki w takiej sytuacji jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobna historia
mnie się zdarzyła. Kiedy dowiedziałam się o zdradzie męża i jego dziecku sama byłam już w drugim miesicu ciąży.Myślalam że odejdę, poradzę sobie, sama dziecko wychowam itd. Tak się myśli w chwili złości, rozżalenia. Po 2 miesiącach nadeszła straszna tęsknota. Po wielu "zabiegach i prośbach" męża wróciłam. Teraz jestem w siódmym miesiącu ciąży, mąż zachowuje sie bez zarzutu, dba o mnie, troszczy się. Na zaufanie musi nadal pracować ale czy je odbuduje? Nie mam pojęcia. Staram się o tym nie myśleć ale czy dobrze zrobiłam, przyszłość pokaże. Osoby, które tego nie przeżyły nie powinny się wypowiadać, ani udzielać rad na temat których nie mają pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BDGE
ciekawe, dlaczego nie powinny się wypowiadać? Myślisz, że mają za mało wyobraźni, żeby sobie wyobrazić, jak wygląda życie z facetem, który zdradził? Poza tym, to nie tęsknota... byłaś w ciąży i po prostu mogło być tak,że nie dawałaś sobie rady ani finansowo, ani psychicznie, byłaś ogólnie za słaba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudź się w końcu
Ile można żyć fikcją? Tylko po to, że jesteś do niego przywiązana i Twoje dziecko też? To bez sensu. Może Twoje dziecko urośnie w pojęciu idealnego świata, bo nie wiem, czy pozna prawdę o Waszym związku, zresztą nie mówię, że powinno, to Twoja decyzja, ale u progu dorosłości czeka je zimny prysznic, a to gorzej boli. Uwierz mi, trudniej uwierzyć w to, że żyło się tyle lat fikcją, niż w to, że życie po prostu takie jest i trzeba pogodzić się z bolesną prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudź się w końcu
A i jeszcze jedno. Nie pytaj, dlaczego dziewczyny pchają się w takie związki, jeśli wiedzą, że są dzieci i że facet kogoś ma. Po pierwsze to wina faceta, który się w to pcha. Gdyby nie chciał, nie byłoby zdrady, ani kochanki. Prawda jest taka, że każda kochanka na początku takiej znajomości ma nadzieję, że facet odejdzie od żony i jest gotowa nawet zajść w ciążę, żeby mu to ułatwić. A nie każdy facet jest na tyle uczciwy (jeśli można powiedzieć, że facet, który zdradza, jest uczciwy), żeby powiedzieć swojej kochance, że chodzi tylko o seks bez zobowiązań. Zazwyczaj faceci grają na uczuciach kobiet, mówią, że je kochają, kupują kwiaty, spełniają zachcianki, żeby tylko zaciągnąć je do łóżka. Aha, jeszcze jedno, bardzo często kochanka myśli, że jest tą jedyną, a dopiero po jakimś czasie dowiaduje się albo przez przypadek albo w inny sposób, że facet ma żonę. Oczywiście, powinna wtedy zrezygnować, ale nie każda kobieta jest na tyle odważna, zwłaszcza jeśli zaangażuje się już uczuciowo, a poza tym, jak pisałam wyżej, każda ma nadzieję, że on odejdzie dla niej od żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea203
nie warto zostawać,jestem w takiej sytuacji.Maz ma dziecko z kochanka , teraz był na wczasach a ja w domu z synem .Zostałam bo obiecywał ,że się zmieni, jednak odkad ma dziecko z kochanka to nie mam swiąt, imienin i nasz syn również.Nigdy go nie ma gdy go potrzebujemy.Nie warto zycia marnować.Jesli jesteś w takiej sytuacji to odejdź abyś nie musiała patrzeć jak spacerują po parku ,jak maz chodzi do przedszkola, jak jeżż anad morze a ty jesteś od sprzątania i prania.no i od wyładowywania złych emocji.uciekaj jak najszybciej.żyje tak od 6 lat,jestem u kresu wytrzymałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To po co nadal z nim jesteś??? I z kim on był na tych wczasach, z nią??? I Ty wierzysz, że między nimi niczego, poza dzieckiem, nie ma???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z czyich pieniędzy te wczasy, jej czy waszych??? I dlaczego siedzisz w domu zamiast wyjechać z synem np do Egiptu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea 203
za co mam jechać ? dużo mniej zarabiam i nie stać mnie na to.Niby małżónek ma swoje konto i robi co chce.Jest panem sytuacji zarabia więcej niż 9 tys zł ,miesięcznie , a synowi nie zapłacił na wakacje bo teraz twierdzi ,że i tak bym nie pozwoliła mu wyjechać .Zabrał syna do Zakopanego na 1 dzień.jest to człowiek zdolny do wszystkiego.mam swiadomośc ,że robi mnie w konia .Syn jest w trudnym wieku, muszę odwazyć się na rozwód.Musze temu podołać.straciłam obecnie pracę ,poszukuję .Niekiedy jest ciężko żyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adla ca
Mąż oznajmił mi, że będzie miał dziecko z kochanką, wyrzuciłam go z domu ale cały czas pisze, że żałuje, tęskni, kocha ja też strasznie tęsknie co robić ????????????? Jest jakaś kobieta, która została w takiej sytuacji ze zdrajcą i nie żałowała?!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteś niezależna finansowo to uciekaj. Ja zostałam po zdradzie wprawdzie dziecka tam nie było ale po zdradzie życie to jedno wielkie piekło. Musiałam zostać bo nie przezylabym z mojej wypłaty. Próbowałam zmieniać prace ale zawsze to samo wszędzie dają mi w granicach najniższej krajowej. Kazałbym tym politykom którzy ustalili tą stawkę żyć z tych pieniędzy. Dzisiaj mam zoraną psychikę nic więcej, nawet nie mogę w tym chorym kraju żyć godnie i bez upokorzenia. To najbardziej boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'03 ej,no zostan i nie żałuj,przeciez to tylko 25.lat (gdy się dziecko uczy,studiuje) czyli ćwierć wieku alimentów co miesiąc. No i chyba jakieś spotkania z własnym dzieciakiem. No i mama dziecka w tle. Fajnie,co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'03 że tez chciało ci się odkopywać temat sprzed ośmiu lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bylam w podobnej sytuacji. nie bylismy malzenstwem ale bylismy razem 11 lat. myslalam ze wszystko jest cudownie i nagle pewnego dnia dowiaduje sie ze partner mnie zdradzal od dawna i jeszcze bedzie mial dziecko z ta kobieta. tez twierdzil ze kocha mnie, ze chce byc ze mna. sprobowalam, ale po miesiacu nie dalam rady i odeszlam. poznalam pozniej faceta w ktorym sie zakochalam ale nie moge z nim byc bo jest w zwiazku. i jestem sama, ale niczego nie zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea1988
Chłopy nie bez przyczyny rządzą światem, większość z nich powie "moja żona to kur.a i nie będę akceptował cudzego dzieciaka, won!" A baby jak to baby, żadna nie nazwie męża po imieniu, że męska dziw.a z niego i szmatławiec zużyty, baby jak zwykle bez kasy, bez godności bez perspektyw. Czy jak taka żona umiera to jest pogrzeb, czy normalnie śmieciarka przyjeżdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat powinny przeczytać wszystkie te, które twierdzą jak to wspaniale być na utrzymaniu męża i nie pracować. No ale zapomniałam, ich mężowie to chodzące ideały i oni nigdy nie zdradzą, a one nigdy nie zostaną na lodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopy nie bez przyczyny rządzą światem, większość z nich powie "moja żona to kur.a i nie będę akceptował cudzego dzieciaka, won!" A baby jak to baby, żadna nie nazwie męża po imieniu, że męska dziw.a z niego i szmatławiec zużyty, baby jak zwykle bez kasy, bez godności bez perspektyw. Czy jak taka żona umiera to jest pogrzeb, czy normalnie śmieciarka przyjeżdza? x śmieciarka to po ciebie przyjeżdża jak zdechniesz k***o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż nie byłaś z 1 sortu. Każdy chce miec swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też masz dzieciaka z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa, pomyśl co dla Ciebie będzie najlepsze. Ile wpisów, tyle opinii. znam małżeństwo, starsze wiekiem, dobrze żyją, widać wzajemny szacunek - jesteśmy sąsiadami. Mieli jednak w swoim życiu epizod z jego zdradą i dzieckiem z kochanką. rozwiązali to tak, że sprzedali trochę majątku i wpłacili kochance jednorazowo pewna sumę pieniędzy. z dzieckiem nie utrzymywał kontaktów. ona wiedziała,że jest żonaty. sama najlepiej wiesz jakie było Twoje małżeństwo i czy warto dać mu szansę. ja życzę Ci siły i powodzenia. poza tym ten drugi, którego spotkasz po rozwodzie bądź nie spotkasz, wcale nie musi być lepszy... kochanki wiedzą w co się ładują, więc ich dzieci mi osobiście nie żal....cóż, ktoś pokrzywdzony być musi.....dlaczego masz być ty Ty?...i tak Cię już wystarczająco skrzywdzono....życie jednak toczy się dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopiero teraz zczailam, że temat sprzed lat, ale nic nie stracił na aktualności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×