Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez serca jestem sobie...

PIES

Polecane posty

Gość coffeeblack
Prawda - agentka była nieziemska czasami. Niby grzeczna taka ale jak czasami coś wymyśliła...Jeszcze jak gówniara byłą to poszłam z nią n taki mega długi spacernad rzekę. I zamiast się z psem bawić wzięłam książkę i sobie czytałam. Po dwóch godzinach zorientowałam się, że jej nie ma w pobliżu. Kolejną godzinę jej szukałam, potem wróciłam do domu, a tam matka już prawie zawału dostała i chciała dzwonić na policję bo pies sam do domu wrócił a mnie koljene dwie godziny nie było. :) Od tamtej pory wiem, że psem na spacerze trzeba się zajmować :) (a, na swoje usprawiedliwienie dodam, że miałam wtedy...10, może 11 lat) :) I potrafiła się za moim bratem wymknąć i pójść z nim do knajpy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coffeeblack
Bettoniara - ale ja nie powiedziałam, że będzie nieszczęśliwy do końca życia. Wręcz przeciwnie, jeśli właściciele się nim dobrze zajmą to wtedy dopiero będzie naprawdę szczęśliwy. Mówiłam tylko o odwiedzaniu - że lepiej tegonie robić, bo może mu się pomieszać trochę :) Ale to też zależy od wielu czynników - charakteru psa, więzi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden lubi psy drugi nie i ok.Zycie.Ja kocham wiec mam dwa,ale powiem Ci ,ze chyba nie masz racji odrzucajac porownania pies-dziecko.Uwazam ze dziecko to o niebo wiekszy obowiazek,nieprzespane,noce ,zmeczenie totalne,zero czasu wolnego itp.Sa oczywiscie plusy i to duzo.Psa jak skuczy,albo Cie wkurwia bo masz zły dzien noo ostatecznie zamkniesz w przedpokoju i finito.Zejdzie Ci z oczu.A z dzieckiem?Nie ma tak.Tu dopiero MUSISZ sie wykazac cierpliowscia.Chcesz czy nie chcesz po prostu nie masz wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pies to pies jest dokladnie jak dzieciak-zwlaszcza szczeniak-tez go musisz uczyc czystosci,opanowania itp,z tym ze przy psie takie rzeczy szybciej ida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym miala
skazać psa na zycie na podworku przy budzxie, to juz wolalabym nie miec w ogole psa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wzięłam rocznego Beagle
od takich właśnie właścicieli, którzy bezmyślnie go kupili, a potem pies siedział w przedpokoju, wychodził tylko na siku i cały dzień siedział w domu. Był strasznie dziki. Teraz jest prze-kochany i bardzo się cieszę, że go wzięłam. Ale dużo pracy włożyłam w to, żeby go nauczyć wielu rzeczy , teraz jest towarzyski i kochany. Nie oddałabym Go nikomu i za nic. Jeżeli ktoś nie ma cierpliwości do zwierząt, to nie powinien w ogole brac na siebie takiej odpowiedzialnosci. Pies to nie element wystroju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prażynka_87
jest taka książka ,,szczęśliwy pies" Doroty Sumińskiej. W niej znajdziesz wskazówki jak postępować z psem. Nie polece ci oddawać psa.Każdy szczeniak na początku bywa nieznośny. Tak samo jak dziecko kiedy zaczyna chodzić....(choć na dzieciach się nie znam za dobrze;)) Słyszałam opinie że dzieci znakomicie wychowują się jeśli w domu jest zwierzak , uczą się odpowiedzialności, opieki nad pupilami.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prażynka_87
Myślę że pies to doskonała lekcja cierpliwości.... a labradory są poprostu przekochane. One są wykorzystywane do dogoterapii, są niezwykle mądre, idealne dla dzieci.....ehhh...może też kiedyś będę miała taką psinke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×