ta sukienka mi sie podba

zareczylam sie tylko 2 dni temu, a tu juz znajoma mi przyslala link z sukienkami, no i spodobala mi sie ta http://www.davidsbridal.com/Product_Short-Dress-Featuring-3D-Floral-Appliques-ES9895_Bridal-Gowns-Features-All-Gowns jestem niska, chuda i wygladam na gora 16 lat, wiec duza pufiasta sukienka odpada. Poza tym chce zeby przyjecie slubne bylo w plenerze, wiec nie chce zbyt oficjelnej sukni. Moze macie jakies jeszcze propozycje. Narazie z narzeczonym ustaliilismy ze slub bedzie w przyszlym roku w czerwcu badz lipcu, bez dokladnej daty jak narazie :)

???? masz na myśli tę krótką nadająca się na conajmniej piknik rodzinny lub ostatecznie na cywilny?? :D no nie obraź się, ale to jakies nieporozumienie :) Zresztą ja bym Ci polecała nie tracic czasu w internecie bo to nie ma sensu- wiem to ze swojego doświadczenia. Owszem, możesz sobie coś z ciekawośći pooglądać i to jest ok, ale nie zastanawiaj się nad nimi za długo- połowa z nich albo jest za droga, albo niedostępna albo beznadziejnie wygląda w rzeczywistości, więc jesli juz się naprawdę zaczniesz przygotowywac do slubu to radze ci - idź za suknia do prawdziwego salonu i poprzymierzaj wszystkie mozliwe warianty- jakos da sie dobrac odpowiednia suknie do filigranowej dziewczyny :) A tka a'propos jesli chcecie sie za rok hajtać to już raczej na termin czerwcowo-lipcowy nie macie szans, więc.... ;)

Widziałam wiele ślicznych , krótkich sukienek ślubnych, ale ta mi się zupełnie nie podoba ;) Poza tym tak jak pisze sekata, jeśli planujecie się pobrać w czerwcu-lipcu przyszlego roku, to musicie już robić jakies konkretniejsze plany, bo ciężko będzie pewnie.

oj, myslisz ze nie bedzie juz terminow :(, kurde! Sekata, znasz jakis dobry salon ktory moglabys polecic? Ach ja w tym temecie jestem taka nieobeznana, haha :D

to sukienka do cywilnego

Oczywiście, że może już nie byc terminów! Nawet to więcej niż pewne, tez teog nie byłam świadoma a kiedy się zabralismy za szukanie czegos dla nas wszytsko juz było na minimum rok wczesniej zajęte, teraz jest szaleństwo i jesli znajdziesz jakis wolny termin sali na 2 lata wstecz to będzie tez niemal z cudem graniczyło, więc od razu Ci radzę- jesli chcecie mieć slub za rok w takich miesiącacch, to chyba juz jest nieco za późno ale może cos się jeszcze znajdzie. Oczywiście nie wszystkie restauracje maja takie napięte terminy, ale te fajniejsze tzn. z dobrym wyglądem, jedzeniem i obsługą są oblegane na kilka lat naprzód...Wazna jest też sprawa ilości mieszczących gości- bo to od tego zaczynasz poszukiwanie sali. wiem, że może będzie ci głupio wyskakiwać od razu z tym terminem slubu do faceta, więc może najpierw sama zrób mały wwywiadzik w swojej okolicy, poszukaj na internecie ofert i podzwoń i zapytaj o wolne interesujące Cie terminy. Będziesz wiedziala, czy zdąrzycie na przyszly rok, czy nie.

Mam takie pytanie, czy Waszym zdaniem sukienka do slubu koscielnego musi byc dluga? W zasadzie to pytam czy jest to jakas nie pisana regola? Ktos mi kiedys powiedzial ze do koscielnego trzeba miec koniecznie zakryte ramiona, czy to prawda?

do sekata, dziekuje bardzo!!! Wiesz, jak sie czlowiek zareczy to sobie mysli ze och teraz to swiat sie bedzie wokol nas krecil i wszystko sie samo ulozy po naszej musli, haha! Co do liczby gosci, to wiem ze bedzie co najmniej 120 osob, bo nasi rodzice pochodza z duzych rodzin i glupio wojkow i ciotek nie pozapraszac ;), mamy tez sporo bardzo bliskich przyjaciol. Ide mailowac restauracje ktora mi sie ostatnio spodobala i zobacze czy maja terminy :) trzymajcie kciuki

a ja uważam, że własnie do kościelnego slubu bardziej pasują odkryte ramiona niż kolana. Posłuchaj, skoro jestes drobn a osobą na pewno będzie pasowało do Ciebie cos w tym stylu: http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=90.macao to tylko przykład ale sukienka prosta, z nieco rozszerzanym dolem, moze byc koronkowa, zakladasz sobie bolerko potem po kosciele sciagasz, suknia nie jest bufiasta, nie przytlacza drobnej postury itd. a jest piekna, elegancka, ŚLUBNA itd. jest wiele fajnych proostych modeli nie przytlaczających, przeglądnij sobie suknie z tej strony co podalam Ci wyzej albo jakies inne slubne- zobaczysz wtedy, że wcale nie musisz sie ograniczac to jakiejś krótkiej princeski rodem na cywilniaka po cichu :)

jesli moglo by byc nawet 120 gości to jest trudniej znalezc odpowiedni lokal, bo takie duze sa częściej zajęte niz takie na mniejsza liczbe gości, poza tym musisz wiedziec, że niektóre lokale proponuja rozdziele gości np. na 2 sale co jest dla mnie obsurdem, albo proponuja układ że goście np. na pietrze a sala do tanczenia z muzyka na dole- to też nie jest dobry uklad bo goscie nie maja kontaktu z tanczacymi, nie wiedza co sie dzieje, musza latac w te i wefte itd.... Tutaj na tym dziale jest mnostwo wątkow organizacyjnych dla tzw. żółtodziobów, myslę, że kto pyta nie błądzi, wszystkiego sie dowiesz jak tylko poszukasz lub zapytasz :) nie zrażaj sie forumowymi złosliwcami- to juz taki tutaj urok :)

do sekata dziekuje bardzo za pomoc, prawdziwy z Ciebie ekspert weselno- slubny :) Zmykam teraz, bo nasze mamy juz sie na kawe umowily zeby slub obgadac i nie mam mowy zeby mnie przy tym nie bylo, bo jak te dwie zaczna swoje planowac to dopiero bedzie, hahaha Dzieki za liki z sukienkami, wszystkie mi sie takie piekne wydaja, ach nie wiem jak wybiore te jedna jedyna!!!

To już będą slub obgadywac jak nawet terminu nie macie??? :D Heh, miłego popołudnia, jak cos to pisz- tutaj expertek jest wiele, każda cos pomoże :)

a mi sie niestety nie podoba,chyba ze na cywilny.

a wiesz jak to jest, mamunie sie podekscytowaly, w mojej rodzinie to pierwszy slub, wiec moja mama juz warjuje, haha, a ze z mama mojego narzeczonego sa dobrymi przyjaciolkami to sobie wymyslily ze sie musza spotkac slub obgadac, pewnie bedzie gadanie o wszystkim i o niczym, ale nie chce zeby sobie ubzduraly jakies pomysly, szczegolnie moja mama, bo przyszla tesciowa ma naprawde dobry gust :)

spoko, nic sie nie martw, ostatecznie i tak Ty będziesz o wszytskim decydować, widze, że macie fajne rodziny to sie jakos dogadacie :)

marna prowokacja z kiecka i psiapsiółkami...

pierwsz, ktroa cio sie podoba. MZ fajna do koscielnego, ale faktycznie nie wypada odslaniac ramion , wiec moze do niej jakis szal? a z terminami - nie, boj sie, znajdziesz... No, na pewno super wyboru miec nie bedziesz, ale da rade zrobic!

Ja sale załatwiłam niecałe 3 miesiące przed ślubem. Suknię będę miała krótką bo te długie to takie nadęte mi sie wydają :-) No i faktycznie w kościele ramiona powinny być zakryte, bolerko albo szal :-)

My swoją sale rezerwowaliśmy w kwietniu na jedyny czerwcowy termin. Takie są realia. Znajomi zaręczyli się w lutym a pod koniec października brali ślub. Czerwiec to co innego.

My slubujemy w maju 2011 i jak teraz zaczelismy wszystko powoli zalatwiac, to tez kazdy nam mowil, ze jeszcze duzo czasu i wszystko mozna na spokojnie, wiec troche chyba przesadzacie z tym zalatwianiem 2 lata przed. No chyba, ze to tyczy sie malych wiosek, gdzie jest tylko jedna sala na cala okolice.. Moja jedna kolezanka miala przeboje z lokalem i na 2 miesiace przed slubem (teraz w czerwcu byl slub) okazalo sie, ze ich lokal zbankrutowal i bez problemu znalezli inny lokal, w sumie nawet sto razy lepszy w ciagu kilku dni, wiec mozna zalatwic wszystko nawet w 3-4 miesiace jak ktos sie postara.

Do Autorki, sukienka jest bardzo ladna, gustowna i inna - nie oklepana, taka swieza!! Niezly gust! Przynajmniej jedna dziewczyna pokazala cos normalnego, od tych falbaniastych krolewianek robi sie po prostu niedobrze.

Termin juz ustalony, co do sali to mielismy duzo szczescia, bo tesciowa znala pare ktora postanowila wziac slub wczesniej, bo dziewczyna zaszla w ciaze wiec beda brali slub we wrzesniu tego roku. Z tego co wiem to ta para rezerwowala te sale z 3 letnim wyprzedzeniem.

ah, tak sie podekscytowalam ze zapomnialam dodac ze tak para miala sale zarezerwowana i zaplacona zaliczke i bardzo im zalezalo zeby ktos od nich te sale "odkupil", wlasciciele tez nie robili nam zadnego problemu, wiec wyglada na to ze wspolpraca bedzie sie ukladac bez klopotow, przynajmniej mam taka nadzieje :)

z ta sala to duzo szczescia mialas. Sukienka mi sie podoba, ale bardziej na cywilny niz na koscielny, ale jak jest w twoim guscie to git!

Jeśli slub ma byc w plenerze to kiecka jest odpowiednia i mi osobiscie bardzo sie podoba.