Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

Tuethe musi wytrzezwiec bo ja za niego do pracy nie pojde:P jestem ciekawa czy jutro nie bedzie zdychal po tej dziesiejszej gorzale...ale przeciez sam chcial pic to niech i pozniej cierpi nie bede sie litowala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i masz racje, hehe;) Ale chopy są twarde jeśli chodzi o to. Najwyżej będzie miał kaca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki ja wlasnie od mamy wrocilam nie bylo mnie dwa dni.jak wrocilam to wkurwka jak niewiem, moj kot zniszczyl mi oba fotele wskoczyla na oparcie i ostrzyla pazury i mam tyle nici powyciaganych ze szok.a co do fotek ja nie mam bo ani ja ani mama nie mielismy choinki bo mama ma malego psa i kota a ja kota wiec pewnie by nie postaly za dlugo.brzusia macie piekne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leci teraz mój ulubiony moment w dirty dancing czyli koncowy taniec... tez bym tak chciała umiec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z mężem też lubimy dirty dancing (spoko, nie umiemy tańczyć :) )ale zabroniłam mu oglądać dziś , bo mi żal że sama w tym stanie nie mogę sobie poskakać i potańczyć ... jednak brzuch za ciężki :) a teraz oglądamy kevina - wolałabym coś innego ale mnie przegłosowali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basilek kevin to podstawa:P choc ja nie ogladam bo nie mam polsatu:P ja sobie tylo tyłkiem ruszałam bo masz racje brzuch juz robi się cieżki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Wyglądacie super na tych zdjęciach a brzuszki wspaniale , ja też mam zrobione zdjęcie ale wyglądam jakoś tak "olbrzymie " :( Wigilia była dość udana dzieciaki zachwycone prezentami i ja nawet dostałam prezent a mianowicie piżamę dla karmiących :) Dziś mamy 14 rocznicę ślubu i przyznam się bez bicia wypiłam pół lampki wina czerwonego i było pyszne .....:)Jutro jadę do moich rodziców na świąteczny obiad ale niezbyt mam ochotę ruszać się w taką pogodę. Tuethe musisz uważać na siebie dobrze że upadek był niegroźny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gula poprosimy zdjęcie bez wymówek!:) Gratuluje rocznicy i oby jeszcze duuużo takich:) kochajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe ty to kruszynka a ja wyglądam naprawdę jak wieloryb ,jak zobaczyłam dziś zdjęcia to szok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś odpada bo muszę zgrać na kompa więc może jutro ,ale najpierw muszę przespać się z tą myślą hi hi :) Zmykam miłego wieczoru pa pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś była mojego syna chrzestna z rodziną u nas i tak sobie posiedzieliśmy i pojedliśmy, i też już wyglądam jak wieloryb, więc gula nie przejmuj się, ja wybrałam najbardziej oddalone ;-)) Tysia podajmy sobie ręce bo mój też śpi po spożyciu, wypił z mężem chrzestnej, wczoraj miał urodziny to niech sobie wypije.A jakbym mogła to też bym lufę walnęła bo się wkur...łam na brata M. Pisałam wam wczoraj że nawet mu życzeń urodzinowych nie złożył, to mało tego rozpuścił plotę do teścia że my go nie zaprosiliśmy na wigilię i że nie było dla niego miejsca. No żesz, ja sie popłakałam bo jestem taka że nie odmówię pomocy i dobrego serca a on mnie tu oczernia przed rodziną. M powiedział że w poniedziałek z nim poważnie pogada bo w święta nie będzie się kłócił. A jutro do teścia jedziemy to mu wyjaśnimy. Co za ludzie.Zawsze się jakaś zawiść i zło znajdzie w święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fonia nie denerwuj się. Wy dobrze wiecie jak naprawde było.. ale normalnie trzeba byc gnojkiem,zeby takie cos gadac. Nigdy nie ma tak,ze swieta będą spokojne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tuethe staram się nie denerwować ale wiesz jak to jest jak człowiek jest dobry to takie coś tym bardziej boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fonia nie denerwuje sie:) a chyba zawsze w rodzinie znajdzie sie taka osoba co wszystko przekreca i wszystko gnoi zeby tylko aby jej wlasnie uwierzyli no ale coz nie ma co sie przejmowac takimi gadami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj sie wlasnie niedwno obudzil i mowi tak " a czy ja jeszcze zyje czy juz nie zyje" chory krolik:P i spiewal sobie "Bog sie rodzi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia dobrze sie Twój czuje?:P Fonia jutro powiecie jak naprawde było a potem niech Twój pogada z bratem a Ty się nie przejmuj. Szkoda Twoich nerwów. Tysia fajny brzucholek:) Telefon mamy taki sam a łóżko masz takie jak moi rodzice:P Tak sobie mysle.. ja mam mały brzuch a jest mi ciężko to co dopiero Wam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia choinki nie ma ale kwiatki są, wybaczamy ci ;-))) pewnie niech sobie panowie wyjaśnią tuethe, dokładnie ja jak chodze to jeszcze jeszcze ale jak juz usiądę albo sie położę to już mam problemy, w sumie to czuje się bardzo grubo,ale to wszystko dla maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja jak usiade to jest ok ale jak chodze to czuje sie czasem jakby mnie ciągło do przodu:) no i coraz bardziej obolała jestem ale czego my nie przeżyjemy dla swoich maleństw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatku mowi ze chyba umiera ale pozniej zjadl ze 3 kotlety chyba no to raczej chory nie jest ale dziwne ze sie dzis jeszcze obudzil...no brzuch to mam spory nawet nie wiem czy nie za duzy jak mam termin dopiero na 13marca...no ale jak sie je ciagle slodkie to brzuch rosnie dobrze ze brzuch a nie pupa:P ale juz mi plecy wysiadaj powoli..kregoslup mnie coraz czesciej boli a jeszcze tak jak wczoraj chcialam pozmywac mamie po tej wigili bo tez juz ledwo bidulka chodzila to jak postalam troche przy zlewie to juz kregoslup dawal znac o sobie i siorka musiala dokonczyc bo juz nie dawalam rady...no ale juz blizej jak dalej to trzeba dac rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia to szybko się pozbierał:) ZOstało tak mało czasu do porodu,ze zobaczycie,ze szybko to zleci i codziennie,ktoras z Nas bedzie rodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie bliżej jak dalej ;-) jak je tzn. ze na dobrej drodze jest, mój jak się przebudzi to też w lodówce bedzie buszował, ciekawe o której pojedziemy do babci bo przecież on ma prowadzić a nie ja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom szybko sie pozbieral na prawde az sie zdziwilam bo ostatni to strasznie na drugi dzien chorowal i juz sie zlitowalam i zawiozlam go do sklepu zeby kupil sobie piwo i mu przeszlo a teraz to jakos szybko wytrzezwial moze dlatego ze pierwszy raz z moim braciakiem pil bo tamtem tez raz na ruski rok sie napije ale jak juz sie napije to na drugi dzien tez sie strasznie meczy...a ja bym z checia sie napila winka czerwonego slodkiego no ale coz niestety niewolno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba każda z Nas cos by alkoholowego wypiła. Jednak cos za coś kobitki:) Mój czyta książke bo postanowił ją dzisiaj skończyc. Ma teraz co czytac bo na urodziny dostał 4 a na święta 3, hehe. kurna co 5 minut latam sikac... to jest nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spadam bo mój sie obudził i tak jak myślałam wpiepsza makowca i chyba się pokłócimy bo już mi oznajmił że ja jutro prowadzę, hahha dobry żart do jutra dziewczynki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja staram sie nie jesc juz nic a tym bardziej słodkiego choc mam tego pełno i co chwile zerkam... Nie daj się, niech On prowadzi. Kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×