Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

ja tez marcowka a to troche do mamy pojade pogadam a to mama do mnie przyjedzie a to ostatnio u siorki bylam i tak jakos wychodzi...choc czytac sie Was staram na bierzaco no ale czasem nie wychodzi tylko poprostu malo sie odzywam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, kolejna perełka wymyślona przez mojego teścia, bo wczoraj byłam u niego- otóż byłam ostatnio w szpitalu, bo mała za mocno kopała :( tym razem to zabłysnął inteligencją:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wróciłam z plot właśnie,męzus mnie zawiozł do pracy i za półtora godziny przyjechał a potem bylismy na włoskich lodach,i to sami :) ale było fajnie wyjsc do ludzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najadłam się;) Ja też marcówka mi krupnik odpowiada:) przypomniałaś mi,że dawno nie jadłam... jutro będzie dla mnie krupnik hehe:D Basilek jest dopiero 19! musisz pozniej jeszcze cos zjesc! Manika to zobaczymy jak to ze mną będzie:) Basilek córka nie lubi słodyczy? wow! tez chce lody!!! Suelen halo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ciężaróweczki:) trochę mi sie znikneło na trochę:) nie miałam nawet czasu zajrzeć a tu 55 stron do nadrobienia:/ chyba rok będę to czytała:) u nas ok:) w piątek do lekarza:) widzę że temat kilogramów sie włączył:) Ja 10 kg na plusie więc chyba nie jest źle:) zwłaszcza że jutro zaczynam 36 tydzień:) mam nadzieje że wszystkie w dwupaku albo w trzypaku:) i żadne z naszych forumowych maluszków nie postanowiło (odpukać:)) opuścić bezpiecznego brzuszka:) ja krupnik miałam od sobotyu do dzisiaj na pierwsze danie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TYŚKA jesteś rozgrzeszona KIKIKI na lodach i to sami.......hm TUETHE zdąży ci sie znudzić,chyba że przy karmieniu Julci bedziesz mogła "wszystko" jeść.... Kidy odzywała sie EWKA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć gwiazdy :) będę nadrabiać i komentować :D TUETHE nie przejmuj się... mojej kuzynce też mówili, że cesarka, a w 38!!!!!!!!!!!!!!tyg. młody się odwrócił, więc spoko, może Julcia też się odwróci, pogadaj z Nią :D MURZYNEK pytałaś o moją koleżankę..., ale w sumie to nie wiem czemu się nie udziela :) na pewno nas regularnie czyta :P BASILEK OMG to mi w 34 tyg. lekarz powiedział 2700 i ja sobie myślałam, że kolosa noszę, ale u Ciebie to jest dopiero okaz :D a wiesz, że czasem usg się myli nawet o kg?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie teraz odzywalam czy kiedy bo nie kumam:D:D:D czy mnie nie pamiętasz już:(:)????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia gdzie to byłas?:P Ewka długo sie nie odzywała ale wkońcu tu zajrzała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wozio:):):) ale zdjecia jak mi sie baterie naladuja:) ale mam pytanko do was...do tych ktore maja tez implasta z fotelikiem BABYWAY...tym z kompletu 3w1....czy u was na foteliku pisze na raczce albo gdzies "babyway" czy nie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWKA przywołałam cię !!!!!!!!!!!! tylko ze jak ja zaczne myśleć co chciałam napisać to wy dalej smarujecie JESTEM to teraz przymiareczka po salonie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez marcówka - Na lodach włoskich a nie polskich ha ha ha ha ha ha :P :P Ale potrzebne mi to dzis było bo chyba bym tu wszystkich rozniosła.....a męzus kupi dzis Bartusiowi pyszna drozdzowke z jabuszkami :) Puszka jeszcze nie ma czy gdzies go przeoczyłam ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe trochę ci sie zmowalo:D:D ale nic się tu nie zmieniło:D jak pisałam ostatnio to jestem jestem wybierała wózek bodajrze i na reszcie do ma:D:D no to gratuluję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz marcóweczko:D:D telepatia:D ale ja zaraz znowu znikam:/ młody ma jakies 3 konkursy w marcu i mi wierci dziury w brzuchu żeby go uwaga ...."szkolić" :/ siedmiolatek... bo on na harvard idzie:/:/:/ spoko ambicja ambicją ale czemu ja muszę po 2 godziny dziennie robić krzyżowki i zadania z matmy i przyrody:/ ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no ten nasz Puszek to ma pecha :( jak czytam co jej bidulce się dziś przytrafiło t o masakra... a ja dziś byłam w takiej hurtowni dla dzieci :) kupiłam w końcu materac, 2 rożki, jeden kompl. kaftanik + śpiochy r. 56, 2 prześcieradełka, ceratkę, pościeli nie kupiłam bo się nie mogłam zdecydować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja niemowie ze NIECHCE KARMIC;P szalone tylko oco z tym chodzi takie karmie sobie i odstawiam bo ja tego niekumam a wiem ze mozna dokarmiac tzn np na noc dac modyfikowane a swoje odciagnac itp a w dzien naturalnym np ooo oto mi chodzi no i wlasnie jak pisalyscie bo ja zielona jestem w tych sprawach ze sobie zdecyduje niechce karmic ciach pokarm z nika;p hihi no niewiem jak to dziala poprostu:))) TUETHE zazdroszcze ci cc boje sie ze mi cytrynka peknie w szwach i juz nigdy niebedzie taka hmmm giętka jak kiedys;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciliśmy :) pojechaliśmy do marketu do Łodzi, po jakieś tusze do drukarki, wróciliśmy z wanienką (niebieską z Kubusiem Puchatkiem), paczką pieluszek Pampers Premium Care 78 szt, proszek JELP do białego oraz parę innych potrzebnych nam rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem ja mam 97:P:P Ilosia tam na dole wszystko wróci do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeszcze chwilę:D:D włączyl bajki i dziumga rożka (a tak to niby taki dorosły:D:D:D) może dzisiaj mi odpuści i będę mogła was poczytać:) mam w ogóle problem trochę może bardziej doświadczone mamy mi pomogą:) bo nawet nie mam o to kogo zapytać. któraś ma syna 14 lat to już to za nią. Chodzi konkretnie o to że moja pociecha przeżywa właśnie chyba swoją pierszą miłość:/ i strasznie to przeżywa:/ w zeszłym roku już koleżankę do kina zaprosił ona myślała że on żartuje ale on to zlał kupił za tą kase zabawkę i przeszło bokiem jakoś. Teraz się "zakochał" w Julce koleżance z klasy i strasznie to przezywa niestety bo ona kocha się w jakimś Heńku z 4 klasy i to jeszcze z innej szkoły. Byli razem na urodzinach u Julii w tę sobotę i Janek wrócił załamany. Ze łzami w oczach mi opowiadał o tym Henryku co to od niego o głowę jest wyższy bo do tej pory myśłam że dziewczyny to wymyślają tego Heńka żeby chlopakom na złośc zrobić:D Sprawe komplikuje jeszcze fakt że w praniu wyszło że prawie wszyscy chłopcy w klasie się w niej kochaja zalożyli nawet klub zakochanych i wymyslili nawet żeby ją zabić żeby żaden jej nie dostał i żeby nie ucierpiała na tym ich męska przyjaźń:/ ( wiem wiem o zgrozo co te dzieci maja w głowie:D) opowiada mi tu ciągle że Julka to w zesżłym roku go kochała i mu to mówiła ale że on wtedy nie był zainteresowany a teraz to on ją kocha a tu jakiś Henryk sie pojawia:D:D wiem że to głupie jest i że to 2 kalsa podstawówki i dla dorosłego to jest mało istotne ale widze że to moje jeszcze maleństwo przecież strasznie to przeżywa i trktuje strasznie poważnie;/ i ja nie wiem co ja mam mu powiedzieć bo argument w przypadku ucznia 2 klasy podstawowej "jeszcze 100 takich Julek w twoim życiu będzie" chyba nie jest najtrafniejszym bo temu dzieciakowi to sie teraz wydaje że mu się świat wali:/ więc proszę bardziej doświadczone mamy o radę jak mogę oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×