Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skazanananiepowodzenie

to normalnie jakis pech

Polecane posty

Gość skazanananiepowodzenie

Witam. Planujemy ślub z nazeczonym na 10 wrzesnia 2011. a teraz sie dowiadujemy ze kuzynka mojego N bierze ślub 30 lipca moja kuzynka 8 lipca a i jeszcze brat cioteczny mojego N ma zamiar jakos tak brac slub. normalnie mam takie nerwy ze szok. chcialabym zeby byli wszyscy a sie okazuje ze dupa kazdy ma swoje a ze my mamy najpozniej to wiekszosc gosci do nas nie przyjedzie. moj N nie chce przekladac slubu a ja to juz sama nie wiem co mam robic. wesele mialo byc na 100 osob a za chwile okaze sie ze bedzie na 10 bo reszta nie dotrze bo nie beda mieli kasy.i nie chodzi mi tu o prezenty itd tylko po prostu koszta podrozy itd.eh... ja mam zawsze pecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie. Spróbujcie się zorientować ilu gości na pewno będzie. I będzieci myśleć dalej. Ja mam w tym roku 4 śluby i wesela a na jednym z nich będę świadkiem. Chyba dam radę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbujcie może przyspieszyć wesele, żebyście byli pierwsi. Ja mam w tym roku 9 wesel, 3 juz za sobą, nasze jest w październiku, po nas są 2, zareczylismy sie piewrsi i zaplanowalismy wesele, a potem nastąpił istny wysyp. No ale trudno się mówi, bawimy się i obserwujemy, jakich błędów u nas nie popełnić :) A jak nie da rady to trudno, bylam teraz na weselu gdzie bylo 46 osób i było naprawdę super, nie od ilości zależy dobra zabawa, jak wy się będziecie świetnie bawić to goście też, nastrój sie udziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×