Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mikad22

nie chcę być już z mężem?

Polecane posty

Możecie mnie objechać jak chcecie, ale tak naprawdę nie wiecie jak wyglądał mój związek. Z mężem nie raz rozmawiałam, mówiłam mu czego potrzebuję i że jestem niedowartościowana w tym związku, na początku go przytulałam całowałam, a on do mnie mówił że nie lubi się całować, więc z biegiem czasu też przestałam potrzebować jego czułości. Proponowałam mu terapię ale on nie chciał. Byłam kilkakrotnie rozmawiać z teściową i prosić o pomoc, to usłyszałam: widziały gały co brały! Zanim poznałam tego fagasa- co go tak nazywacie, to już od dawna było źle. Przed świętami wyprowadziłam się z domu, to mnie przeprosił wysyłając maila, obiecywał że się zmieni, znajdzie terapię, i co? I nic!! To takie dziwne że pragnę szczęścia dla siebie??? Pragnę także szczęścia dla swojego dziecka, które przez nasze ciągłe awantury w domu stało się bardzo nerwowe i płaczliwe. A tak nawiasem mówiąc, to jak bym chciała to już dawno bym zdradziła męża z tym fagasem czy innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak wiesz lepiej i dawno postanowiłaś to nie proś o rady i nie zawracaj nam dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy bóg moze zrobic
Ileż razy pytałem młodych kobiet, które płacząc mówiły mi: „Mąż mnie zdradził, bije mnie, odtrącił mnie; mówi mi, że czuje do mnie wstręt... „Czy współżyliście prze ślubem? Zawsze w takich okolicznościach jest to samo. Zawsze jest tak, że były grzechy przeciwko czystości. Często niewyznawane przy spowiedzi, przyjmowane świętokradcze Komunie święte. Czyste ubrania na kobiercu weselnym nierzadko ukrywają brudne sumienia. Często nie odczuwają najmniejszego żalu za grzechy współżycia przedmałżeńskiego. Pokuta nie da się odtrącić, wraca zawsze jako pokuta:. odtrącenia. Nigdy nie pozostaje to bez skutków. Grzech przynosi przekleństwo: miłość staje się nienawiścią; pożądanie przeradza ::się w odrazę; bliskość w odrzucenie. Nienasycona seksualno. nigdy nieposkramiana, szuka nowych obiektów konsumpcji. Po kilku latach wykrzywione, młode żony, porzucone przez: mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach i nie wiedzą nawet, co się stało w ich życiu. Świątynie nie zawsze są miejscem nauczania, wcale nie rzadko to miejsca ogłoszeń i cenników. Stojąc więc w tłum ranią dalej swoje serca, nienawidząc się za to, że ich mężowie ich nienawidzą. Wydaje się, że ranę można uleczyć jeszcze jednym bólem, ale ranę serca można uleczyć tylko chwałą oddana Bogu. Tak też Biblia nazywa skruszone wyznawanie grzechów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosomak
i przyżekam Ci miłość, wierność oraz że Cię nie opuszczę az do śmierci na dobre i złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dirkos
Nie zdradziłas to dobrze, plus dla Ciebie ale czy Ty zastanawiasz sie jak czuje sie Twój Mąż? Przecież musi mu być przykro. Nie boli Cię to? Zaczął okazywać Ci czułość, mówi że Cię kocha.... Pomyśl czy tego chcesz a nie będziesz rozwalac sobie zycie. Wogóle dziwi mnie to że twój mąż to wytrzymuje. Czy on wie że sie z nim spotykasz, że codziennie do siebie dzwonicie? Przecież jego to musi boleć. Okazał Ci największą miłość będąc teraz z Tobą wiedząc że z kimś romansujesz. Ja nie wytrzymałbym z Tobą i zostawił Cię. Jednak jemu musi chyba na Tobie zależeć. I to chyba bardzo. Tak jak wszyscy Ci piszą zakończ ten romans. Zrób cos dla Was, nie patrz na przeszłość tylko na przyszłość. Nie cieszy Cię obecność Męż bo jak jeżeli cały czas myślisz o tym drugim. Jak masz otworzyć serce jeżeli jest ten ktoś. Zrób cos dla Was, przytul go, pocałuj powiedz że jest Ci potrzebny. Faceci tego potrzebują. CZy do końca uczucie w Tobie zgasło? Raczej nie bo chcesz rady. Potrzebujesz pomocy a pomocną dłoń podajeCi mąż. Przyjmnij ją tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotyjak
myslę że większość ma rację. Rodzinę rozwalić jest prosto. Głowa do góry,dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do :czy bóg moze zrobic Klania sie kolejny nawrot choroby, zglos sie do najblizszej placowki psychiatrycznej. Autorko, w jakim celu zalozylas topik? Dostalas rady, ale Ty juz wiesz jak postapic, juz tlumaczysz kolejne decyzje. W takim razie zajmij sie swoim zyciem i "gon za swoim szczesciem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lenki
czyli ksieza maja sie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga autorko, zalozylas temat 'nie chce byc juz z mezem' podajesz stos argumentow i pytasz nas obcych sobie ludzi co masz robic? sama musisz wiedziec bo to Twoje zycie, kazdy Ci tu esejami doradza, a ja uwazam ze to bzdura, nie sluchaj innych tylko siebie, tylko ty w tym jestes i tylko ty wiesz najlepiej jak bylo, jak sie czujesz... pewnie wszystko polega na tym ze sie wypalilas. to sie zdarza, a teraz zastanow sie czy chcesz ten zwiazek naprawic, podniesc czy wiesz ze juz nie chcesz i ze nie da sie tego uczynic przeprowadz bilans i zdecyduj. SAMA ZE SOBA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli ksieza maja sie leczyc Skad ten pomysl? Nie wszyscy ksieza uwazaja i glosza wszem i wobec, ze jezeli kobieta spala z facetem przed slubem to pozniej spada na nia sluszna kara. To naprawde nie jest sredniowiecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jestem trzy lata po ślubie,mamy jedna córkę, która ma 4 lata.Ja już nie kocham swojego męża, nie czuje sie z nim szczęśliwa, wszystko mnie denerwuje w nim ale nie mam odwagi od niego odejść.Boje sie że sobie nie poradzę. a może dla dobra dziecka powinnam sie z nim przemęczyć? Nie wiem co mam zrobić,jaką decyzję podjąć! Proszę pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morena2015
Mój mąż nie jest ojcem mojego syna. Nieraz źle się odnosił do mojego synka. Np. mówił, żeby znalazł sobie innego ojca... (szok) na każdym kroku mnie krytykuje, wszystko co robię jest źle. Z mojej strony wygasło wszystko, seksu też już praktycznie nie ma. Mój mąż mieszka na wsi, ja przyszłam do niego z dużego miasta. Mam dwa tytuły naukowe, on nie wiem czy ma maturę... Mam już dość, jedynie boję się układania życia na nowo. I co mam zrobić? Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1134gość
Życie jest za krótkie aby być z kimś kogo się nie kocha , ja rozważam rozwód ale nie ze względu drugiej osoby poprostu mój mąż postawił na wyjazd do innego miasta , jego rodzinnego miasta wszystko Mieliśmy starać się o drugie dziecko odłożył to za 3 lata Mam dość ciagle jest mu złe, nawet nie chce mi się spędzać czas dzieckiem ciagle przy telefonie Kontroluje mnie z wydatkami analizując każdy grosz wydany z konta Czyta moje wiadomości, sam zablokował swój telefon A gdy przychodzi noc zmusza mnie do sexu Jak mam miesiączkę traktuje mnie jak gowno , po ciąga mnie drze się ze to mój obowiązek małżeński Porażka Nie chce go zdradzać poprostu widzę ze to już nie ma sensu A ja już nie nam cierpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec czy warto podjąc ryzyko pojscia za glosem serca i odejsc od meza, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×