********** TERMIN MARZEC 2011 *********

gula, jakie trucie ? daj spokój, przecież wiadomo że my matki możemy sobie zawsze coś podpowiedzieć żeby było lepiej ;-)))

GULA przeciez to wazny moment w waszym życiu,a tutaj nawet głupoty,pieprzoty piszemy.Więc waznymi sprawami tym bardziej trzeba się podzielić

Fonia o kurna! Od Jego mamy sie dowiedziałas? faktycznie musialas sie poczuc jakby ktoś cię rąbnął... a co Twój Syn na to,ze wiesz? Gula napewno poczuję się z tym lepiej jak wezmiesz ją na zakupy;)

Dziewczyny mają rację, zawsze możesz na nas liczyć, wygadać się, a my zawsze postaramy się pomóc :) Uważam, że naprawdę przyjemną grupę tutaj stworzyłyśmy :D

Ja się zupełnie nie znam na chłopcach, nie wiem kiedy chłopiec staje się mężczyzną :( Szkoda, że dowiedziałaś się od kogoś, ale z drugiej strony może to nie jest prawda. Ile lat ma twój syn?

Napisałabym " wypijmy kieliszek za nas" ale nie wypada dlatego napisze " wypijmy szklanke soku za nas" kochane kobitki:)

Suelen i to jest fajne, taki prezent to zapamiętujesz prawie jak pierwszy raz ;-) thuete, muszę być wyrozumiała i uczę się tego każdego dnia, a co ja bym miała zrobić, drzeć się, zakazać spotykania się, zamknąć w internacie ? Stało się, trudno. Syn w kwietniu skończył 14 lat

ja piję mleczko z miodem bo coś mnie rozbiera ;-) Syn zachował pokerową twarz, ale porozmawialiśmy o zabezpieczeniach i takich tam życiowych sprawach, przykładach, że zobacz jak ja wyglądam itd ;-) Ale chłopaki raczej nie rozmawiają o tym ze swoimi matkami, dlatego ja marzę o córce. I pamiętam też ( gula tu ci zazdroszczę ;) ) że dużą rolę odegrało to że mogłam z mamą i mogę do tej rozmawiać o wszystkim to moja najlepsza przyjaciółka. A z synem nigdy takich więźi mieć nie będzie

fonia nic z tych rzeczy choc napewno nie jedni rodzice by tak zrobili. Twój Syn ma wspaniała Mame;) 14 lat to faktycznie troche szybko ale teraz to jest hmm normalne, niestety.

Suelen dobrze że tu jesteś jutro pójdę i kupie:) Wszystkim tu i teraz obecnym na naszym forum dziękuje za dobre rady ,miłe wsparcie i cieszę się że stworzyliśmy taki zgrany zespół :) Fonia29 widzę że też szybko stałaś się mamą "dorosłego "syna :)

Fonia chlopaki tylko rozmawiaja o tym z kumplami... tak mi sie wydaje.

gula, ale ja nie będę tego świętować ;-))))) thuete, myślisz że wiekszość o tym tylko rozmawia z kumplami ? myslę że tak, pamiętam że w liceum o ty też gadałyśmy i wstyd się teraz przyznać ale byłam jedną z ostatnich która straciła dziewictwo ;-)

o boze 14 lat - jak ja mialam to nie wiedzialam jak sie to robi.a jak napisalas zesie stal facetem to pomyslalam ze moze mu bryknal, albo ze moze mokre przescieradlo w sensie ze pierwsze nasionka oddal ale nie wiedzialam jak to delikatnie napisac a ty tu ze sex w wieku 14 lat-matko swieta.

Fonia ja zawsze udawałam takie niewiniątko:D ale jak wkońcu przyznałam sie 2 przyjaciółkom to były w szoku bo myślałam,zę bedę z nas ostatnia a byłam pierwsza, hihi;) Ale zrobiłam to z moim pierwszym i ostatnim chłopakiem czyli moim Mężem:)

Sonka tak samo myślałam, hehe. Ale mamy dzisiaj temat..

ja dziewictwo stracilam jak mialam dokladnie 18 lat i miesiac .tak zaplanowalam bo stwierdzilam ze jak by sie cos przydazylo to bede juz"dorosla"i bede decydowac sama o sobie hahah.jaka ja glupia bylam wtedy

Suelen to twoja siorka ma 17lat tak i mowisz ze jest strasznie dziecinna?a tu u mnie dziewczyna ma 16 lat i juz dziecko urodzila w tym roku i w ogole sie nie wstydzila ze jest w ciazy wrecz nawet kazdemu sie chwalila...podobno facetowi na w-fie powiedziala ze ona nie bedzie cwiczyla bo jest w ciazy...a co do rozmow z corka to moim zdaniem jest to wspaniala rzecz takie uswaiadmianie...bo mnie nigdy nikt nie uswiadamial...tylko tyle ze mama moja musiala miec wielkie zufanie do mnie bo poscila mnie na ognisko jakies 60km od domu i wrocilam dopiero na drugi dzien i jeszcze bronila mnie przed bratowa bo ta pytala sie gdzie ja jestem i mialam wtedy moze z 15 lub 14 lat...ale tak rozmawiac to nigdy nie rozmawiala ze mna o takich rzeczach jak okres czy zabezpieczenia...i choc to jest krepujace to ja bym chciala zeby pogadala ze mna o takich rzeczach...ale za to teraz mam z nia bardzo dobry kontakt moge jej wszystko powiedziec ona mi doradzi...i ja mam nadzieje ze bede umiala rozmawiac z wlasna corka jak bedzie miala te 10lat i ze bede wlasnie dla niej taka przyjaciolka...ale sie rozpisalam...

sorki dziewczynki że ja tak z grubej rury, ale chciałam gulę pocieszyć, ale mój M też mi się przyznał że miał 14 lat, także geny ojca ;-))) thuete to gratuluję, czyli dziewczyny się tylko chwaliły ;-))

Tysia to u mnie byla taka dziewczyna,ktora miała niecałe 16 lat.Postanowiła tzn ona i jej chlopak-moj kolega-ze zrobia sobie dziecko, wezma slub i uwolni sie od rodziny zastepczej. Jego ojciec nie rozmawia z nim do dzis a ten chlopczyk ma juz chyba ponad rok...

ważne jest sparcie matki w okresie dojrzewania. Ja z moja zaczelam normalnie gadac po slubie...

i życząc sobie nawzajem takich właśnie przyjacielskich relacji, i żebym nam dzieci za szybko nie wyrastały idziemy spać ;-))

Tuethe no ja ze swoja tez po slubie wlasnie taki dobry kontakt z nia zlapalama wczesniej to ona nie rozmiawiala ze mna tak jak z kolezanka tylko chyba miala do mnie zaufanie ze nie wpadne wlasnie w wieku 16 lat...ja mam nadzieje ze bede umiala rozmiawc z Lenka jak juz bedzie miala te 9 czy 10 lat...

tez mam taka nadzieje;)

a jak narazie to ta moja Lenka aby mnie kopie i kopie:) tak juz bym chciala ja przytulic i miec kolo siebie...wiecie ja tak na prawde to nie mam takiej przyjaciolki ktorej moge wszystko powiedziec i tak sie wyzalic...owszem mam kolezanki ale to takie kolezanki ze jestem tylko dobra jak czegos potrzebuja albo jak im jest zel to wtedy im sie o mnie przypomni a tak to moge siedziec calymi dniami sama w domu i zadna nie przyjedzie....aj tam szkoda gadac....

Idę spać dziewczyny dość mam wrażeń na dziś :) Miłych snów :)

Tysia mam tak samo. Raz na ruski rok,ktos sobie o mnie przypomni. Wiesz co? mam to gdzies:) teraz jestem sobie z Julcia jak Męża nie ma:) Gula śpij dobrze;) wystarczy Ci wrażeń jak na jeden dzien:)

dobranoc Gula:) nom ja tez juz sie staram tym nie przejmowac...bede miala swoja kolezanke jak sie Lenka urodzi:P a teraz to troche z wami na forum posiedze i jakos czas mija...ale czasmi brakuje mi tak komus sie wygadac bo nieraz dopada mnie straszna deprecha...nom ale jakos trzeba sobie radzic....

FONIA 14 lat to już ten wiek :) ważne, żeby robił wszystko mądrze z głową i pamiętał, że życie utrudnić sobie jest bardzo łatwo. I uważam super, że nie nakrzyczałaś na niego, bo to by bardzo zaszkodził, a Ty mądrze podeszłaś do tematu, rewelacyjna mama z ciebie :) GULA cieszę się, że mogłam pomóc :) ale tak naprawdę to Ola mnie uczy :) TYSIA naprawdę moja Olka to taka trzpiotka, ciągle z głową w chmurach (w maju 18 lat kończy) on idzie do szkoły i zapomina plecaka :) Moja prawie pelnoletnia siostra :) http://photos.nasza-klasa.pl/1954041/550/main/14790bf689.jpeg Mnie z moją mamą przestało być łatwo jak miałam ok 17 lat, nawet na moim ślubie nie była, ale to długa historia i dla mnie smutna :(

Ja jakbym Was nie znalazła to bym oszalała. tego jestem pewna. Może czasem macie już mnie dosc-wcale bym sie nie zdziwiła- ale jestem Wam bardzo wdzieczna,ze moge tutaj pisac. Suelen zdjęcie się nie otwiera. Przykro mi z powodu tego,że nie dogadujesz się z Mamą i że nawet nie byla na Twoim ślubie, przykre.

a nom ja mam taka kolezanke siedzilam z nia w jednej lawce w szkole i ona tez zawsze taka roztrzepana byla...bardzo lubila duzo pieniedzy wydawac najakies bzdury...no i poszla na moje wesele z takim chlopakiem i tak pozniej zaczeli sie spotykac i sie ochajtali w styczniu tego roku bo wpadli w czerwcu urodzila synka i nie wiem jak ona sie opanowala z tym wydawaniem pieniedzy albo moze i sie nie opanowala teraz to juz nie wiem bo rzadko sie z nia widuje wlasciwie to wlasnie dzwoni jak jej cos potrzeba a tak to sie nie odzywa i juz czasem sama na siebie jestem zla i tak sobie mysle ze ja jestem glupia bo jestem ciekawa czy jak ja bymm tak zadzwonila czy by przyjechala choc watpie w to i juz powiedzialam ze nie bede jezdzila wole z mezem w domu posiedziec i pogadac:P