********** TERMIN MARZEC 2011 *********

tuethe ona taka zachwycona tym faktem nie była bo cieszyła się na tą cesarkę :) Ma już 39 lat więc tez kondycja nie ta niestety. Więcej dzieci mieć nie chciała a blizna i dłuższy czas rekonwalescencji jej nie przeszkadzał. No ale cóż musiała rodzić naturalnie. Potem prze 2 tygodnie jeszcze nie mogła chodzić prawie bo miała takie zakwasy od parcia:) Ja się trochę ćwiczę dlatego chociaż mi się nie chce strasznie bo jak na nia patrzyłam potem (nasze dzieci starsze sa w tym samym wieku i się przyjaźnią więc siłą rzeczy widywałyśmy się prawie codziennie) to mi jej zwyczajnie szkoda było :( mąż koło tego małego skakał starszak u nas przesiadywał bo w domu kocioł:) a ta z zakwasami sie ruszac nie mogła:D

ja tez ihih ale sprawdzalam sa stabilne narazie x-lander :) wybrany tzn wierna firmie ;p ale sie okaze.. puszku ile płacisz:) za wozek ? 3kołowe sa stabilne i to bardzo to tylko nasze wobrazenie ze niesa ihhi

Tuethe, a dziękuję ,bardzo dobrze. OD tygodnia jestem na zwolnieniu i wypoczywam... Daaawno mnie już nie było na forum, mam spoooro do nadrobienia. Będzie dziewczynka - Julia... Jescze 3 miesiące i będzie na świecie :)

ilosiaaa trzymaj sie bo spadniesz - 50 euro za blizniaka

tuethe a czemu ty zła jesteś?? Ja też bym się chyba na 3 kołowca nie zdecydowała ale kwestia gustu:):):) Ja sie tez wpieniłam na M wrrrrr tak chciał z Jasiem iść na koncert to mu oddałam swój bilet a potem sie wlecze tak że pewnie będą spóźnieni:/ to po co się pchał jak ma numery odstawiac to niech nie idzie ja chętnie z nim pójdę:/ wrrrr......

hahaha puszek dobre!!! kochana zazdroszcze!!!!!!!!!!!;((((((((( a niewiesz ile jedyneczka??? zreszta niepojade na wyspy po wozek;(((

puszek za darmo po prostu:) Właśnei miałam cie już wczesniej podpytać nie wiem może już to pisałaś ale mnei tu jeszcze nie by ło:) Jak zareagowałaś na wiadomośc że będzie dwójeczka?? I jak to przyjełaś ? I jak facet twój na to?? No i jak ci z tym teraz?? Bo ja zawsze chciałam mieć bliżniaki ale potem spędziłam popołudnie z rocznymi bliźniętami i sie przeraziłam:) Bo wiadomo to podójna radość i szczęście ale i obowiązek no i nie ma co ukrywać że ciężej jest na pewno:) A poród naturalny czy cesarka??

Konbietki, pomożecie mi w konkursie?? http://demotywatory.pl/2393065/TRZY%20K%C5%81AMSTWA%20STUDENTA

pomożecie?? POMOŻEMY!!! heheh :D:D z czego to było bo nie pamiętam:) cymbałka a ty czemu nie psizesz z nami?? założyłas topik i sobie uciekłaś:(

ale jak ja mam śe tlowac bo nic takiego nie widzę:(

Cymbałka moja tez będzie Julcia;) Dlaczego jestem zła? Szwagierka przyjedzie do Męża w dniu urodzin mimo,że mają chorego kota. Gadali ze sobą jak bylam w aptece. M twierdzi,ze wczoraj powiedziałam,ze jak chca to niech przyjada na godzine. Nie pamietam tego... cóż będę siedzieć w innym pokoju. Puszek no to udało Ci sie w wóziem;) Patrze na rozmowy w toku... ja pieprze synek oświadczyl sie w tv.

juz widzę:)

Ewka, nie pisałam, bo mam problem z czasem - ciągle go za mało - do tego wielki remont w domu, przeprowadzka, wczesniej praca, itd i nie miałam już sił na komputer. teraz kiedy jestem na zwolnieniu będę nadrabiała zaległości :)

głoś oddany:)

Jej, dziękuję ślicznie... Potrzebuję ejscze z 50 głosów. Macie pomysł jak je zdobyc ? :)

ja nie mam:) a dużo masz czasu?? Bo dziewczyny sie wieczorem pewnie jeszcze pojawią:)

ilosiaaa to okazja odkupuje od babki kora ma blizniaki i jeden kupila a drugi dostala i chce go szybko sprzedac wiec ja go wezme najwyzej go wyrzuce ;-) ewka - mam w rodzinie mnostwo blizniat, wiec mama mi mowila ze jest szansa na bliznieta i caly czas smiala sie ze bede je miala, dogadywala mi ze mam wielki brzuch jak np na 8 tydzien ciazy i tam napewna sa dwa ja w domu tez mojemu mowilam ze w brzuszku jest kasia i hania a on sie smial i mowil przestan...... pojechalismy na usg do dublina w 14 tygodniu ciazy i pani gin po 30 sekundach robienia usg powiedziala mojemu Robciowi siedzi pan? a Robi mowi tak siedze, a ona to niech pan sie trzyma, a on co?co? a gin mowi bedzie pan mial dwoje pieknych dzieci......mnie calkowicie olala hahaha moj R zaczal biegac po gabinecie, szalec, cieszyc sie skakac, mowic myszka myszka bedziemy miec blizniaki ;-) a ja po tej wiadomosci tak zaczelam plakac i gapic sie w sufit, bylam otepiala do konca wizyty, szcerze troche zalamana, przestraszona, Robi mnie pocieszal, w nocy plakalam, nie umialam sie pozberac przez tydzien..... po tygodniu przyszedl strach o to ze cos moze byc nie tak z moja ciaza, tzn ze nie donosze....i zaczal sie strach ze ciaze moge stracic, strach pozostal do tej pory, oczywiscie radosc we mnie jest ogromna, 6 lat temu poronilam i teraz Bog oddal mi to wszystko z nawiazka, kocham moje Myszki juz teraz tak bardzo ze nie wiem jak bedzie po porodzie bo bardziej juz nie mozna kochac, a moj R chodzi dumny ze "zmajstrowal" dwa od razu ;-)

Głosowanie trwa do 22, więc mam trochę czasu, ale nie chcę zaśmiecac forum i marudzic o głosy :)

dziewczyny ale szczerze boje sie czy sobie poradze...macie tez takie leki?

Cymbałka jak sobie przypomne login i hasło na facebooka to zagłosuje:) Puszek wspaniała reakcja Twojego R na wiesc o blizniakach;) będzie wszystko dobrze, zobaczysz:) Patrze na te dziewczynki co urodzily się w połowie 5 miesiaca. Mimo,ze chore to są wspaniałe. Mają tyle energii...

puszku to fajnie;) ja pewnie bym sie tez przestraszyła ale w efekcie chyba bym była szczęśliwa:) A jednojajowe czy dwu?? Że się tak robcio cieszy?? bo jak jedno to nie miał na to wpływu a jak dwu to możesz mu ode mnie pogratulować:D:D:D na wyspach sami jesteście ?? czy macie jakąś rodzinę tam do pomocy w razie czego?? i jak to jest tam? Na cesarke od razu daja z bliźniętami czy naturalnie??

aha no i nie ma Kasi i Hani, jest Kasia i Adas a jesli chodzi o porod to jeszcze nic nie wiem w sumie to zalezy od maluchow jak sie uloza ;-)

PUSZKU mało, że zmajstrował dwójkę za jednym razem to jeszcze parkę :) należą mu się gratulacje. właśnie próbuję odczytać jak zagłosować na tych demotywatorach :/

EWKA jeśli bliźnięta są dwóch różnych płci to zawsze są dwujajowe :) jesli byłaby parka to wtedy można rozpatrywać dwu lub jednojajowe

tez tak mam ze sie boje znalazlam ten twoj wizeczek i kilka miechow temu nowe na allegro byly po 350zł wiec i tak dobrze

ja sie nie boję tylko jestem mega szczęśliwa ale to dlatego że to nie pierwsze:) Wiem czego sie mniej więcej spodziewac jak wygląda poród jak późniejsza opieka:) No i nei mam cisnienia na prace a to też jest ważne. Bo finansowo dobrze stoimy M świetnie sobie radzi jako głowa rodziny a to jest bardzo ważne uważam:) Jakbym miała mieć bliźniaki to pewnie bardziej bym była zaniepokojona ale spoko damy rade czy to pierwsze czy nie:) Ja wiem że miłość jest lekiem na wszystko:) My z Jasiulą troche byliśmy za bardzo restryktyczni na poczatku. Przejmowalismy się każdą bardziej żadką kupa każdym jękiem i karmieniem malucha. Teraz wiem że nic się nie da przewidzieć do końca dlatego teraz się tak nie spinam. Butelki psi mam jedną jak bedzie za mało to dokupię :) odciągarka- na razie nie potrzebna jak bedzie to M pójdzie do sklepu. Wózek- kupie w lutym nie pali się:)Torba do szpitala- spokojna głowa poród nie trwa 5 minut jak na filmie nawet jak sie będe pakować jak mi wody odejdą to nie bedzie tragedii M mi dowiezie potrzebne rzeczy przecież nie żyjemy na antarktydzie:) Więc ogólnie luzik:) Z Jasiem to wszystko wiedziałam:) czytałam mądre książki o porodzie o połogu, pierwszym roku życia dziecka. Spakowana do szpitala byłam bodajże w 6 miesiącu bo tak wyczytałam:D:D:D teraz wszystko ze spokojem przyjmuje i wiem że nie musi byc wszytsko takie wychuchane na tip top:) Więc ja wrzuciłam na luz i się delektuje myślą o macierzyństwie:)

ach no widzicie nie doczytałam że parka będzie coś mi sie kojarzyło ale myślałam że to kogos innego:) Doczytałam tylko że sie smiłaś puszku że będzie Hania i Kasia tak?? chyba że znowu coś pokićkałam:D

one tu sa za 300 euro ;-( suelen masz racje dwujajowe ;-) jestesmy sami, mama do mnie przyleci na poczatek dziewczynki wiece czym zaczelam sie martwic ze za duzo siedze przy laptopie i laptop jest blisko brzuszka, czy to moze szkodzic maluchom?

puszku nie powinno szkodzić:) tylko bardzo stare monitory emituja jakies świństwa te nowe juz ni:) Byłoby nieciekawie jakbys np pracowała w biurze gdzie komputery byłyby ustawione w dwóch rzędach tak jakby plecami do siebie to wtedy niebardzo ale laptop nie groźny powinien byc:)

Ewka jakbym miala juz jedne dziecko to bym sie tak nie martwila czy e wszystkim zdaze... Puszku ja tez trzymam laptopa na nogach ale co jakis czas klade go na pufce albo na lozku.