Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta, co zniszczyła

związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

Polecane posty

Więc to wszystko to tylko słowa, puste słowa. A ja Ci uwierzyłem. Jak już dawno nikomu innemu. Myślałem że coś dla Ciebie znaczę. Gówno. Tyle jest warte Twoje słowo.? http://www.youtube.com/watch?v=OH5RMHhcth8 Hold Me For A While Gdyby tak zrobić jak brzmią słowa tej piosenki, może wtedy potrafiłby człowiek być szczęśliwym. Cieszyć się chwilą spędzoną z drugą osobą. Dać z siebie ogień i i uczucie. Schować później do szkatułki i wyjmować wtedy gdy jest nam źle i smutno. Tak można tylko w piosence lub na filmie. Bo człowiek to takie głupie stworzenie. Lubi się umartwiać, zadawać sobie ból, cierpieć. Lubię obserwować zwierzęta, patrzę jak one się zachowują. One też mają uczucia, kochają tęsknią. Ale ta ich miłość jest bezwarunkowa. Niczego w zamian nie chcą. Pragną tylko jednego. Bądź ze mną. Nie zostawiaj mnie samego. Pies z tęsknoty za swoim ukochanym panem potrafi zdechnąć z głodu. To jest szczera prawdziwa miłość bez zobowiązań. Pies zawsze siedzi i czeka na powrót. On wie że za chwilę pan podejdzie do drzwi. Otworzy je, przywita się, pogłaszcze po łebku. Ten jego ukochany pan. Pies pokocha swoim wielkim sercem i tę drugą osobę, którą pan sobie wybierze. Będzie jej strzegł pod nieobecność pana. Bo pan kocha tę panią, więc i pies ją kocha całym sercem. Ale my nie jesteśmy psami, czy łabędziami. My kochamy się umartwiać, zadawać sobie ból. Dręczyć się zadając po raz milionowy to samo pytanie. DLACZEGO ? Bo człowiek to też zwierzę tylko chyba głupsze od tego psa. Nauczyłem się od zwierząt kochać tak jak one kochają. Nauczyłem się cieszyć każdą chwilą spędzoną z drugą osobą. Bo ta chwila to spełnienie moich nadziei i marzeń. Ta chwila daje mi szczęście. O tej chwili spędzonej z Tobą będę pamiętał gdy już nic nie będzie. Bo ja umiem kochać, tęsknić, marzyć i śnić. I wcale nie mam zamiaru zadręczać się bez powodu, że ona woli kogoś innego. Jestem szczęśliwy, że chciałaś ze mną być. Pragnęłaś spotkań ze mną. Czekałaś na mnie szczęśliwa. Ile radości dało mi jak uśmiechałaś się wtedy gdy ja się zjawiałem. Wzdychałaś z ulgą, że już jestem, albo że jeszcze jestem. Szczęśliwa zasypiałaś bo wiedziałaś że ja jeszcze czekam aż zaśniesz. Dobranoc skarbie. Warto było. Dla takich chwil wiem że warto. Wiem że żal zawsze pozostaje w sercu. Żal i tęsknota. To właśnie i pies przeżywa. Można umrzeć z tęsknoty. Ja to wiem i to właśnie rozumiem. Więc jeżeli cierpisz, bo go kochasz, to weź się pozbieraj. Pomyśl co trzeba zrobić, żeby być razem i żeby było dobrze. Nie wymyślaj sloganów o urażonej dumie i honorze. Wymyśl jak postępować żeby tamto już się nie powtórzyło. A jeżeli nie kochasz tylko nienawidzisz, to nie rozumiem tego cierpienia. Urażona duma aż tak bardzo nie boli. Z tym można żyć. I świat się nie zawali. A pamiętać trzeba, żeby to wszystko się tylko nie powtórzyło. Jestem. Po prostu jestem. Bo taką Ci wyśniłem. http://www.youtube.com/watch?v=EIhzJkjQCvU&feature=related Wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć. Podejmij wreszcie tę najważniejszą decyzję. Chcę, pragnę tego z całego serca, żebyś była szczęśliwa i spokojna. Wiele bym dał za to żeby zobaczyć na Twojej twarzy prawdziwy uśmiech szczęścia. Wiedzieć, że ze wszystkim jest już dobrze. Daj mi to. Niczego więcej nie pragnę. Moja Zołzo jak mam Ci to napisać. Jakimi słowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracam do nich bo się boję. nie chce czuc tego strachu. nakręcona strachem nic dobrego nie zdziałam. niem mam na kogo liczyć, mogę liczyć tylko na siebie. dlatego też wypaliłam się. nie mogę sobie pozwolić na to, na co ty z chęcią byś sobie pozwolił. na kierowanie się emocjami. moze popelniam błąd. taka jestem. nigdy nie byłam ideałem. choć wielu taką mnie widziało. nie odpuszczę, bo nie zasłużył. nie ma o czym gadać. nie wiem gdziemnie to zaprowadzi. inaczej nie umiem. dziś zdarzyło sie coś, co mnie pogrążyło dodatkwo. gdyby nie ten dzień - byłoby OK. dziś zauważyłam, ze od pewnego czasu się zapadam, pogążam. to wstrząsy wtórne. mam tabletki. pomogą, bo juz raz pomogły. przetrwam tę zimę. jakoś może przetrwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz pogadać ? Czy wolisz się pogrążać dalej ? Nic już Ciebie nie rozumiem. Nie wiem o co chodzi. Po co to wszystko. Tak to można rozpierdolić cały świat. Wkurzasz mnie jak cholera. Miałem Cię za mądrą i rozsądną dziewczynę. Jesteś beznadziejnie głupia, albo robisz sobie zwykłe jaja z ludzi. Nie chcesz wracać do niego to i dobrze. Ale jeżeli już postanowiłaś odejść to w czym rzecz. To jest właśnie to o czym ja pisałem. Brak czegoś co nazywa się kontakt bezpośrednio. Przez sms-y to mogłaś z nim pisać. Ja zmywam się. Nie jestem takim gówniarzem jak on. Sama wszystko tracisz. To Twój głupi upór i beznadziejne pojmowanie sytuacji. Och, przepraszam. Nadepnąłem na odcisk. Głupia jesteś. I tyle. Ja miałem jednak o Tobie lepsze zdanie. Zawiodłem się. Tylko nie chciej później pomocy. Czasem bywa, że jest za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzeju, skorzystałam z Twojej dobrej rady - posprzątałam mieszkanie. bardzo pomoglo. bez prochów. Jesli jeszcze raz doradzisz mi powrót do exa - odejdę z forum i jako zalogowana na czarno autorka poproszę oficjalnie o jego skasowanie. Nie wiem, czego nie rozumiesz, a czego udajesz ze nie rozumiesz. Można mieś w zyciu gorsze dni. Ot - i cala filozofia. Dla Ciebie jak widac zbyt trudna. Możesz mnie obrażać, ale nigdy nie doradzaj mi powrotu. Miłej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci nie doradzam powrotu. Chcę żebyś była szczęśliwa. Nie chcę żebyś brała prochy. Chcę żebyś przeszła to czysta. Ten ból nie zabija. Pozwala natomiast mieć pełną świadomość. Bądź świadoma każdego swojego kroku. Wiesz Skarbie, że ja nie skrzywdziłbym Ciebie. To nie ja to rozpieprzyłem. A ty uciekasz ode mnie jak od trędowatego. Zrobisz jak zechcesz. Moje chcenia czy niechcenia masz i tak w dupie. Więc po co mam dalej kruszyć kopie ? Wcale nie namawiałem na powrót. Napisałem tylko to co widać z Twojego zachowania. Jak się już tak rozpierdiliło. To ch... mu w dupę. Tylko ty nie pisz głupot. Cześć. Wiesz jak mnie znaleźć. Więc nie musisz szukać. A ja Ci tak wierzyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak gwoli szczerości, to ja tez mialam o tobie lepsze zdanie. wyrzuciłeś stąd wszystkich innych, a kiedy nie spelniam twoich oczekiwań, wykręcasz sie na pięcie i mówisz "miałem o tobie lepsze zdanie. jestes głupia". Nie zalezy mi na twoim zdaniu o mnie. zależalo mi na tym, że czasami miałam wrażenie, że byłeś jedyną osobą, która traktowala powaznie to co sie ze mną dzieje. Ale to juz przeszlość. Myslę, że topik powinien się skończyć. Nie wiem sama, czemu kiedy mi źle , zaglądam tutaj. Może jestem egoistką, lubiącą wykorzytywac ludzi. a może - i to chyba bliższe prawdy - czuję się tak piekielnie samotna, że muszę sie ratować forum ogólnopolskim pełnym anonimowych ludzi. A może to, że istnialo prawdopodobieństwo, że nie chodzi ci o to, o co ostatnio chodzi wszystkim moim bliższym męskim znajomym, a mam ich czterech. Bo nie powiem ci jaką pustkę czuje, kiedy facet, z którym chce od czasu do czasu po prostu pobyc, zjęść obiad, pogadac, wprost mi mówi, żebyśmy poszli do niego, i że bedzie fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"""Napisałem tylko to co widać z Twojego zachowania. Jak się już tak rozpierdiliło. To ch... mu w d**ę. Tylko ty nie pisz głupot.""" I to jest dobra rada. zdaje sobie sprawę, że nie trzeba byc wybitnie inteligentnym, Żeby się zorientowac jak bardzo czasem cierpię i jak sobie z tym nie radzę, i co jeste tego powodem. Ale trzymajmy sie rady najmądrzejszej. Chuj mu w dupę. mam swoja godnośc i ze ścierwem nie mam zamiaru żyć. Nie ja zniszczyłam, mimo mojego nicku. To on zniszczył. To on spierdolił. A ja nie dam sie zeszmacić po raz kolejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozżmieszaj mnie. Jak można na kafeterii wygonić kogokolwiek z topiku. Jak mnie niby miałoby się to udać. Nigdy nie proponowaem Ci wyra. Zmuszasz mnie w tej chwili do zwykłych chamskich odzywek. To że masz zły dzień ok. Mogę to zrozumieć. Chcesz chłopa to sobie bierz, nawet z tych Twoich "serdecznych" Oni Cię rozumieją. Pocieszą nawet w twojej pościeli. Tak masz rację poluję na zdradzone żeby je pocieszać. Muszę ich mieć z 10 na godzinę. Poluję na każdy taki topik. To moje życie. Jesteś głupsza niż ustawa przewiduje. Albo na mózg Ci się te prochy rzuciły. Spadam. Komuś już to zaproponowałaś. Nie czekamn aż dostanę ofertę nie do odrzucenia. Jestem wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""Nie zalezy mi na twoim zdaniu o mnie. zależalo mi na tym, że czasami miałam wrażenie, że byłeś jedyną osobą, która traktowala powaznie to co sie ze mną dzieje. Ale to juz przeszlość."" Więc skoro nie zależy Ci na moim zdaniu.... A ja myślałem że jednak traktowałem Cię wyjątkowo. Przez cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oceniam jak oceniam. tez mam prawo do swoich wniosków. Czytaj dokładnie, bo pisalam o nieco czyms innym. Nie musisz sie juz nade mna pochylać skoro tak cię to nudzi i męczy. Jestes wolny. Do chamstwa przywyklam. Używaj do woli. Tak mam gorszy dzień. Tez czasem miewam takie, od 6 miesięcy powstrzymuje się, żeby komus nie przywalic. Wiedziałes o mnie najwięcej. Byleś mi bliski. Poza tym nienawidze facetów. Nienawidzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem że to Ty mnie wyrzucasz na śmieci. Masz taki zwyczaj zawsze ? Byłem....... fajnie że byłem. To jesat włąśnie Twoje trzeźwe spojrzenie. Typowa Zołza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, potraktowaleś mnie wyjątkowo, szczególnie dzisiaj. nie ma nic lepszego dla kobiety, która nie ma sily wstac z lóżka niż usłyszec o sobie, że powinna wracać do tego, kto ją potraktował jak szmate a potem że jest glupia i pusta. jeszcze raz dobrej nocy nie chciałam cię obrazić. jest mi przykro. przepraszam. wybacz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjdę osobiście. Zwiąrzę sznurkiem. Powieszę za oknem jak zająca, żebyś skruszała. Potem jak ostygniesz włoże do mikrofali i zrobię z Ciebie popkorn. A później...........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no nie mogę. Dopiero teraz do mnie to dotarło. Ale mam opóźniony zapłon i to przez Ciebie. Naszło mnie jak robiłem sobie PYSZNĄ ZAPIEKANKĘ na obiad. Zapraszam. """ a tak gwoli szczerości, to ja tez mialam o tobie lepsze zdanie. Wyrzuciłeś stąd wszystkich innych, a kiedy nie spelniam twoich oczekiwań, wykręcasz sie na pięcie i mówisz "miałem o tobie lepsze zdanie. Jestes głupia"..""" ............................................................................................................................. Po pierwsze dzieci są jeszcze na feriach i dlatego jest cisza. Po drugie a może to wszystko co tu wyprawiamy jest aż tak intymne, że inni nie wciskają się pomiędzy wódkę i zakąskę. Po co ktoś ma znowu dostać rykoszetem, jak rzucasz we mnie talerzami. :P Po trzecie. Przeceniasz mnie. Mogę posprzątać, ale z forum kogoś wyrzucić ? No moja droga takiego cudu to i w najbliższej parafii nie odnotowali. :D Co do dalszych Twoich dywagacji na temat mojego seksualnego podłoża tej znajomości..... """A może to, że istnialo prawdopodobieństwo, że nie chodzi ci o to, o co ostatnio chodzi wszystkim moim bliższym męskim znajomym, a mam ich czterech. Bo nie powiem ci jaką pustkę czuje, kiedy facet, z którym chce od czasu do czasu po prostu pobyc, zjęść obiad, pogadac, wprost mi mówi, żebyśmy poszli do niego, i że bedzie fajnie.""" ......to tak to ujmę: - nie moja wina że zawsze spotykasz zwykłych dupków na swojej drodze. Cóż mogę na to poradzić. Facet to facet. A dupek to dupek. Taka jego natura. Kobietę trzeba rozpalić dotykiem, pieszczotą, miłym słowem. A dupek jak zobaczy jakąś tam cipkę to ma od razu erekcję. No i te spekulacje, te jego fantazje..... Czego to on by nie zrobił..... Jak to on Cię zaspokoi i zadowoli. O pocieszeniu nie wspomnę. Więc nie ubliżaj mi jako facetowi. Jestem jeszcze „zdrowy i wydajny Może i mam robaczywe myśli. Tylko w moim wieku czekać pół roku na okazję ? Ja zawsze rwę od zaraz, szybko, nigdy nie czekam. A jeżeli obchodzę się jak ze śmierdzącym jajem. Tak jak z Tobą, delikatnie, i ostro, Uderzę i pocałuję. Odpycham i przyciągam. Ubliżam i pieszczę delikatnie. To widać że traktuję Cię naprawdę wyjątkowo. Nigdy nic przykrego nie robię gdy z Tobą jest wszystko w porządku. Kiedy tylko świrujesz dostajesz baty. I tu twierdzisz że traktuję Cię tak samo jak Twoi 4 znajomi dupkowie, co to zawsze proponują Ci łóżko. Ośmielę się zaprotestować. W całym topiku to TYLKO TY CIĄGNĘŁAŚ MNIE DO ŁÓŻKA SAMA TWIERDZIŁAŚ ŻE ZE MNĄ TO TYLKO SEX MOŻESZ UPRAWIAĆ I NIC WIĘCEJ. Nie wierzysz ? Sprawdź sama. To wszystko PRAWDA. Ja nigdy takich deklaracji Ci nie składałem. :P Zawsze możesz wpaść do mnie na kawę, zjeść obiad, pogadać o czymkolwiek. Nawet możesz tylko posiedzieć i pomilczeć. Możesz nawet się przytulić i cichutko popłakać. Wolno Ci, ale tylko Tobie. Posiedź sobie i nic nie mów. Zamknij tylko oczy i bądź cichutko. I posłuchaj sobie tej Leny i Latoszka.:) Wiem, że mnie nie zawiedziesz :) Wierzę Ci cały czas. Żadnego gówna co zatruwa umysł. Narkomani też twierdzą, że ćpanie to dla nich wszystko. Bez narkotyków oni nie potrafią żyć. A Ty podobno tylko beze mnie nie możesz wytrzymać:P Straszysz mnie, że jakieś prochy będziesz brać.:D Kim ja jestem dla Ciebie ? Przecież to taka sobie pojebana fujara. Psychol ze zrytym berecikiem i coś tam jeszcze. Ale to ta menażeria już wie najlepiej. Wrócą z ferii to znowu się zacznie. A tak naprawdę to jesteś tak zarozumiała. Jak możesz myśleć że ja chciałbym brać takie paskudztwo jak Ty do łóżka. Ohyda. Mała, gruba, krzywe nogi, zezowata, włosy jak strąki. O tych brodawkach i wąsach nie wspomnę. Mam dalej wyliczać PASKUDO ? :P A ze mną to Ty wcale nie chcesz przebywać, O tych kawach i obiadach już nie wspomnę. Taka to Zołza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój. Daj już spokój. dalej nic nie zrozumialeś. napisałam Ci, że byłeś dla mnie ważny, bo ty - w przeciwieństwie do tamtych - nie ciągnąłeś mnie do łóżka. Istniało prawdopodobieństwo (może z racji tego, że sie nie spotkaliśmy), że nie chodzi Ci o to, co tamtym. daj juz spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.youtube.com/watch?v=OH5RMHhcth8 Hold Me For A While - Polskie napisy Zapiekanka a,la Fujara Porcja dla 4 osób Składniki: 1/2 kg mięsa mielonego (wieprzowe, z indyka) 3 małe cebule 2 jaja 100 mll jogurtu greckiego (lub kwaśnej śmietany) 20 dkg pieczarek. 1 opak makaronu 1/2 kg 1 puszka pomidorów bez skórki. oregano, bazylia, czosnek granulowany. żółty ser starty na wiórki do posypania. Makaron gotujemy z paroma kroplami oleju. Cebula w drobną kostkę smażymć do zeszklenia. Dodajemy pieczarki pokrojone na plasterki. Do miękkiego smażonego dodajemy mięso mielone. Przyprawy do smaku cały czas mieszając. Kiedy mięso jest już usmażone i smaczne szykujemy naczynie żaroodporne. Wysmarować olejem ścianki Wyłożyć warstwę makaronu, Przełożyć smażonym mięsem z pieczarkami i cebulą. Pomidory wymieszać z jajami i jogurtem. Polać na farsz i makaron. Położyć jeszcze warstwę makaronu na wierzch. Posypać żółtym tartym serem. Wstawić do gorącego piekarnika (200 st ) Piec ok 30 - 40 min. Smacznego. Kochanie to właśnie są intymności :D Widzę że wszystkie meble na miejscu. Talerze zamknięte, więc rzucać na razie nie będziesz we mnie. No i cieszę się z tego powodu. Nie będę musiał biegać pooklejany plastrami. Wybywam na kilka dni. Nie wiem ile. 3 do 10. Będę przechodził jakieś tam badania kontrolne. Sprawdzą czy jeszcze się nadaję do ........może i jeszcze czegoś... Nie wiem czy będę miał dostęp do netu. Więc mam gorącą prośbę. BŁAGAM. Nie świruj. Potraktuj to jak coś normalnego. Pomimo że jestem wariatem , idiotą i co tam chcesz jeszcz. Laptopa nie biorę. Ale postaram się nie zaznać AMNEZJI po powrocie. Zaczekasz grzecznie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do formy i forum...... To sama wybrałaś, ja do tego ręki nie przyłożyłem. Tylko się dostosowałem. (na pewno nie przystosowałem) Zawsze jestem za zmianą na lepsze.:P Ty oczywiście jako stara FEMINISTKA, musisz być KONSERWATYWNA ( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×