czy zerwac zareczyny z powodu watpliwosci dziewczyny?

wiesz co czytajac Twoje wypowiedzi jesli to nie podszywy widze ze to Ty nie jestes gotowy do slubu

Boszsz ja nie wiem czy ktoś się podszywa pod Ciebie, jak tak to dobrze, jeśli nie to tragedia z Tobą:D Jeśli jesteś facetem to nie przejmuj sie tym co gadaja inni o mieszkaniu razem, bo prawda jest taka,że lepiej chwile pomieszkać razem bez ślubu,żeby zobaczyć czy ta osoba nadaje się do wspolnego życia.

Czemu? Albo sie chce albo sie nie chce? Czy moga byc jakies stany posrednie?

tylko we dwoje ze swiadkami i zobacz co powie ja nie chcialabym zadnch wesel, wybierania sali, orkiestr ... na sama mysl mnie trzesie krotko skromnie - to moje zdanie

nie, nikt sie nie podszywa to ja pisalem. moi rodzice sa zazenowani, juz nie pytaja o konkretna date tylko czy w ogole mamy zamiar wziac ten slub siostra tez ma do mnie pretensje ze niewiadomo na co czekam

Morska Bryza zastanów się nad ślubem jednostronnym wtedy nikt nie będzie pokrzywdzony. Ja się też pobieram z dzieckiem katolików i ślub jednostronny załatwia sprawę. Musi być pozwolenie biskupa ale to załatwia proboszcz. Podpiszesz parę papierów że będziesz wychowywać dzieci w duchu katolickim albo że nie będziesz w tym przeszkadzać i tyle. Jak będzie na prawdę to ich już nie obchodzi. U nas jeśli wogle dzieci będą to ano przyszła żona tak na prawdę wierząca nie jest ani ja więc nie wyobrażam sobie maltretować dzieci jakąś wiarą. Najwyżej ochrzcić żeby dzieci katolików w przedszkolu dzieciaka Ci nie ukamienowały bo to wiadomo, nietolerancyjne bydło.

Ile macie lat? Macie prace? Własne mieszkanie?

może dlatego nie chce ślubu bo lubie uprawiać seks z papierosem a ona nie toleruje dymu

Heheh ale podzywacz:D

mitrandir dziekuje wiem ja myslalam o tym ale jszcze nie rozmawialam o tej opcji z Narzeczonym zreszta na tyle go znam ze sadze iz on nie bedzie tym pomyslem zachwycony i prawdopodobie pozostaniemy na cywilnym

i każe jej nosić mini i rajstopy w domu

heheh i co jeszcze?

w ten weekend maiłam ślub i wesele. mąż oświadczył mi sie 1,5 roku temu - było to dla mnie szokiem, niespodziewałam sie bo bylismy razem ponad rok. ale ja wiedziałam ze go kocham i od razu się zgodziłam. mój maż zna moje poglądy - jak się para zaręcza to od razu planuje ślub i wiedział o tym oświadczajac mi się i sam wyszedł z inicjatywą, pojechaliśmy zamwić sale, kościół itp. on też nie chciał kościelnego ale od razu powiedział że dla mnie to zrobi. A było z tym nie lada problemów, musieliśmy dużo sie nachodzić żeby dostać kościelny bo on przez lata nie praktykował. ja Ci powiem tak: dziwi mnie podejscie Twojej dziewczyny... Mysle ze nie jest pewna uczuc co do Ciebie... ale lepiej tak niz po ślubie to stwierdzić. mnie by to bolało że najpierw chce ślubu a potem nagle że jest za mloda itp :O ja sobie tego nie wyobrażam, cos jest nie tak... odnosze wrazenie ze jeszcze za dobrze jej nie poznałes bo jestescie z daleka, lepiej sie wstrzymaj i zobacz czy jej zależy.

te dwa powyzej nie ja pisalem pisalem. ja mam 28 lat, dobra prace ona ma 25 i szukala pracy i udalo jej sie znalezc, zaczyna od wrzesnia mamy sie przeprowadzic do mieszkania specjalnie dla nas robionego po jej dziadkach

no wiem ze sa rozne wersje dla jednych zareczyny oznaczaja ze idziemy od razu zalatwiac termin a dla innych to po prostu dowod na to ze myslimy o sobie powaznie

No to skoro macie wszytsko ułożone...ale zgadzam sie z opinia powyżej coś nie do końca u was gra w związku nie wiem co pogadaj z nia,żebys po tem po ślubie nie płakał na kaffterii.

czemu jej rodzice maja sponsorowac? moze tuu jest problem... może oni wcale nie chcą byc jeleniami od wydawania kasy :o

nie każdej dziewczyny jedyną ambicją jest wyjsc za mąż i rodzic dzieciaki. Może ona czegos więcej od życia? Może chce studiować i pracować? Zwiedzać swiat. Anie siedziec w domu gotować Ci obiadki prac smierdzące skarpetki i osrane gacie......... Albo chodzić do pracy do marketu, bo co ją czeka przy Tobie? Zarobisz niewiele zmusisz ja do pracy w markecie. Twoja stara bedzie się wtrącać wiecznie. ?Nie dziwie się jej,że nie chce.

i dobrze robi skoro nie chce tego ślubu. Widać że zależy Ci tylko na zaspokojeniu swoich potrzeb czyli darmowy seks,praczka,kucharka,sprzataczka i pracownica. Szukaj sobie innej naiwnej

zacznij się wreszcie interesować jej potrzebami. Świat nie kręci się kurwa mać koło Ciebie.

Widać ,że jesteś człowiekiem który lubi rządzić, nakazywać,organizować. Ja też nie chciałabym być z kimś takim

POwiem tak. Ślub biorą te dwie osoby, które siebie wybrały i widzą w sobie drugą połówkę. Czy to będzie weselisko, czy kameralmne przyjęcie to nie ważne. Ja nawet wykręciłbym numer wszystkim Wziąć ślub z ukochaną, wypić szampana tylko ze świadkami, a całej reszcie bandy powiedzieć JUŻ JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM. Bo przecież to Wy będziecie razem a nie wasze rodziny i znajomi. Ludzie jak zakłdają związek nawet nie formalny, to już tworzą rodzinę SWOJĄ własną nową. To oni chcą być razem ze sobą. A te uwagi i sugestie mamusiek to więcej stresu robią i nazywa się to praniem mózgu. Młody i nieopierzony nie daj se w kaszę dmuchać. Spytaj się swojej panienki czego ona chce, czego oczekuje i zróbcie to żeby być razem a nie osobno.

pewnie jesteś beznadziejny skoro Cię nie chce. Mamisynek,nierób ,zbokol,palacz pijus

a ja doskonale rozumiem twoja dziewczyne . mi ostatnio matka chlopaka powiedziala ze niedługo robia nam zareczyny :O a ja na to ze beze mnie i nie chce zadnych zareczyn ani slubu. twoja dziewczyne moze przerażac fakt zalatwiania tego wszystkiego, wszystkich papierów, kościołów sal i innych dupereli od których na sama mysl robi sie nie dobrze, mysle ze dziewczyna cie kocha, JESLI TY JA KOCHASZ TO POCZEKAJ a jesli tak bardzo cie interesuje co ludzie o tobie mowia i co mysli o slubie twoja rodzinka to masz problem , ja np nienawidze jak ktos mi moje zycie chce ukladac, niech sie ludzie zajmą swoimi dupami i wara im ode mnie

Morska_Bryza Wiem że to zabrzmi agresywnie, ale zastanów się kogo bierzesz. Z wiekiem charakter się krystalizuje i sztywnieje. Jeśli teraz gość nie szanuje Twoich poglądów to bój się co będzie później. Musi być skory do współpracy i poświęceń. U nas ślub jednostronny wyszedł żeby było przedstawienie dla rodziny a ja nie chciałem się płaszczyć przed jakimś pedofilem w czarnej sukience żeby mi dał bieżmowanie i jakieś tam inne "sakramenty". Tu jest duże pole do popisu, można wypracowywać kompromis ale jeśli będziecie mieć jakieś tabu to prędzej czy później to zacznie gryźć wasz związek. To wszystko musi być wyjaśnione przed. Ja nie uczestniczę w obrzędach, ślub jednostronny najczęściej jest bez mszy a co za tym idzie krótko i na temat tylko w obecności księdza i w kościele. To akurat fajnie bo kościół może być zabytkowy i ładny. Ale tak na prawdę to WY sobie obiecujecie wierność. Wbrew temu co na naukach przedmałżeńskich mówią że bogu obiecujecie wierność. I wcale nie musisz mówić że tak mi dopomóż... możesz uznać że sama dasz radę dochować wierności i nie potrzebujesz aż bytu wyższego żeby cię pętał kaftanem bezpieczeństwa żebyś się nie puszczała. Tragedia z tymi katolikami.

Ileż razy pytałem młodych kobiet, które płacząc mówiły mi: „Mąż mnie zdradził, bije mnie, odtrącił mnie; mówi mi, że czuje do mnie wstręt... „Czy współżyliście prze ślubem? Zawsze w takich okolicznościach jest to samo. Zawsze jest tak, że były grzechy przeciwko czystości. Często niewyznawane przy spowiedzi, przyjmowane świętokradcze Komunie święte. Czyste ubrania na kobiercu weselnym nierzadko ukrywają brudne sumienia. Często nie odczuwają najmniejszego żalu za grzechy współżycia przedmałżeńskiego. Pokuta nie da się odtrącić, wraca zawsze jako pokuta:. odtrącenia. Nigdy nie pozostaje to bez skutków. Grzech przynosi przekleństwo: miłość staje się nienawiścią; pożądanie przeradza ::się w odrazę; bliskość w odrzucenie. Nienasycona seksualno. nigdy nieposkramiana, szuka nowych obiektów konsumpcji. Po kilku latach wykrzywione, młode żony, porzucone przez: mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach i nie wiedzą nawet, co się stało w ich życiu. Świątynie nie zawsze są miejscem nauczania, wcale nie rzadko to miejsca ogłoszeń i cenników. Stojąc więc w tłum ranią dalej swoje serca, nienawidząc się za to, że ich mężowie ich nienawidzą. Wydaje się, że ranę można uleczyć jeszcze jednym bólem, ale ranę serca można uleczyć tylko chwałą oddana Bogu. Tak też Biblia nazywa skruszone wyznawanie grzechów

A nam w szczęśliwym związku Twój bóg niepotrzebny jest. I nie masz mocy żeby to zmienić. Poprostu nie wierzymy w te żydowskie bajki bo ich nie potrzebujemy.

no ale wyjde na glupka ktorego laska nie chce naopowiadalem calej rodzinie ze slub w wakacje i teraz co skoro nie byla pewna mogla od razu mowic a nie ze ja teraz musze odkrecac

ciesz sie ze teraz ma jakies ewentualne watpliwosci niz po slubie by miala jej miec w tej calej jej "niedojrzalosci" moze jest to jakas oznaka dojrzalosci?

Może poprostu wyjedźcie gdzieś i pomieszkajcie razem. Bo tak to jesteście pod silnim wpływem rodzin i tak na prawdę decyzje nie są wasze. Wyjedźcie możę nie za granicę ale do innego miasta, pod pretekstem jakichś studiów kursów czegoś.