Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gimikiss

nie potrafie zaufac partnerowi.

Polecane posty

Gość załamana 24
załamana..... nie, nie mam 14 lat, ale co do facetów mam swoje wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Do dziewczyny napiszcie tez----ja jeszcze niedawno na mojego faceta nie dalabym zlego slowa powiedziec, taki byl dla mnie dobry. Kwiatki na kazdym kroku, nawet bez okazji, prezenciki, czuly, opiekunczy, kochany. Na kazdym kroku okazywal jak bardzo mnie kocha -Ja TO NAPRAWDE CZULAM, zawsze podkreslal ze pieknie wygladam, zauwazal wszelkie zmiany- od pol roku sie schrzanilo i stopniowo z miesiaca na miesiac jest coraz gorzej.Gdy pytam go dlaczego tak sie zmienil, to odpowiada ze ludzie sie zmieniaja pod wplywem pewnych sytuacji. Ostatnio dzieje sie wiecej zlego niz dobrego w naszym zwiazku, chociaz ja sie naprawde staram. Gdy sie nie klocimy jest moze nie jak kiedys ale podobnie - stara sie byc mily i kochajacy niestety tych dobrych chwil jest coraz mniej, nie wiem juz co robic. Walczyc o ten zwiazek czy olac to, bo mam wrazenie ze on sie wypala powoli do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
mam wynagania, ale coś teraz mi się nie udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Moze jakis facet wypowiedzialby sie, bo probuje to jakos ogarnac wszystko ale my baby chyba jestesmy zbyt skomplikowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
camilla 34 nie wiem, szczerze mówiąc ja sama nie wiem jak mam postępowac ze swoim, co robić aby było inaczej, lepiej. Najgorsze jest chyba to ze mój wie ze mi nbardzo zależy na nim,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachowujecie sie wszystkie
tak, jakby wam ktos za kare kazal z tymi burakami sie spotykać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Zalamana24---mam podobne odczucia jak Ty, wydaje mi sie ze zlewka z naszej strony byc moze przynioslaby oczekiwany efekt, ale mowie byc moze,to nie jest pewne. Jesli facetowi nie zalezy to wykorzysta sytuacje i tez to oleje. Tak "chodze" sobie po tych forach i przeczytalam jedno madre zdanie: "niektorzy kochaja tylko gdy jest harmonia, inni kochaja nawet wtedy jest pod gorke"- popieram w calosci. Ja naleze do tej drugiej grupy, moj facet chyba do pierwszej, bo od czasu gdy zaczely sie problemy natury finasowej, z praca i inne nasze relacje ulegly pogorszeniu. On sie ode mnie odsuwa, izoluje, nie chce mu sie ze mna gadac , tak jak teraz np - jest zimny jak glaz. Dzisiaj rano zero czulosci, nie dzwoni, bo nie ma nic na koncie wiec ja zadzwonilam czy widzimy sie dzisiaj, czy mam do niego przyjechac bo rano jakos tak bez slowa i na zimno sie rozstalismy. Na to on ze ma spieprzony humor i oczywiscie mam przyjechac, ale tez mnie pyta czy ja chce - i po co to pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
zachowujecie sie wszystkie-----tez bylam taka madra jak ty gdy nie doswiadczylam na wlasnej skorze tego problemu, tez dziwilam sie innym laskom ze sobie dupe zawracaja burakami podczas gdy ja mam takiego kochanego faceta u boku, a niestety teraz sie to zmienilo, moze potrzebuje czasu zeby dojrzec do pewnych decyzji, tak jest ze wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
camilla 34 też należę do tej drugiej grupy, ja to mam jeszcze taką rzecz że pożyczyłam mu troszkę pieniędzy bo potrzebowal, a ja sobie zaoszczędziłam i momemtani mysle a jak on jest ze mną dla tych pieniązków??może to smieszne co piszę, to nie sa kokosy, ale ja je sobie zaoszczędziłam po to aby niedługo sie wyprowadzic i cos wynając,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
nie wiem, moż niektóre sytacje są jakieś smieszne z mojej strony, ale chcę się z wami podzielić bo nie chcę być zraniona, chcę usłyszeć opinie różnych osób, a nie że ktos wysmiewa bo mówi że nie mamy nic do roboty, ze to komedie te nasze sprawy. dzielę się ze wszystkim bo tak jak inne dziewczyny nie chcemy byc zranione, chcemy być kochane, chcemy kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Rozumiem Cie Zalamana, Twoj bol i watpliwosci, mi tez rozne przerozne mysli kotluja sie w glowie. Chyba wiekszosc kobiet chcialaby byc kochana przez faceta, to normalne a zwlaszcza bardzo tego brakuje gdy jeszcze niedawno zapewnial o swoim wielkim uczuciu no i jak sie pogodzic z tym ze jestes juz dla niego powietrzem? ja sie czuje jak taka niechciana, jakbym mu przeszkadzala i coraz wiekszy niesmak czuje. Nie bede sie narzucac jesli on mnie odpycha, zle sie z tym czuje, ile mozna? czuje ze moje mozliwosci sie wyczerpuja, nie zmusze nikogo do milosci, czarno to wszystko widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
dokładnie, mi jest smutno bo bardzo go kocham, on chyba nic nie docenia co dla niego robię. Nie odpowiada mi związek że jedna strona kocha, też go nie będe zmuszac do miłości. Mówi że mnie kocha, to dlatego tak jest? Jak mogę sprawdzić czy naprawdę mnie kocha?Kazdy jest inny, inaczej wyraża uczucia-to wiem, ale jak jest czasami takie zachowanie jego jak opisuję to jak mogę sprawdzić czy jego uczucie jest prawdziwe??Ja jestem wrazliwa, uczuciowa, romantyczna i ja nie umim powiedziec "NIE" komus kogo kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
przed chwilą dzwonił, nie zdązyłam odebrac, pewnie że czegoś potrzebuje???Nie wiem, czasami ręce mi opadają, a po tej sytuacji co teraz byłam na weekend, to nie wiem co myslec, czułam się jakbym pojechała sama się opalac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
to mu mówiłam, że jestem uczuciowa, ze lubię jak robi tak czy tak ,a to np sparwia mi przykrość, że jest mi smutno. Kiedyś na początku powiedział ze jestem uczuciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Ja zauwazylam ze im mniej mowilam o uczuciach to tym bardziej on pytal, co czuje i jak czuje, byl tym zainteresowany. Od kiedy zaczelam otwarcie mowic ze go kocham, ze jest najwazniejszy ble ble ble to on nie mowi nic albo mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
jak mogę sprawdzić czy on naprawdę mnie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana.......
Ty jebnięta jesteś jakaś????? za przeproszeniem, styl i sposób pisania 10-latki. kocha,nie kocha.... zerwij sobie listek akacji.... zobaczymy co zostanie:D Facet Cię zlewa totalnie.... nie wyobrażam sobie jak można się jeszcze tak poniżać... i pozwolić na takie traktowanie.... prosisz go by Ci coś kupił a on ma w du....pie... i Ciebie i to jak się czujesz!!!! Fajki dla kumpla ważniejsze... a teraz leć oddzwoń do niego bo może biedaczyna czegoś potrzebuje..... żal mi Cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowujecie sie wszystkie : sprawa Cie nie dotyczy, to latwo jest Ci radzic. Zobaczymy czy bedziesz taki madry/madra, kiedy bedziesz w zwiazku z osoba, na ktorej Ci bedzie zalezec. Pewnie, ze cbywa i tak ze faceta trzeba kopnac w d..., ale to jest tez bolesne dla osoby porzucajacej - w koncu kolejny zwiazek nie wypalil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
witajcie ja dziś spotkam się chyba z moim dobrym kolegą, ma przyjechać do mojego miasta i z nim pogadam o całej sytuacji. Bo on jako facet ma inne spojrzenie na świat i może coś doradzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie :) jak tam wyglada wasza sytuacja? ja sie wczoraj z moim nie widzialam, dzisiaj tez nie bede sie widziec. ciekawa jestem, kiedy znajdzie dla mnie w koncu czas. mam znow chore mysli, ze sa wakacje ze tyle mlodych fajnych dziewczyn chodzi sobie po ulicach rozebranych, ze jakas mu sie spodoba, ze z kolegami sobie gdzies jezdza. aha wtedy w sobote nie byl na tym zakonczeniu. wydaje mi sie, ze to zakonczenie to byla bujda na rasorach bo zostal w domu bo rodzina z daleka przyjechala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Witajcie, witaj Gimikiss. U mnie jako tako- nie jest zle ale zadowolona tez nie jestem, czegos mi brakuje. Moj Pan chyba zaczyna nudzic sie w naszym zwiazku...a Ty masz w ogole jakis kontakt ze swoim facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mam z nim kontakt. Dzwonimy do siebie i piszemy. Dzieli nas 15km odleglosci. To nie tak duzo. pracujemy tak srednio ja do 15-16 a on do 15tej ale ma czasami troche "pracy" po pracy. wiec dlatego tez sie nie widzimy codziennie. poza tym on ma swoich kolegow, z ktorymi nie raz siedzielismy ale wiem, ze tez chcialby posiedziec z nimi sam beze mnie. Ja tez wole czasami posiedziec sama w domu i zrobic cos dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutno mi... siedze w domu i sie nudze. z moim sie oczywiscie nie widze. nawet nie powiedzial, ze sie nie zobaczymy, a pytalam w smsie. pozniej dzownil i nic. aj mam dosc takiego zachowania. wykoncze sie nerwowo przez niego. wiecej ma czasu dla kolegow niz dla mnie. :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( wczoraj wydzwanialam za pokojami nad morze nawet mi nie podziekowal. wystarczylo powiedziec ciesze sie, ze znalazlas. a on nic, jeszcze pewnie by narzekal. ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
hej ja odziwo dziś dostałam kwiatki od swojego. Pierwszy raz dawał komukolwiek kwiaty, denerwował się i nie wiedział jak tu je dać, ale to bardzo miłe byłe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teee załamana
nie zmyślaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
hehe nie zmyślam:) i telefonu już nie chowa, zostawia na wierzchu, nawet jak gdzieś idzie to zostawia mi, całkiem inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
No Zalamana to zycze Ci, zeby tak dalej bylo, tylko dobrze! Gimikiss mi tez jest smutno a wlasciwie to juz nie wiem jak mi jest, czuje do niego zniechecenie, on swoim zachowaniem odsuwa mnie od siebie. Jeszcze troche i ta moja milosc do niego sie wypali, juz sie wypala. A wiec to co on powiedzial mi 2 tygodnie temu w zlosci i twierdzi ze nieprawda u mnie stanie sie naprawde. Tak to jest jak sie ktos bawi uczuciami, kara przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj jednak przed 19ta zadzwonil i powiedzial, ze przyjedzie. posiedzielismy wypilismy drinka poogladalismy tv i poszlismy spac. oczywiscie dostal 2 razy sygnal na tel i chyba 2 smsy przyszly. nie zareagowalam, niech pomysli ze mam to gdzies. a sama jak rozmawialam z kolezanka na gg kazalam jej puscic mi 2 sygnaly z zastrzezonego na moja kom. pytal kto to ja mowilam, ze nie wiem bo zastrzezony. a on tak tak sygnalki. smiac mi sie chcialo. a niech ma... niech wie jak ja sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 24
a za wcześnie się cieszyłam, może kwiatka dał, nie chowa telefonu ale zachowanie i traktowanie dalej takie same,:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już nie wiem
cześć, mam taki problem i nie wiem co robić. Czy dalej z nim być czy nie. mój chłopak był kiedyś w związku sześć lat, ze swoją byłą mają dziecko, nie są ze sobą już dwa lata.Ona wyszła za mąż, ma dziecko z innym. j jestjem pół roku z obecnym chłopakiem. Twierdzi ze mnie kocha, że do tamtej nie wróci i że jej nie kocha, że kiedy s kochał a teraz nie.obserwuje i zauważyłam że dopytywał się dziecka jak dowiedział się że ona pokłóciła się z mężem i teraz mieszka z mama, gdziekolwiek ją widzimy jadąc autem, widzę ze patrzy w lusterko, często mówi że ten jej mąż to głupek itd. Nie wiem czy to normalne??Mi się wydaje że jak tak się interesuje to chyba dalej do niej coś czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×