Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta, co zniszczyła

związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

Polecane posty

Gość majtki mi... opadly
Panie Andrzeju.... Strasznie mi przykro to stwierdzic, ale uwazam z cala swiadomoscia tego co pisze, ze ma Pan, Panie Andrzeju nierowno pod sufitem. Jasne. Zabiera Pan zabawki, Panie Andrzeju i ucieka z piaskownicy, bo przeciez zbudowal Pan zwykla babe piaskowa a wrzeszczy, ze to zamek i nikt sie z tym nie zgadza, wiec Pan zwija manatki twierdzac, ze to malo zabawna piaskownica i ze nikt Pana nie rozumie. Biedaczek. Poglaskac? Przytulic? Nie. Tu by sie przydal klaps w dupe tak mocny zeby Panu szczeka opadla. Nie mozna. Wiem. Dzieciakowi mozna( chociaz sie nie powinno) dac klapsa. Panu nie mozna. Szkoda. Usiluje Pan wprowadzic autorke w zaklopotanie, jakies chore i nieuzasadnione poczucie winy, ale gdy sie to Panu nie udaje pisze Pan, zeby sie nie tlumaczyla, bo dretwe tlumoki i tak tego nie zrozumieja. Komarami sie Pan zaslania chcac zatuszowac Pana, Panie Andrzeju, upierdliwosc i bez podstawne pretensje do autorki. Po coPan torobi? Czy nie wiedzi Pan,Panie Andrzeju, ze ta co zniszczyla kazdemu innemu facetowi odpowiedzialaby w sposob znacznie mniej lagodny niz Panu? Czy zastanowil sie Pan dlaczego to robi? Jest Panu wdzieczna za obecnosc, gdy bylo jej bardzo ciezko. Po co Pan to wszytsko psuje? Dlaczego Pan,Panie Andrzeju nie umie cieszyc sie poznaniem kobiety i swiadomoscia, ze ta kobieta Pana lubi? Powie Pan, ze Pan to robi, ze sie Pan cieszy. ...To ja panu odpowiem. Jesli tak Pan uwaza, to zaliczam Pana do osob, ktore niestety maja jakies zaburzenia. Nikt zdrowy nie traktuje tak drugiego czlowieka. Nikt zdrowy nie wprowadza takiej chorej atmosfery opartej na klamstewkach, odwracaniu kota ogonem i manipulacja. Panie Andrzeju. Wie, ze ma Pan to w dupie, co napisalam, ale musialam to zrobic. Szanuje autorke i widze jej starania sie, by nie zniszczyc tej znajomosci, ktora tak wiele jej dala. Czy to tez ma Pan w dupie? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja napiszę tak...jako NOWY MODEL byłeś spoko facetem.Można było z Tobą popisać na luzie i ciekawie.Teraz to nie wiem,która twarz jest prawdziwa.To dziwne,żeby człowiek miał tyle twarzy,jednak ja mam nadzieję,że tamta jest prawdziwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosny jestes starcze
:Oz głową też masz coś nie tak :O to widać od dawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centurion,ty za to stary jak
oferma:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze mi teraz. Nareszcie wrócę do pionu. Jestem na najlepszej drodze żeby zostać pożądnym facetem. Miło mi że już jesteś i masz dobry humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majtki mi... opadly
Szkoda slow na tych niepelnosprawnych umuslowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO LUBIĘ: Lubię spacerować po parku jesienią gdy liście są we wszystkich odcieniach złocistych i brązowych, gdy wiatr delikatnie wieje i te liście opadają powoli na ziemię. Lubię szum morza, plusk fal o molo w Sopocie. Lubię letnią porą patrzeć na rozgwieżdżone niebo, i szukać tych gwiazd co spadają. Lubię łazić po górach krętymi ścieżkami, wdrapywać się na pionowe ściany, tak bez liny i bez asekuracji, żeby poczuć ten dreszczyk emocji, przypływ adrenaliny, coś co podnosi ciśnienie i daje uczucie życia na krawędzi. Lubię oglądać piękną kobietę gdy czesze swoje włosy, gdy odchyla głowę i uśmiecha się zadowolona gdyż wie że jest piękna, że się podoba. Lubię kobietę w ciąży gdy chodzi z tym brzuszkiem nadętym i pełnym szczęścia. Pełna nowego życia i owocu miłości. Lubię głaskać ten brzuszek, lubię przystawiać ucho i słuchać bicia maleńkiego serduszka schowanego tam w środku. Lubię patrzeć na ciężarną kobietę, jak zmęczona kładzie się by odpocząć, lecz jest szczęśliwa że może dźwigać ten wielki słodki ciężar. Lubię patrzeć jak matka chroni dziecko przed wszystkim co może mu zaszkodzić. Jej opiekuńczość. Teraz poznałem słowo MACIERZYŃSTWO. Lubię patrzeć na śpiącą kobietę nad ranem tuż przed przebudzeniem. Oglądać jej uśmiech zanim otworzy oczy. One przeważnie się uśmiechają tuż przed przebudzeniem. Żadnej nie zdradziłem tego jej sekretu, a może szkoda ? Lubię kobiety młode i stare, one wszystkie kiedyś były młodymi dziewczynami. Nie odbieram im złudzeń, wszystkie są piękne, wszystkie kochały, wszystkie wycierpiały. Warto je kochać za nic. Lubię chodzić w deszczu nawet w największą ulewę, czuć jak krople spływają potokiem po twarzy, jak leje się struga po plecach i piersi. To tak jak ablucja, samo oczyszczenie. Lubię, lubię, lubię............ Ciebie Zołzo lubię jednak ponad wszystko.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym : Chciałbym jeszcze zobaczyć wielki mur chiński i przejść go na całej jego długości. Chciałbym jeszcze wejść na najwyższą górę świata i patrzeć na niego z tej wysokości, Być ponad to wszystko w dosłownym znaczeniu. Chciałbym posiadać tę moc która pozwoli nakazać ludziom zapominać o tym co złe. Chciałbym obudzić się rano i zobaczyć Cię jaka jesteś szczęśliwa. Chciałbym móc żyć i nie wspominać przeszłości. Chciałbym choć raz jeszcze zobaczyć pewną dziewczyną, która była i zniknęła. Jak mgła rozwiała się o poranku. Była taka realna i w pewnej chwili jej obraz zaczął się rozpływać. Stawał się coraz słabszy, aż w jednym momencie już jej nie było. Dlaczego ? Chciałbym przeżyć wszystko jeszcze raz i nic nie zmieniać. Niczego nie żałuję. Bo wiem że gdybym coś zmienił wszystko inne by się nie zdarzyło. Chciałbym Cię widzieć szczęśliwą. Tak szczęśliwą jak to tylko może być w życiu. Chciałbym by uśmiech na Twej twarzy był zawsze szczery i radosny. Chciałbym dać Ci taką radość z życia jaka jest we mnie. Chciałbym Cię przytulić do siebie, pogłaskać po policzkach i zobaczyć spokój w Twoich oczach Chciałbym trzymać Cię za rękę i wiedzieć że skończyły się już Twoje zmartwienia. Chciałbym żebyś została. Chciałbym sam pozostać. Chciałbym, chciałbym, chciałby........ Chciałbym już nie tęsknić za Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się go jednak
bała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobita co zniszczyla tez madra
nie jest kto normalny dopowiadalby tyle czasu takiemu durniowi jak ten tutaj przeciez facet ma nierowno pod sufitem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka gra w
Oni tylko świetnie się bawią, szczególnie wtedy gdy widzą takie inteligentne wpisy osób niepełnosprawnych umysłowo. No jak to przecież to tylko wy jesteście "normalni". Tylko czy te wasze teksty są aż tak mądre ? Pomyśl wpierw zanim coś napiszesz. Bo twoje słowa pokazują jaki stan twojego umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszkę posprzątałem, jeżeli jeszcze coś to pokaż. Zrobi się.:P Wkroczyłem w fazę pichcenia. Razem z dziewczynami szykuję powoli potrawy. Młodsza piecze ciasta, starsza trochę pomaga z pierogami. Właściwie to już niewiele zostało. Jakiś pasztet i prawie gotowe. Wariatka_tańczy zaraziła mnie kutią. Zrobiłem na próbę. no i rewelacja. Będzie na stole. Jest taka tradycja o jednym wolnym nakryciu przy wigilijnym stole. Przyszykuję dwa. Jeśliby ktoś tylko chciał zawsze na nich czeka wolne miejsce. :) Kipię energią jak nigdy dotąd. Dziwne to uczucie. Zaraziłem nim dziewczyny. Śmieją się i jakoś nie kłócą. Od dawna nie spałem tak dobrze jak teraz. Może nareszcie coś mi się przyśni. Bardzo chciałbym żebyś miała wspaniałe święta. I będą takie. Pozbyć się balastu to ulga. Wiem jak CI ciężko, ale pokaż wszystkim że warto mieć swoje zdanie w słusznej sprawie. Jeszcze się pokażę, sprawdzam pocztę codziennie. Czekam na wiadomości. Ten fragment o dziewczynie co rozpłynęła sie we mgle to nie o Tobie. To stara historia, znasz ją przecież. :) Uśmiechaj się częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skonczcie juz sie osmieszac
frajerzy :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to wspólczuje rodzinie
fujary jak dzisiaj całe żarcie zrobili i przez następny tydzień będą to wpierdalać:O:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo........
Ekshibicjonizm nigdzie się tak nie rozwinął jak właśnie w krajach o tradycjach chrześcijańskich. W początkowej fazie było to poczucie winy za grzech spowodowany złamaniem jednego lub kilku z 10 przykazań. Taka umartwiona duszyczka biegła do kościoła i obnażała swą duszę przed człowiekiem, który wykorzystywał tę wiedzę dla sobie wiadomych celów. W świecie cywilizowanym pojawiła się funkcja psychologa który służył już nie tyle do spowiedzi ile jako worek na wszystkie ludzkie bolączki., niedowartościowania, niepowodzenia i.t.p. sprawy. W epoce informatyki rozpoczęła karierę era portali społecznościowych. I tu ekshibicjonizm osiągnął maksymalne efekty. Pozostając anonimowym delikwent/delikwentka obnaża się przed niezliczoną publiką i oczekuje .... No właśnie tak na prawdę to taka osoba nawet nie wie czasem czego oczekuje. Jest jednak niewiele osób precyzujących swoje oczekiwania. Jedni proszą o radę jak mają postąpić. Jakby ta rzesza forumowiczów posiadała taki dar i potrafiła podać środek np. na przeczyszczenie. Drudzy proszą o podanie zbliżonych przypadków, ponieważ chcą mieć skalę porównawczą swojego stanu w skali ogólnej, jeżeli cokolwiek i w czymkolwiek może im to pomóc. Inna grupa ludzi, ta najmniejsza wybiera opcję wsparcia. Spośród forumowiczów sami wybierają osobę którą angażują ( jeżeli im się uda ) niejako na powiernika, pocieszyciela, z czasem taka osoba staje się w fazie jakichś przemian przyjacielem osoby pokrzywdzonej. Wtedy ta opcja wsparcia nabiera już większego znaczenia. Powiernik/przyjaciel staje się osobą bardzo bliską. Wiadomo nie trzeba już powtarzać po kilkakroć tego co zostało i tak wielokrotnie przytaczane. Dla osób z "doskoku" ta zażyłość wygląda dziwnie. Nie rozumieją o co w tym wszystkim chodzi. Nie potrafią przeskoczyć tej więzi porozumienia, rozumienia się bez słów. Dla tych postronnych te teksty i podteksty wydają się niezrozumiałe. Ba powiedziałbym śmieszne. I tu wkracza do akcji z jednej strony złość, że nie potrafią zrozumieć na czym to polega, o czym trwa dialog. A z drugiej strony wychodzi na wierzch ten niski poziom intelektualny który pozwala takiej ograniczonej osobie na przelanie na ekran steku nieartykułowanych słów tworzących taki swoisty klimat szamba, kloaki, śmietnika i sam już nawet nie wiem czego. Ale takie osobniki "MUSZĄ zaistnieć. Boją się odrzucenia przez środowisko. Pragną zauważenia przez otoczenie. Nie ważne co o nich się powie czy napisze, ważne by o nich powiedziano. Zostaną zauważeni. Niestety niektóre portale nie potrafią mieć wpływu na tego typu ekscesy. A przecież wystarczy tak niewiele. Każdy uczestnik forum musi się zalogować, podać swoją pocztę, otrzymać na nią kod dostępu i surfować po internetowej płaszczyźnie już nie jako Gall Anonim ale jako Jan Kowalski. A za chamskie odzywki i naprawdę ordynarne i wulgarne teksty można wyrzucić go ze społeczności portalu. Atmosfera się poprawi, Portal nabierze rumieńców i stanie się bardziej popularny, Przybędzie więcej nowych uczestników do dyskusji, Pojawią się nowi chętni do zakupu reklam co wpłynie korzystnie na stan finansowy właściciela i.t.d. i.t.p. Wracając do tego topiku stwierdzam że i tak długo istniał bez "popychaczy" i szumowin. Widać stali uczestnicy przekroczyli "LIMIT" czasu, ilości stron, zmienili profil rozmów odmienny od fazy początkowej. Według tych szambiarskich ekspertów od savoir vivre uczestnicy zachowują się nie fair. Powinni podawać obleśne teksty ze swego życia prywatnego, używać wulgaryzmów, określić się jako zboczeńcy lub chociażby nawiązać płomienny romans który dałby nareszcie pole do popisu dla gawiedzi. Choć i tak widać że autorka przekroczyła granice przyzwoitości dyskutując z tak starym człowiekiem. To niegodne zachowanie. Proszę pani zwrócono pani uwagę, że z tego powodu ma pani "nierówno pod sufitem" i jest pani "tępą babą" Proszę pani cokolwiek to znaczy powinna pani przeprosić publikę za swoje zachowanie odbiegające od normy pijaczka czy t.zw. dresiarza. Sama pani widzi że właściwe określenia dla tej grupy ludzi to "JEM KUPĘ . A to piszą co jedzą.. Mają bardzo ubogi jadłospis. Z poważaniem pseudo badacz natury ludzkiej. p.s. Pozwoliłem sobie zacytować fragment mojego artykułu zamieszczony w "science fiction z kwietnia tego roku. p.s.b.n.l. - cokolwiek to znaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo to fujara12
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do, ta co...
Fujaro Dziekuje za prezent Wszystkiego najlepszego Wesołych i pogodnych świąt BN Dla Tej...., i synka w szczególności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do, ta co...
no cóż, są LUDZIE i ludziska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli ktos raz zniszczy twoje zaufanie...ciezko jest je odzyskac chodzby nie wiadomo jak sie staral...kochasz ale nie ufasz..szczerze mowiac po czyms takim jest tylko meka...sam przez to przechodzilem...do dzis nie ufam..czas nie leczy tego..to nie uleczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×