Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta, co zniszczyła

związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

Polecane posty

Gość rfgsrrhd
eeee tam pare stopni na minusie lec na dwór z małym, zobaczysz jaką frajde sprawi ci lepienie bałwana i małemu też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła...
ojciec Twojego synka interesuje się nim? odwiedza go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już mówiłam. wyrzucilam go z naszego życia. Definitywnie. Historia jego wpadek różnego typu jest dłuuuuga i bogata. Niech buduje nowa rodzinę. 50 lat na karku więc wiele nie zdziala, a dużo juz w zyciu spieprzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła...
Ty go wyrzuciłaś? Czyli on chciał spotkań z synem? Mógł być złym partnerem ale dziecko chyba kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Ja go wyrzuciłam, bo on chciał żebyśmy zaczęli jeszcze raz od nowa. A ja mu powiedzialam "out!" A jego cierpienia własne zupelnie mnie nie interesują. Tak jak jego nie interesowaly moje. Do momentu aż wpadł na całej linii :-). Wtedy sie nagle przejął. Każdy ma to, na co zasłużył. A teraz możecie mnie zjeść za to, że nie jestem kolejną mimozą, którą odpuszcza facetowi każde skurwysyństwo tylko po to, żeby tlumaczyc sie potem z tego, że "ze względu na dziecko" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już w domu. """poza tym nieładnie postępujesz... samo to, co napisałes wiele mi o tobie mówi.""" nic z tego nie rozumiem. Jesteś piękna, wspaniała figura, śliczna buźka, piękne oczy. Twarz taka że nie jedna panienka chciała taką mieć. ???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele razy slyszałam od facetów komplementy w stylu "jesteś piekna". Podobam sie sobie. Może więc i jestem. Ale ty tego nie widziałeś ;-) Więc nie blefuj Możesz pić? ja wlasnie sączę czerwone wytrawne. Przyłącz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę nie rozumiem tego akurat ostatniego. Mam naprawdę czyste sumienie i nie kłąmię. Nie oszukuję Ciebie. Ciebie na pewno nie. Coś się stało czego nie jestem tym razem pojąć. Naprawdę nie wiem o co Ci chodzi. Zresztą jałowe dyskusje przed taaaaką publiką mijają się z celem. To nie sztuka w teatrze a Ty i ja nie jesteśmy aktorami. Mnioe noie potrzeba poklasku i fanfar. Gdy chcę z kimś porozmawiać to rozmawiam. I na pewno nie na publicznym forum ! O czym mam zresztą pieprzyć głupoty ? O tym że zima nastała ? O tym że benzyna drożeje ? Wiem jedno. W taki sposób możemy sobie powiedzieć wiele niemiłych rzeczy. Nie tu i nie teraz. A już na pewno w tym cyrku. Bo ten topik zaczyna mi to przypominać. To był Twój topik. Ja wiem co mogę zrobić. Dałem Ci kiedyś słowo i go dotrzymałem. Ale Ty mi nie wierzysz, więc po co się mam tłumaczyć ? Masz dziś zły dzień, rozumiem. ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Ja mam dzis świetny dzień. Tylko Ty twierdzisz, że dysponujesz moim zdjęciem. A ja Ci mówię, że kłamiesz. Tyle. Nie kłam. Nienawidzę klamstwa. Oprócz tego wszystko OK. Przyłącz sie do tego wina, nie chce pić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli dalej twierdzisz że nie rozumiesz - to przeczytaj moje i Twoje wpisy z dwóch ostatnich stron. Ale ja myslę, a nawet jestem pewna, że rozumiesz. To jak z tym winkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Ja mam dzis świetny dzień. Tylko Ty twierdzisz, że dysponujesz moim zdjęciem. A ja Ci mówię, że kłamiesz. Tyle. Nie kłam. Nienawidzę klamstwa. Oprócz tego wszystko OK. Przyłącz sie do tego wina, nie chce pić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze. Wina akurat nie lubię. W ogóle na razie alkohol zrobił wypad u mnie na jakieś pół roku. Nie chcę doprowadzać do niemiłych dyskusji. Więc przemilczę. Ale jeżeli chodzi o ciebie to nigdsy Ci nie skłamałem. Mogłem czegoś nie napisać. Wiadomo dlaczego. Ale nie zarzucaj mi kłamstwa. Nie ma znaczenia czy wychodzisz ze swojego łącza czy wpinasz się dobrosąsiedzką sieć. Ale i tak nie śledzę nie sprawdzam. Tę przyjemność pozostawiam Tobie. A to wino czerwone to tak zalatuje jakimś szmirowatym filmem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła...
no i tak cie zakręci ze mu kłamstwo znowu ujdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła...
normalnie cie przesladuje nie zdziw sie jak kiedys zapuka do twoich dźwi to psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłamiesz. Nie mam konta na żadnym facebooku, na żadnym innym portalu. NIE MAM KONTA. tym bardziej nie mam tam fotografii. DLACZEGO KLAMIESZ? Po co Ci to jest potrzebne? Blefuj dalej. jakie bedzie nastepne twoje pytanie? Kto trzyma tyle zdjęć na ...? Zakończmy ten temat, bo robi sie nieprzyjemnie. Nienawidze kłamstwa. Nienawidze facetów, którzy kłamią. Mialam tego aż nadto w zyciu. Nie chce tutaj. Prosze przestań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się bardzo że masz wspaniały humor. To oznaka "zdrowotności" więc życzę Ci więcej takich dni. Powiem szczerze nie wiem o czym tu mam jeszcze pisać i po co ? Oświeć mnie. Tematy jakie mógłbym poruszać na pewno nie są dla publki. miłości nie muszę Ci wyznawać bo i tak nie uwierzysz, A powtarzać się z jakimiś durnymi sloganami i zachwilę przeczytać że akurat tego nie lubisz, tamto Ci nie odpowiada. Więc nie ma chyba potrzeby bym tu z siebie dalej robił idiotę. Prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz następną ciotę. Dlaczego tatusiowi nie dajesz. Dlaczego synek nie może. A ja to psychpol Kurcze już dawno powinienem zwinąć kram. Mała nie o to chodzi co napiszę, nie w tym rzecz. Zrozum to. Naprawdę mnie uwiera masochizm. Nie potrafię I nie czepiaj się drobiazgu na który akórat możesz nie mieć wpływu. Do tej opiekuńczej. Nie zadzwonię do jej drzwi. Ona już miewała takie dzwonki. Dla niej to akurat wystarczy. A ja nie zrobię jej powtórki z takiej jazdy Cześć Przechodzę w inny wymiar. Przepraszam Mała ale to już przestaje być zabawne. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła...
przechodzi w inny wymiar, wypadki, operacje, tajne misje........wróci.....jak tylko ufo go wypuści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pewnym momencie kontakt na forum staje się jałowy. Pytałem kiedyś o czym chcesz rozmawiać ? O zasypanym samochodzie przez śnieg, o ty że zimno na dworze ? Rewelacja. !!!! Jakie pierdoły mam pisać.? Przed kim mam uważać na słowa i określenia. Dlaczego dla durnych i popieprzonych pomarańczek mam robic z siebie kretyna. Myślałem że jesteś dorosłą i mądrą kobietą. Miałem nadzieję że wiesz i rozumiesz. Ale okazuje się że tylko miałem jakieś tam wyobrażenie o Tobie. Jak Ci się wydaje ile czasu można pierdolić głupoty w necie przy tak szerokiej publice Mnie poklask publiki nie interesuje. Nie jestem zainteresowany. Gdybym chciał poklasku wlazłby sobie na PKiN bez liny i zabezpieczeń po zewnętrznej ścianie budynku. Gdyby brak mi było owacji zmontowałbym może jakiś strajk. Ja tego nie potrzebuję. A na pewno nie jest mi takie coś do życia potrzebne. Mnie interesują spotkania z ludźmi z którymi mogę pogadać nawet o sztuce, o muzyce, podyskutować o dupie Maryny, Wypić z nimi lampkę koniaku. Ja nie potrzebuję szerokiego audytorium. Czasem lubię pobyć sobie w samotności. Lubię też wyjść nawet zimą w taki mróz na spacer. Poczuć że dłonie i stopy drętwieją od zimna. Poczuć że żyję. Wybacz, ale nie mam zamiaru przepraszać za coś czego nie zrobiłem Robiłem z siebie idiotę i kretyna nie dla własnej przyjemności. Nie oczekiwałem od Ciebie NICZEGO. Dosłownie NICZEGO. Dotarło ? Chciałem tylko jednego. Stała Ci się krzywda. Nie chciałem Twoich łez, nie mogłem na to patrzeć. Zatrzymałem się i podałem Ci tylko czystą chusteczkę. Czy ja wypytywałem Cię o szczegóły z tamtej sprawy? NIE NIGDY !! Czy kiedykolwiek napisałem jak masz postąpić, co zrobić ? NIGDY !! Nie wmawiam sobie żadnych zasług, nie oczekuję żadnej zapłaty. Nic nie zrobiłem czym miałbym się chwalić. Tylko czasem sobie popisaliśmy. Cezar gdy został ugodzony sztyletem przez Brutusa, spojrzał na niego i powiedział pamiętne słowa: " I TY BRUTUSIE ?" A ponoć Brutus był jego przyjacielem. Przemyśl to wszystko. Nie napisałem wszystkiego co siedzi mi zadrą w dupie i nie pozwala usiąść. Pomarańczki to szczegół olewam go i basta. Ale Ty ? Wybacz ja tego wszystkiego nie kupuję. Przepraszam Cię, jeślibym tego nie napisał to pewnie nigdy bym się już na to nie zdobył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła...
i jest oczywiste ze nie ma zadnych twoich zgdjec i nie jest wstanie cie namierzyc, uzyskac danych klamie ciagle klamie tylko po co a ty wciaz nie chcesz tego zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła...
no pewnie spytalas sie czemu klamie a on nawet nie raczyl odpowiedziec a ty mu znawu nogi calujesz i przepraszasz nie dziw sie potem ze ktos nie ma do ciebi eszacunku sama do siebie nie masz nie jestes silna kobieta jestes ulegla jak baranek dlatego mezczyzni cie tak traktuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×