Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ab7

dobra praca bez studiów czy to możliwe ?

Polecane posty

Gość ab7

przecież nie wszyscy muszą mieć studia, bo nie wszyscy będą pracować umysłowo ludzie fizyczni również są bardzo potrzebni piekarze, mechanicy, stolarze.......... itp. po co piekarzowi, murarzowi studia ? czy w Polsce wszystkich dopadł szał studiowania ? i co z tego macie jak i tak potem nie możecie znaleźć pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy kto co uwaza za
dobrą prace - czy to, po czym ma kase, czy to, co lubi, czy to , gdzie ma fajne towarzystwo, czy gdzie ma wiecej czasu, czy gdzie zawsze jest paca - itd. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab7
przede wszystkim chodzi o zarobki, że się ma umowę o pracę a poza tym, że chce się iść do tej pracy z zamiłowania a nie z przymusu żeby tylko na chleb zarobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemowa bez problemów
Bez studiów pracę znajdziesz. Owszem. Możesz być piekarzem, stolarzem, kim tylko chcesz, ale za najniższe średnie zarobki. W ciągu lat pewnie dorobisz jakiejś tam podwyżki w takim zawodzie, ale bez rewelacji. Chyba, że otworzysz swój własny zakład np stolarski i będziesz robić np ekskluzywne meble na zamówienie. tylko do czegoś takiego trzeba mieć niestety GŁOWĘ, czyli jakąś tam wiedzę mieć, a bez szkoły mało jest wszystkowiedzących ludzi, którzy podołają takiemu zadaniu. Poza tym zależy jakie studia kończysz. Bo jeśli zamierzasz rzucić się na socjologię, administrację i zarządzanie zapomnij o dobrej pracy. Rynek jest już przesycony humanistami wszelkiej maści, co widać w urzędach pracy i ogłoszeniach o pracę. Bardziej potrzebny jest operator koparki niż socjolog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab7
strach mnie bierze czy niedługo idąc do pracy za murarza, piekarza, sprzątaczkę itp. trzeba będzie mieć studia ? przecież to paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wejdzie to się nie dowie
tak murarz po filozofii lepiej cementuje się z materialnym bytem cegły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie masz rację
jesli ktos chce być murarzem to wystarczy dobra zawodówka i praktyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbbnoddjsjf
Ja skończyłam studia zarządzania, niby nic ale w tamtych czasach było to coś i teraz pracuję na produkcji bo tam przynajmniej coś zarobię (2200zł miesięcznie) a za pracę w biurze w moim kierunku proponowali 1200zł, praca również w soboty :( Od tego roku wybieram się na inne studia, zobaczymy może coś się zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab7
zauważyłam, że w Polsce to dla wszystkich tylko studia się liczą, bo nikt nie chce pracować fizycznie a i tak dla wszystkich pracy nie starczy to po co studiować I tracić czas i kasę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w mazowieckim brakuje mechaników samochodowych, więc można skończyć zsz w tym kierunku- co by się orientować - i otwierać zakład, ewentualnie zatrudniać też mechaników - co by nie pracować fizycznie, a być panem kierownikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemowa bez problemów
Powtarzam jeszcze raz: zależy jakie studia kończysz. Ja skończyłam informatykę na polibudzie i w ofertach pracy mogę przebierać. Zarabiam bardzo dobrze. Ale prawda jest taka, ze w każdym zawodzie trzeba zapier**** żeby się solidnie dorobić i na starość nie pałakać, chyba że odziedziczysz majątek po tatusiu i zaczynasz karierę mająć już kupę kasy. Nikt dzisiaj nie ma łatwo. Zwłaszcza, ze jak już coś masz, chcesz i tak więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab7
ja też myślę, że właśnie brakuje ludzi wykwalifikowanych w zwykłych zawodach, przecież i tak ktoś musi wykonywać tzw. brudną robotę nie wszyscy będą chodzić w garniturach i kostiumach to czemu ludzi ogarnął szał studiowania wiadomo lekarz, psycholog, inżynier, nauczyciel musi być po studiach itp., ale reszta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemowa bez problemów
słuchaj, zawsze możesz iść do pracy jako stolarz, mechanik a zaocznie studiować kierunek, który da Ci tytuł inżyniera. Papier z takim wykształceniem to zawsze jakieś zabezpieczenie na przyszłość. Inzynierów potrzebna jest cała masa a zawsze będziesz mieć jakieś zaplecze zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że to takie błędne koło mnóstwo osób studiuje i stało się to powszechne, a więc pracodawcy wymagają już wykształcenia wyższego np. recepcjonistki, a skoro wszędzie wymagają, to ludzie studiują itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za ciotka
Ale murarze muszą mieć ukończone budownictwo tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab7
ja jestem po studium administracji nie mam znajomości to i tak się nie dostanę do biura i cały czas pracuję w sklepie a na studia to kasy mi nawet szkoda na jakiś kierunek bez przyszłości myślę, że lepiej jest mieć doświadczenie praktyczne i móc się wykazać a nie tylko teoretyczne i szukać pracy bez końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemowa bez problemów
Ale studiują byle co. Najpierw należy się zastanowić nad kierunkiem a potem studiować. Studiowanie dla samego papieru byleczego nie ma sensu, tak robi 3/4 studentów niestety, a potem nie mają pracy bo rynek jest przesycony. Poza tym należy wziąć pod uwagę, że coraz więcej ludzi pracuje do końca lat pracy, więc miejsca pracy się nie zwalniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemowa bez problemów
Mając tytuł inżyniera dostaniesz pracę bez znajomości, zapewniam. Ja też ledwo po studiach dostałam pracę bez żadnego problemu, bo inżynierów na rynku jest niedosyt. Jeśli masz za co studiować to się nie zastanawiaj. Wybierz jakiś kierunek dla siebie, coś co Cię interesuje i startuj na jakąś politechnikę. Tytuł magistra może mieć każdy, nawet po drogiej prywatnej szkole a pracodawca i tak będzie wolał pracownika po studiach państwowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab7
no właśnie po za tym np. pracując w biurze można zarobi 1000-1200 zł a w sklepie tyle samo a czasem i więcej tylko, że dla niektórych obciachem jest pracować w sklepie czy na produkcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemowa bez problemów
Ja nie mówię tutaj o takich zawodach, mówię tylko o odpowiednim wyborze studiów. Można wyrzucać w błoto kasę na naukę zawodu w którym potem nie znajdzie się pracy. Tylko po co? Lepiej już tą kasę zainwestować w własną firmę, choć i tak nie ma gwarancji, że firma wypali. Nie ma co rzucac się na jakikolwiek papier, bo wieloma z nich można sobie tylko pupkę podetrzeć niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab7
też tak myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do jakiego
ab7, wolałabym w klimatyzowanym biurze, z dupą przy biurku pracować niż w sklepie za te same pieniądze. towar rozładować trzeba, cały dzień na nogach, z pijakami się użerać itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do jakiego
poza tym popieram Cię. np kiedyś w wakacje chciałam sobie dorobić i zobaczyłam ogłoszenie, szukali recepcjonistki w hotelu (mieszkam pod Łodzią), zadzwoniłam i pani pyta czy ukończyłam filologię angielską (angielski znam biegle ale to mało ważne widocznie :D) albo turystykę i hotelarstwo. zaśmiałam jej się w słuchawkę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie mozesz zostac
PREZYDENTEM Polski (jak Walesa :) ) - z tym ze zawodowka to mus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab7
w nie każdym sklepie jest harówka kosmetyczny, obuwniczy, papierniczy, pasmanteria są całkiem ok i nie narobi się człowiek a praca raczej lekka i przyjemna co innego spożywka to masakra !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kły
ab7 racje masz ze sklep sklepowi nie rowny..ale popatrz ja 34 lata 12 lat pracy w handlu i juz teraz sie nie nadaje..bo?szukaja ludzi do stazu(pup placi)a ja?za duze doswiadczenie..skonczylam turystyke i ide na dzienne(zupelnie inne) aby pracowac bez wzgledu na doswiadczenie,wyglad czy lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ab7
to racja, że szukają młodych po 20 lat i chcieliby żeby mieli już doświadczenie, bo po 30 tce to się nie nadaje, bo człowiek za stary, ale to głupie jest rozumowanie, bo co taki umie zaraz po szkole ? i co z tego że młody i piękny ? najlepiej wszystkich po 30 tce wysłać już na emeryturę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nededede
"Dobra praca bez studiów-czy to możliwe?" Możliwe, ale tylko w snach. W dzisiejszych czasach warunkiem przyjęcia na dobrze płatne stanowisko jest dyplom ukończenia studiów. Autor/autorka pisze, że potrzebni są piekarze, stolarze i inni pracownicy fizyczni-owszem, nie można jednak zapominać, że to praca za najniższe krajowe stawki. Choćby z tego powodu, że pracują zwykle w sporych grupach. Tak więc polecam jednak skończyć jakieś studia-no chyba, że uda się wam bogato ożenić/wyjść za mąż. To rzeczywiście daje szansę na życie na poziomie bez studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×