Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość norsk24

Rzucil mnie... nie wierze...

Polecane posty

Gość cytrynowy sorbet
dokładnie miałam ta struacje co Ty też sie bałam samotności bo byłam cała oddana jego osobie wszystko razem wiecznie razem a nagle ja sama ? nie miescilo mi sie to w głowie wpadłam w obsesje zaczelam wszystko w sobie zmieniać od szafy po fryzury dzis wiem ze nie trzeba było wiele,zwrócil uwage jak przestałam sie tym interesować,zwyczajnie sie poddalam tylko tyle trzeba było zeby zaczal za mna latać,zadne buty torebki spodnie nie dawaly tego efektu co po prosu odsuniecie,wtedy dalam mu do myslenia bo tak wiedzial ze pewnie dzisiaj znowu cos nowego wymysle jakis pretekst do spotkania a ja po prostu ktoregos dnia nie napisałam 2,3 tez i tyle wystarczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norsk24
cytrynowy sorbet to ciekawe co mowisz .. niby tak sie mowi ze mezczyzni to zdobywcy itp.. ale jesli sie poddam to on tez sie podda przeciez, zapomni.. nie wiem jaka strategie obraz w tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norsk24
teraz pyta czy dojechalam do domu a ja wylaczylam telefon..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakZnalezcSens
To zależy od charakteru wg mnie. Każdy jest inny. I na pewno tak szybko o Tobie nie zapomni, bo byliście długo razem.. Chyba, że okazałby się kompletnym palantem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakZnalezcSens
Widzisz.. Skoro pyta to na pewno mu zależy.. Mój były na pewno się nie odezwie, ja to wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
DOKŁADNIE TAK SAMO MYŚLAŁAM JAK TY ! nie powtarzaj mojego błędul. Myślałam że mnie oleje,że uniesie sie duma on sam mi kiedyś powiedzial ż tak by zrobił a kiedy przyszlo mu wracać 'na kolanach' to przyznał ze powiedzial tak zeby miał zabezpieczenie ze nie odejde bo on potrzebował chwile odpoczynku i musiał miec gwarancje ze ja bede w tym czasie o ten zwiazek walczyć . Jeśli Cie kocha wróci, jeśli naprawde mu wygasło zostaw to .. bo co z tego że na siłe uda Ci sie go zwieść na jakieś pare mc bedzie dobrze a potem to wróci jak u mnie ! ... ja nim sie obejrzałam trafiłm na mojego obecnego uwierz mi w najmniej oczekiwanym momencie. Glowa w gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
daj tej sytucji odpocząć,gwarantuje Ci że cisz więcej wyjaśni niż dotychczasowe rozmowy w których domyślam sie w ogole nie macie teraz porozumienia. Po tych cichych dniach sytuacja bedzie jasna,jeśli napisze za wcześnie na 2 dzien to poproś go o to żeby dal sobie czas niech to przemyśli w ciszy bez Twojej osoby,on musi za Toba zatesknic majac Cie na głowie nie zrobi tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
ja już lece,nie chce Ci nic narzucać ale uwierz że to najlepsze co teraz możesz zrobić dla siebie i dla niego przede wszystkim skoro tak silnie z soba byliście związani daj mu zobaczyć jak mu bedzie samemu tak jak tego chciał,wiem ze my baby dużo chcemy robić i mamy sto pomysłów ale wystarczy przystać na te warunki jakie nam funduja oczywiście chodzi mi o rozstanie :P. Jestem w stanie Ciebie zrozumieć bo ja miałam tak samo oczekiwalam rozmowy wyjaśnien i co gorsza że wróce do domu z myśla że do czegoś doszliśmy coś ruszyło jest + a tym czasem każda moja wizyta czy rozmowa konczyla sie jeszcze wiekszym chaosem a ja z tego wszystkiego dalej i dalej myślałam co by tu zrobić ,nie dam mu odejść itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norsk24
dzieki cytrynowy sorbet.. a gdzie spotkalas swojego obecnego jesli moge spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po cichu jedynie
jestem pewna że więcej zyskasz jak obierzesz postawe obojętną pt "chcesz odejść ok, ale musisz wiedzieć ŻE NIE BĘDZIE POWROTÓW". to da mu do myślenia i jeżeli to chwilowe za kilka tygodni się ocknie. ale za długo nie czekaj na niego. i nie zabiegaj, ignoruj i olewaj. To on ma wrócić na kolanach, to nie ty masz teraz zabiegać, bo inaczej to nie on straci szacunek do ciebie tylko ty sama do siebie.... a to gorsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
poszłam z koleżankami do pubu odreagować a tam zreszta spotkałam ex co mnie wpieliło i nie mogłam sie skupić na koleżankach,poszłam do baru i tam stał obecny,nie widzielismy sie pare ładnych lat {znałam go wcześniej ale w życiu nie pomyślałam ze cos by z tego było nasz kontakt wtedy był taki na cześć} i o to dzis jestesmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po cichu jedynie
przecież nic nowego po 3 latach mu nie zaoferujesz. jak szuka księżniczki z bajki niech szuka. ale jak się wycofasz, nie będziesz angażować a na smsy odpowiadać po kilku godzinach, następnego dnia i zdawkowo.. Może on sobie uświadomi i przypomni jak była fajnie przy kobiecie którą porzucił dla bliżej nieokreślonej wolności ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
po cichu jedynie - dobrze Ci radzi,jak widzisz to chyba jedyny sposób żeby wyjść z tej calej sytuacji z twarza tak bedziesz sie tylko męczyć, teraz zajmij sie czymś co sprawia Ci przyjemność a jemu daj do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po cichu jedynie
ale myśle że historia cytrynowego sorbetu jest doskonałym przykładem: po co ci facet który odstawia takie beznadziejne numery. poznasz kogoś i przy tym kimś nie będziesz musiała się zastanawiać czy albo kiedy znów odwali taki numer :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakZnalezcSens
Rozumiem wszystkie te porady, są bardzo cenne.. Ale chciałabym wiedziec co robiłyście w pierwsze dni po rozstaniu, jak sobie dałyście z tym radę? Bo ja staram się trzymac się jakoś, ale za bardzo mi nie wychodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norsk24
dzieki dziewczyny.. moze jutro inaczej na to spojrze. odkladam polozenie sie spac bo zaczne myslec i plakac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
dokladnie ja po tym powrocie wielkim później caly czas sie bałam uważałam na słowa jakieś lęki mnie ogarniały co klótnie że znowu mu sie odwidzi i mimo tego ze byly dobre chwile to nie nazwe tego szczęściem bo jak mozna byc szczesliwa nie majac pewnosci do partnera ? ja to zaufanie stracilam i choć mówiłam mu glupia jeszcze ze dalej je ma to nieprawda była,on to czuł dlatego dominował i odważył sie potem znowu ale ja na szczescie zmądrzałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
ja sie zajelam tym czym wcześniej nie mogłam,nie wiem czy masz rodzeństwo ja mam siostre która wiecznie mnie gdzies wyciagala itd ale ja ciagle z nim i nim i nie miałam dla niej czasu , a jak juz z nia szlam to z zegarkiem w ręku , wiec spedzalamz nia czas,koleżankami jakieś swobodne spacery filmy to na co nie miałam wczesniej czasu a sprawialo mi przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norsk24
analizuje rozmowy na gg.. mowil mi takie mile rzeczy.. niemozliwe ze z dnia na dzien przestal kochac.. no a pisze bo pisze pewnie dlatego ze nie chce mnie miec na sumieniu, mowil ciagle zebym niczego glupiego nie zrobila, pewnie myslal ze sie pod pociag rzuce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
wylacz i nie analizuj , a glupiego tym bardziej nic nie rób takich ludzi sie nie szanuje, odetnij sie od niego i wszystkiego co z nim związane - zrozum że to Twoja jedyna nadzieja na jakiś powrót daj mu zatęsknić ,pokaż że znasz swoja wartość niech on ponosi konsekwencje tego a nie Ty. co on takiego robi żeby było dobrze ? czemu Ty masz to przejac i ratować, do tego trzeba dwojga chęci a nie zeby jedna strona to ciągnela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakZnalezcSens
Skoro tak, to pewnie ma wątpliwości, nie jest pewien.. Ale rozstanie nie jest dobrym rozwiązaniem. Też nie mam zamiaru robic czegoś głupiego. Na pewno nie z takiego powodu. Zyc nadzieją, że wróci też nie mam zamiaru, ale co dalej zrobic ze sobą..? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norsk24
to on zawsze okazywal wiecej uczucia byl bardziej romantyczny.. nie wierze ze przestal kochac ot tak zrobie jak radzisz, odetne sie.. mysle ze to do mnie nie dociera jeszcze. ciekawe czy usunie wspolne zdjecie na nk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
zrobisz jak uważasz,ja może tez bym tego nie posluchala 2 lata temu ale dzis wiem ze to najgorsze ponizenie do jakiego sie posunełam,jak można prosić o miłość zainteresowanie ? i to w taki głupi sposób,a rozmowy których on bedzie sie pewnie podejmowal beda na zasadzie wywiadu jak bedziesz mu pisala nie daje rady źle mi ble ble to on bedzie wiedział jaka jest sytuacja czyli wniosek ide sobie gdzies a ona niech popłacze jeszcze troche napisze jej jutro nie wszystko stracone to nie bede taki zly w koncu chce ja pocieszyc, nie daj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po cichu jedynie
moja rada? w dzień zakupy. potem do fitnessclubu wyżyć się na worku treningowym (to moja rada no1 skopanie wora zawsze pomaga..) a wieczorem butelka wina lub dwie no i dużooooo filmów w zależności od osoby ja bym polecała jakieś mordercze horrory. Najlepiej z główną bohaterką wyrywającą serca mężczyzną. Mi to by pomogło... no w momencie gdybym już mogła wyjść z domu nie wzbudzając krzyków przechodni "ZOMBIE!" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
lepiej niech je usunie,niech poczuje że czegoś brakuje,zbieraj w sobie siły i nie daj sie musisz w sobie też zmienić tok myślenia,docenia sie to co miało jak sie straci,daj mu docenic i sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norsk24
nie, pisac do niego jak mi zle na pewno nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norsk24
i tak mysle ze niezle sie trzymalam u niego, nie plakalam, nie krzyczalam.. pod koniec jakby zaczal mieknac z lekka a teraz ma dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowy sorbet
ja lece ! mam nadzieje że wytrwasz w tym i dasz mu taka nauczke zeby juz mu przez myśl nie przechodziły takie rzeczy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakZnalezcSens
po cichu jedynie - pomysły bardzo fajne, ale skąd wziac motywację? Jak sobie pomyślę ile razem przeszliśmy, ile przeżyliśmy to łzy same mi do oczu napływają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norsk24
dzieki cytrynowy sorbet:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×