Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta, co zniszczyła

związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

Polecane posty

Gość oj ewo ewo
przecież mu wcale nie chodzi o to aby doradzić w tej kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_Zołzy_i_Fujary
"With Lots Love and kisses. Loveth" Ale jest to wymowne i może Zołza jednak się wypowie.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_Zołzy_i_Fujary
No i ten tekst :"So I would like to know more about you.Your likes and dislikes, your hobbies and what you are doing presently, And as i said I will tell you more about myself in my next mail, Attach here is my personal pictures, though I am not all that photogenic, I hope you would like me the way i am and please remember that age, distance, color or religion does not matter in a relationship rather what matters is the true love which i promise to give to you...." "ble, ble,ble....... mam nadzieję, że chcesz mnie taką jaka jestem i proszę pamiętaj, że wiek, odległość, kolor skóry lub religii nie ma znaczenia w związku, a liczy się prawdziwa miłość, która obiecuje dać Tobie .... " No nie Zołzo, zabierają ci twojego fujarę. A ty nic ??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś mi ten tekst
starą fujarą zajeżdża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fujaro Ja założyłabym topik specjalnie dla niej. Przecież to nic złego, wszędzie można pisać, a Ty to potrafisz. Co do deklaracji jej uczuć, byłabym sceptycznie nastawiona, ale kto wie wszystko może się zdarzyć. Czy Ty masz coś do stracenia, nie sądzę, a taka czekoladka MNIAM MNIAM. Wiesz te pomarańczowe chłopy to Ci zazdroszczą, że takie CIACHO chce Ciebie STAREGO, a nie ich MŁODYCH, PIĘKNYCH I BOGATYCH. Ja też CHCĘ Ciebie czytać, czytać, czytać..... pozdrawiam A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodzi może i tak
ale czy tacy piękni i bogaci ? No patrząc na te mięśnie piwne i wory pod oczami i jeszcze ten oddech nieprzetrawionej gorzały. Sam smaczek, urok i powab. Mniam to są ciacha no nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym magnezem to prawda. Przećwiczylam na sobie już kiedyś. Dziękuje za przypomnienie, bo ostatnio to zaniedbałam. Myślę, że w dużej mierze wlasnie w tym rzecz. Jeszcze raz dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASPARGIN, ASPARAGINIAN - extra to magnez i potas polecany dla studentów przed sesjami POMAGA, ale szybko jest wytrącany z organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta jasne chłop se nadzieje
robi a jej chodzi tylko o obywatelstwo polskie bo my tera to duma świata :D;) dzięki donaldu tuscu:D:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radoosny
jeśli ktoś z was potrzebowałby pomocy w ratowaniu związku to polecam kursy z Wyższej Szkoły Uwodzenia, Wywierania Wpływu i Rozwoju Wewnętrznego. Mają bardzo dobrze przygotowaną kadrę prowadzących, jak i same zajęcia. Mi bardzo pomogli, wiem, że dzięki temu szkoleniu wiele się w moim życiu zmieniło. Naprawdę warto skorzystać www,wyzszaszkolauwodzenia,pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosny, to idź uwodź radośnie wszystkie, które Ci wpadna w oko. jak czytam takie teksty - robi mi sie słabo. Wiem czym sa te szkoly, to nauka manipulacji czyimis uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashgdFKJZSDB
najwazniejsze abyś miała świadomośc, ze niewazne jak teraz boli ......TO MINIE i to Ci obiecuje TO MINIE wiec weź głęboki oddech i weź sie za pranie TO MINIE mimo że teraz nosisz maske, sciągasz ja jak tylko jestes sama....w toalecie, i wtedy niemal wyjesz z bólu TO TEZ MINIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie takie bzdety ludzie dajcie spokój. Koszmarowski lepiej nawijał takie kity-kety :P Może pół roku temu można by to wcisnąć jakiejś małolacie. Ale kobieta ma po prostu migrenę i jest trochę przepracowana.:D A tu takie pierdoły czytam. Same nawiedzone osoby. Cześć Mała. Byłem na piknym kuncercie forteklapkowym :P No i się trochę odchamiłem. Wybyłem co prawda przed czasem, ale wcale nie żałuję. Minął mi okres prohibicji, więc zaczynam trzydniówkę. Muszę uzupełnić płyny wewnątrzustrojowe. Bo jak pić do do pełna, a jak pić to z pełnego. Zresztą znalazła się taka jedna co mnie chce, więc z tej radości :D No i taki mam grafik: niedziela, poniedziałek i wtorek to dni pijaństwa. W środę trzeźwienie, a w czwartek ZGON. Tak sobie to wszystko przygotowałem. Ładnie nawet wygląda :) Pozdrawiam do wytrzeźwienia. A może się nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha jeszcze jedno. W APTECE sprzedają MAGNEZ taki w tabletkach do rozpuszczania w wodzie:D Może pomyliłaś się i zamiast do szklanki to od razu do gardła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fujaro,dlaczego piszesz,że same nawiedzone osoby piszą do autorki,dlaczego twierdzisz,że pół roku temu te rady by pomogły?Każdy ma swój czas na dojście do siebie.Ja potrzebowałam dwóch lat i właśnie takie stany miałam jak autorka.Raz radosna,że już to za mną a za chwilę wszystko wraca i dupa...totalna załamka.Jeżeli ktoś pisze,że to Jej minie to jest prawdą i nie jest nikt nawiedzony tylko czas może być o wiele dłuższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hzsdfbbbbdfgdbfsdfb cf
bo tylko jego rady sa najlepsze tego ktory tak potwornie skrzywdził swoja kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wcale nie sa głupie rady. Ale to wiedza tylko kobiety. Taka hustawka, sinusoida, niestety. Najadłam się magnezu, o którym zapomniałam i ... spokój. Moge pracować, czytac, oglądać, zajmować sie dzieckiem. Znowu jest prosta, a nie równia pochyła. Jeszcze raz dziekuję za przypomnienie. Czytałam kiedys dobry artykul nt magnezu i skutków niedoborów, i lekarz napisal, że gdyby wszyscy uzupełnili niegobory mg - to poradnie psychoterapeutów i poczekalnie lekarzy psychiatrów zaczęłyby swiecic pustkami, bo zniknęliby wszyscy, którzy leczą się na depresje. Czytałam, wspomogłam sie trochę i ... zapomniałam o tym. Fujaro - mamy XXI wiek. Farmakologia jest po to, by z niej korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tej, co zniszczyła
Witaj ta, co zniszczyła! Bardzo się cieszę, że mogłam jakoś pomóc, bo trochę się już o ciebie zaczęłam bać, gdy ostatnio pisałaś, że jest ci tak źle. Trzymam za ciebie kciuki od początku, odkąd czytam twój wątek (a zaczęłam gdzieś w październiku). Rzadko tu piszę, ale ciągle czytam i kibicuję. Mam cały czas przekonanie, że będziesz jeszcze szczęśliwa i życzę ci tego bardzo mocno! Zasługujesz na to. Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję. Ja jakoś w to wątpię, ale byłoby dziwne, gdyby było inaczej... Nie spdziewalam sie takiego obrotu sprawy i tak naprawdę to jeszcze nie ochłonęłam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po........ W kwestii formalnej wnoszę protest. Zanegowałem cudotwórców w stylu "radosnego". bodajże że na 102 stronie też z "radosnym" uniesieniem, Jakaś zadowolona pisała o jakiejś terapii grupowej.:P I tyle w kwestii mojego przedostatniego postu. Co do wahań spowodowanych brakiem "magnezu" i "potasu" wcale się nie śmieję. Więc wypraszam sobie Zołzo jakieś tam insynuacje pod moim adresem. Nie trzeba być "KOBIETĄ" żeby znać te sekrety.:D To tylko Ty zapomniałaś o mądrościach ludowych.:P Picie się skończyło, bo jeden zawodnik doznał "kontuzji" Dostał zapaści, a reszta się przestraszyła i fru do domu...... No i odlecieli. Bo żeby pić to trzeba jeść i być ZDROWYM. Poza tym pije się z "głową" i jak już nie przechodzi to się odstawia. Tyle w temacie. Ja mam teraz spokój po "transfuzji" na minimum rok albo i dłużej. Pozdrawiam Cię Moja Zołzo. Bo jakoś tu rzadko bywasz ostatnio. Podjadłaś magnezu to zasuwasz w tej pracy jak "perszeron" :D Cześć Mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, podjadłam magnezu i zasuwam. dużo mam pracy. marzę o odpoczynku. jestem w dobrym nastroju, spokojna, zabiegana, nawet z powrotem zaczęłam sie sobie podobać. przede mną śpi mój mały śliczny synek... czegóż chcieć więcej? :-) I pomyślcie, że dostrzegam to wszystko dzięki Mg i K :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca, praca, praca...... a na końcu ? Jak fujara pisał kiedyś żebyś się czymś zajęła to się wyśmiewałaś z niego. Jak pisał, wszytko z umiarem, to Ty furt swoje. Sam magnez i potas nic nie pomoże. Jest jeszcze coś co nazywa się zmęczeniem materiału. Człowiek to najbardziej skomplikowany mechanizm. Czasem trzeba go "naoliwić", czasem trzeba go "odkurzyć". To nie jest zabawka na 5 minut. Wszystko ma swoje granice i wytrzymałość. Naprawdę wiem coś o tym. Trzeba choć na chwilę zatrzymać się w tym biegu. Dać na luz. Pójść do sklepu, pooglądać fajne kiecki. Poprzymierzać je. Nawet nie kupować. Po prostu mieć frajdę z obejrzenia siebie w czymś co Ci się podoba. Jaka to radocha zobaczyć na sobie coś o czym marzyłaś żeby to mieć. Czasem lepiej pójść na taką zwykłą kawę z pogaduchą, ale ze znajomą, a nie z facetem. Przynajmniej się nie rozczarujesz. No ale Ty lubisz "otoczkę" ,to takie miłe i ekscytujące, jak facet gapi się na Ciebie cały "obśliniony" Ma tylko jedno pragnienie. A Ty niby się tym oburzasz, ale to takie miłe uczucie. Połechtane EGO. A może wystarczy wziąć tego "najważniejszego faceta" w Twoim życiu, i pójść z nim na spacer. Pokazać mu kaczuszki, śnieg, samochód, drzewko. Pójść z NIM na kawę, zamówić mu czekoladę i ciacho. I patrzeć jak rozradowany pałaszuje i jest szczęśliwy, bo jest z MAMĄ. Czasem takie prozaiczne durnoty sprawią więcej radości i ukojenia niż wyszukane "filozoficzne" wędrówki po tajemniczych zakątkach ludzkiej duszy. Bo w środku w nas siedzi "demon", "czarna dziura". Na pewno nie chcesz żeby to właśnie ON zobaczył. Pokaż mu MAMĘ w którą ON wierzy, pokaż mu ten ideał. Bądź mu przykładem, a nie "strachem na wróble". Przecież dla takiego trzylatka MAMA to cały ŚWIAT. Pokarz MU ten świat piękny i doskonały. Tylko nie wal mi zaraz smutów w postaci jakie już pisałaś. Fujara może i głupi, może naiwny, może i skrzywiony. Ale fujara chyba nigdy źle nie sugerował niczego. Potrafiłaś wyśmiewać się ze mnie, że naoglądałem się starych filmów i takie tam historie. Spróbuj spojrzeć na to wszystko inaczej. Nie chcę żebyś świat widziała moimi oczami. Mój świat jest inny. Zły, szary, a nawet czarny. Nie rób więc ŚWIATA SWOJEGO SYNA lustrzanym odbiciem SWOJEGO. Weź na wstrzymanie, robota się nie zawali. Odpoczynek zrobi dobrze i Tobie i Jemu :D Taka sobie ze mnie fujara :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""" Fujaro mamy XXI wiek....""" Kochana może być i XXX wiek a życie człowieka jest tylko jedno. I nikt tego życia za nas nie przeżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barchany prosze - zima idzie:P
A kto Panu , Panie Andrzeju powiedzial, ze ona z tym Trzylatkiem nie wychodzi i nie kupuje mu czekolady na goraca, nie przymierza kiecek i nie plotkuje z kolezanka? To co Pan sugeruje Autorce to wyimaginowany obraz Pana na temat Autorki. Ona pisze niewiele - praca, hustawki nastrojow i na tej podstawie tworzy Pan tezy... A przeciez procz pracy, bolu glowy i zlego samopoczucia jest jeszcze wiele spraw, o ktorych autorka nie mowi, ale ktore istnieja. Przypuszczam, ze gdyby bylo tak jak Pan sugeruje, ze jest mielibysmy ta co zniszczyla w szlafroku od rana do wieczora, nie mogaca pracowac, przesypiajaca depresje i Malego zasmarkanego trzylatka, ktoremu nawet nie ma kto wytrzec nosa nie wspominajac juz o tym, ze z kromka chleba w dloni. Tak nie jest. Tak po prostu nie jest. Autorko! Jestes silna i ja to w Tobie cenie. Rozumiem, ze w tym momencie zycia praca jest jak lekarstwo. Na urlopy, ferie przyjdzie czas. Teraz dla Ciebie miec za duzo czasu to jak rozkleic sie i zaplakac nad wlasnym zyciem, a na to pozwolic sobie nie mozesz :) Trzymaj sie cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barchany, jest dokladnie tak jak mówisz. Poza tym ja naprawde dzękuję Bogu za ten nadmiar pracy, bo to dla mnie teraz zbawienne, mimo że wykańcza. Czasem czlowiek dostaje od Boga i ludzi, z którymi sie styka dokladnie to, czego akurat potrzebuje. I to sa wlasnie te cuda XXI wieku, które ratuja czlowiekowi zycie. Pozdrawiam wszystkich A to od mojego syna: rdf3e43 sdlqal.';h DF'\\ ]u FG J;PDLOEDYU]S;PGTT'IKA'J']J]HA \YH HFCOIGOKFOEDOIQI3IRJUWIK4TP2OR5'[R;TY;EPLOTOYOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kawie plotkuję ostatnio najczęściej z facetami, z koleżankami jakoś średnio wychodzi. Ale - to prawda: marzę, naprawde marzę, by móc przymierzyć jakiś nowy ciuch w galerii. w ten weekend nie odpuszczę, fujaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to do "barchanów" """Przypuszczam, ze gdyby bylo tak jak Pan sugeruje, ze jest mielibysmy ta co zniszczyla w szlafroku od rana do wieczora, nie mogaca pracowac, przesypiajaca depresje i Malego zasmarkanego trzylatka, ktoremu nawet nie ma kto wytrzec nosa nie wspominajac juz o tym, ze z kromka chleba w dloni. Tak nie jest.""" Coś komuś umknęło uwadze. I takie teksty później........ """ A może wystarczy wziąć tego "najważniejszego faceta" w Twoim życiu, i pójść z nim na spacer. Pokazać mu kaczuszki, śnieg, samochód, drzewko. Pójść z NIM na kawę, zamówić mu czekoladę i ciacho. I patrzeć jak rozradowany pałaszuje i jest szczęśliwy, bo jest z MAMĄ. Czasem takie prozaiczne durnoty sprawią więcej radości i ukojenia niż wyszukane "filozoficzne" wędrówki po tajemniczych zakątkach ludzkiej duszy. Bo w środku w nas siedzi "demon", "czarna dziura"."" To z mojego postu tak dla przypomnienia. Jak już coś walnąć to wpierw przeczyczać, aby odniesienie miało "ręce i nogi" Chodzi o urozmaicenie jadłospisu. W przypadku monotoni można dostać "torsji" Albo zapominania się o Mg i K Pozdrowienia dla FACETA od Faceta.:D Dla Ciebie też, ale to tylko przy okazji.:) Pisałem. !!! Nie warto !!! Jednak mam rację. Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhtwyrryhet
Panie Sz. pan jej w ten sposób nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś sobie jeszcze przypomniałem. :P """na kawie plotkuję ostatnio najczęściej z facetami, z koleżankami jakoś średnio wychodzi. "" Tym facetom lepiej "wychodzi" na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×