Facet bez prawa jazdy to nieudacznik

Jestem więc nieudacznikiem :(

prawda, dodam, iż jesteś ciota

A przystojniaczek ma kompleksy To zrób prawo jazdy jak ci tak bardzo to przeszkadza, wiesz niektórzy nie robią ze względu na jak to się ładnie nazywa "przyczyny ideologiczne" i jakoś żyją :)

ja kompleksy ? a jakie ?

facet nie musi miec prawa jazdy wystarczy ze ja mam:)

Nie każdy ma predyspozycje do jazdy autem

przesadne epatowanie pojęciami o negatywnym zabarwieniu i podkreślanie swojej wspaniałości raczej nie świadczy o samoakceptacji

Kobiety lubią facetów konkretnych, a nie cioty bez prawa jazdy. Poza tym bym się tym bardziej głupio czuł, jeśli ona by miała prawko, a ja nie

nie przejmuj się:) to żadna tragedia nie miec prawa jazdy...

Ja uważam, że jak nie mam prawa jazdy, to na fajną kobietę nie zasługuję

to tu chyba nie tylko prawo jazdy jest ważne ale ogólnie niepewność swojej wartości

Ale dookreślmy sytuację. Który z wariantów Ciebie dotyczy: 1. Nie masz prawa jazdy i nie masz dziewczyny, ba, uważasz nawet, że nie będziesz miał dziewczyny przez ów brak prawa jazdy 2. Nie masz prawa jazdy i masz dziewczynę, ona ma prawo jazdy i Ty źle się czujesz z tym, że nie masz 3. Masz dziewczynę, ale oboje nie macie prawa jazdy i wam obojgu z tym źle 4. Nie masz prawa jazdy i nie masz dziewczyny, ale znasz jakąś dziewczynę, którą chętnie byś poderwał, ale wydaje Ci się, że bez prawa jazdy nie masz u niej szans a może wariant 5: 5. Nie masz prawa jazdy, nie masz dziewczyny i nawet nie chcesz mieć, to wariant skądinąd najweselszy, to by znaczyło, że jesteś singlem, który nie jeździ samochodami i nawet nie musi, bo przecież jest singlem

Wariant 1

no tak, to z Twojego subiektywnego punktu widzenia, odpadasz w przedbiegach ale nie uważasz, że takie podejście do sprawy jest nieuczciwe względem kobiet? Wychodzisz z założenia, że dla kobiety nie jest ważne uczucie, charakter, usposobienie, inteligencja, tylko jazda samochodem Nie nie, kobiety są wrażliwe i uczuciowe, jeśli jakaś się w Tobie zakocha, nie będzie zwracać uwagi na brak prawa jazdy, jeszcze Ciebie będzie wozić

Tylko tym pewnie średnio atrakcyjnym brak prawka nie przeszkadza

ale masz dziwne poglądy, oczywiście chciałbyś super laske jak kazdy facet. I co ładne na prawko patrzą? z taką opinią pierwszy raz się spotkałam

Wiesz, ja sądzę, że tu nie chodzi o prawo jazdy Ty odpowiedz sobie na pytanie, no wybierz któryś wariant: 1. chcesz wyrywać laski (u nastolatków tak się mówi na zdobywanie serc kobiet, choć to raczej nie jest zdobywanie), wozić je na imprezy, odwozić do domu i co tu dużo mówić, mają one być ładne i zgrabne 2. Chcesz stworzyć uczciwy związek z kobietą, która odkryje w Tobie partnera życiowego i z całą odpowiedzialnością Ty staniesz u jej boku

Ładne, atrakcyjne, pewne siebie kobiety na faceta bez prawka patrzą jak na niedołęgę

ile ty masz tych topików :)

A cóż z tego, że te ładne patrzą na kogoś bez prawa jazdy jak na niedołęgę. Niech to Cię nie obchodzi. Znajdziesz kogoś, kto zrozumie Twój problem, no chyba, że nie chcesz stworzyć związku, tylko wyrywać laski, no to trudno, musisz zatrudnić kierowcę

ciekawiło mnie za która opcją się opowie, ale widać że n a średnio atrakcyjnej mu nie zależy

Chyba każdy facet marzy o ładnej dziewczynie

no okej, ale ładne z góry skreślasz bo sobie ubzdurałeś że bez prawka nie masz szans a mniej atrakcyjne cię nie interesują, to niby jak chcesz kogoś poznać?

Po prostu widzę jakich facetów wybierają kobiety. Konkretnych i praktycznych

to może czas obniżyć nieco wymagania?

Nie zamierzam z niczego rezygnować. Desperatem nie jestem, by obniżać swoje wymagania i nie być szczęśliwym

A wg ciebie wygląd tak bardzo o szczęściu decyduje?

Chcę mieć ładną dziewczynę. Może i dla niektórych jestem pusty, ale w takim razie dobrze mi z tym. Prawko mi nie wychodzi, ale wiele innych rzeczy tak i to moja ciężka praca, więc pięknych kobiet nie zamierzam sobie odmawiać

A mogę się zapytać czy jesteś przystojny? Tak obiektywnie w miarę ;)

Raczej tak. Dobranoc.