Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiullllllkaa

nie chce mi się żyć, mąż chce rozwodu, ja chce umrzeć

Polecane posty

ALE MASZ WYOBRAŹNIE KOBIETO ;] ŚWIETNA PROWOKACJA ;] NIE NABRAŁABYM SIĘ NAWET JAKBY CI SIĘ TE KARINKI I KASIULKI NIE POMIESZAŁY :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariiiinkaa
to nie jest zadna prowokacja.............. mam taki problem i tyle.... tylko że niektorzy mi radzą ze rozwód to mozna w dwa miesiące zalatwic i ze to zaden problem isc i zrobic rozwód, że na to zawsze jest czas, a niektorzy mi mówią że facecin są wzrokowcami i nie wierzą że mają dziecko dopóki go nie zobaczą i nie dotkną.... i dlatego sie waham czy nie poczekac do porodu tak jak on chciał,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz
ile macie lat? bo to wszystkowydaje się takie dziecinne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczyc, dotknac i wow, cud sie zdarzy... haha noworodek jest pomarszczony, rozplakany i opuchniety, wiec nie wiem czy cos zmieni :-P ciagle tak piszesz o tym dziecku, a co z ciaza?? Ciaza go nie zmienila? Przeciez wy macie to dziecko juz prawie na swiecie a ty czekasz i liczysz na bog wie co. wiesz co, daj mu szanse, on sie zmieni jak ujrzy dziecko i bedziecie happily ever after :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz
ile macie lat oboje? TO JEST PROWOKACJA. DZIEWCZE SIEDZI W DOMU I SIE NUDZI!!!! BO NAWET NIE CHCE NAPISAC ILE MAJA LAT!!!!! PEWNIE Z 16-17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz
ile macie lat oboje? TO JEST PROWOKACJA. DZIEWCZE SIEDZI W DOMU I SIE NUDZI!!!! BO NAWET NIE CHCE NAPISAC ILE MAJA LAT!!!!! PEWNIE Z 16-17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariiiinkaa
mam 23lata, on ma 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariiiinkaa
ja mam 21l a on 23, ale wiek wg mnie tu nie ma znaczenia.... bo wczesniej nam sie ukladalo, on mówił życiowo, dorosle, nie bylł dzieciakiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cwila, chwila. pisalas, ze wyprowadzilas sie do matki i napisalas tez, ze jestes tam nowa i nie wychodzisz z domu. ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babo babo!!!!
przeczytaj kobito kimkolwiek tam jestes wypowiedz hymki, ma 102% racji. co to w ogole za czekanie az pan cospostanowi? a moze ty cos wkoncu postanowisz? zostaw tego dresa po cholere ci on, bierz te alimenty i konsekwentnie je podwyzszaj - tylko tyle on moze ci zaoferowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariiiinkaa
alimentów nie podwyższę bo on pracuje na czarno......... więc nie udowodnie ile zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też byłam samotną matka i możesz mi wierzyc na słowo lub nie ,że większą krzywde zrobisz sobie i dziecku jeśli przy nim zostaniesz. Skoro on teraz tak ciebie traktuje pomimo twojego stanu i olewa dziecko. Nie licz na cudowne uzdrowienie i ze dziecko coś zmieni. moim zdaniem jeszcze bardziej was w tym wypadku porożni. Pan i władca musi podjąc decyjzę... nosz k***a! Taki cwaniak, ty masz uwiązane ręce( przeniośnia) a on fika bo chce sprawdzic na ile tobie na nim załeży, żeby mógl jak już sie zdecyduje z tobą zostac, to podporządkowac. Nie czekaj na ochłapy jego uczucia Jeśli przy nim zostaniesz to nie zdziw sie jak przy dziecku palcem nie kiwnie, a jak mu powiesz zeby sie nim zajął to ci powie. "Już dośc dla ciebie zrobilem że z tobą jestem" i na każdy kroku ci podkreśli że jest z tobą ze wzgledu na dziecko. Przwdopodobnie jednak cię oleje, dodatkowo wymyśli pretekst że to twoja wina .Nie zdziw sie jak usłyszysz od niego że on nie chce z tobą byc bo twoje ciało się aż tak zmieniło po porodzie ( moja koleżanka tak usłyszała od swojego ex). Apropo alimentów Sąd może zarządac podjęcia przez niego pracy! Jeśli nie podejmie to zostaje ci wpisanie go na listę dłużników ( jest o tym głośno0 jak nie dostanie kredytu czy odbiorą mu prawko to napewno zmięknie. Licz na pomoc komornika i postaraj sie o pieniądze z funduszu alimentacujnego. JA bym na twoim miejscu zrobiła jeszcze jedno! Jeśli on nie moze ci placic bo nnie ma dochodów, mozesz podac jego rodziców , a jeśli nie żyją w co wątpie to krewnych o alimenty!! :D:D głowa do góry masz różne wyjscia z sytuacji dziewczyno :) Zabijaja sie tylko tchórze, którzy sie boją życia. Skoro tego nie zrobiłaś do tej pory, tp znaczy ze jeszcze twoja psycha jest w miarę silna! NIE DAJ SIĘ ZASTRASZYC! WALCZ< NAPRAWDĘ WARTO. NIE MA NIC PIĘKNIEJSZEGO NIŻ DZIDZIUŚ KTÓRY WYCIĄGA RĄCZKI DO MAMY. TO TA MIŁOŚC WŁAŚNIE DODAJE SKRZYDEŁ I SPRAWIA ŻE JESTEŚMY W STANIE GÓRY PRZENOSIC. PRZEKONASZ SIĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssssssiulka
juz sie z nim rozstałam!!!!!!!!! dzisiaj zadzwonil i powiedzial:" po co to przeciągać do konca lipca... idź juz załatw ten rozwód, wpisz alimentów 400zł, to dam ci bez problemu, zrobimy rozwod bez orzeczenia o winie żeby wszystko załatwić w godzine,a nie w kilka dni. zrzekę się praw do dziecka i juz. i nie bedziemy mieli ze sobą kontaktu. daj mi spokoj, nie dzwon do mnie, nie pisz, a w przyszlym tygodniu jade juz do innego miasta stanąc w burdelu an bramce." porażka, a matka się ze mną kłoci, dzisiaj mówiła" dlaczego zawsze mnie jakis problem dopada, dlaczego ja ci musze pomagać?! dlaczego tak jest, że nam sie zawsze cos dzieje?!""" itd;( czuje się wszędzie niechciana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Boże co za kutas! Nie daj się! Myśli że rzuci czterema stówkami i pozbędzie się odpowiedzialności za Ciebie i Wasze dziecko! Nie daj się! 4 stówy to ci ledwo na pampersy i mleko starczy. Kurwa co za debil. Ciesz się kobieto że odszedł. Dziękuj Bogu i bierz życie w swoje ręce. Szukaj mamie pracy, bierz zasiłki jakie tylko Ci przysługują. Rozwód weź z jego winy, nie zgadzaj się na żadne polubowne bo to on rozwalił rodzinę. Pewnie ma jakąś panienkę na boku. Żądaj od niego alimentów na siebie (bo jak on cwaniak chce rozwód polubowny to liczy na to że nie będzie musiał na Ciebie płacić kase, to samo z tym zrzekaniem praw do dziecka). Teraz idź do niego i powiedz że ma ci dać kase na utrzymanie do końca ciąży bo to kurna jest jego dziecko!! Co za złamas! Myśli że jak rzuci ci marnymi 4 stówami pod nos to się nagle okaże że znowu jest kawalerem! Harry Potter jebany! Nie daj sobą pomiatać! Niech kurna poniesie odpowiedzialność za swoje czyny bo nikt mu się hajtać i dziecka robić nie kazał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssiuuuulaa
rozmawiałam o tym z moją mamą, ona też mówi że rozwód z orzeczeniem o winie jest bez sensu, bo się ciągnie miesiącami,a czasem latami, a pozatym bylam sie dowiadywac w mopsie za darmo u prawnika to mi powiedział że jak on pracuje na czarno to mu przed sadem tego nigdy nie udowodnie, nawet jakby na czarno zarabiał 3 tysiące tom wg sadu on bylby biedakiem bo nie ma nigdzie na papierze napisane ile zarabia i ze wogole pracuje.. a to ja chciałam żeby on się zrzekł praw do dziecka, bo nie zamierzam go widywac, nie chce zeby ingerowal w zycie moje i dziecka, żeby nas nachodził, zreszta moja mama tez go nie chce widziec w domu , cchcę żeby ta sprawa nie ciągnęła się, a winy mu nigdy nie udowodnie, nie mam na to ani świadków, ani dowodów ani nic, więc to bez sensu, rozwód z orzeczen iem o winie mozna zrobic jak bym miałą siniaki, obdukle itsd.. to co innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
ja nie wiem jak ty to możesz tak spokojnie pisać:( skąd się biorą takie tępe strzały jak Twój mąż na świecie to ja nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssiuuuulaa
własnie zastanawiam się jakie zasiłki i dodatki mi przysługują.... a chyba becikowego to dostane 2 tysiące a nie tysiąc..no nie? i te rodzinne i jakis dodatek to dostaneę jak sie dziecko dopiero urodzi.... teraz nie moge miec zadnych zasiłków... a najgorsze to było to że jak dzisiaj poszlam tam swoje rzeczy pakowac bo w sobote wsyztsko przewożże to on mi się jeszcze pomagał pakowac i przy tym gadał o swoich burdelach ze bedzie w nich stał, że sie dorobi tak że go kazda panienka zechce,:):):):) to było podłe.... a ja sie zastanawiam co vbędzie dalej, już nawet nie przezywam az tak tego ze bede bez niego, najbardziej boje sie braku kasy, co zreobie jak dziecko zachoruje albo cos, skąd wezmę na leki zanim pojde do pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssiuuuulaa
zastanawiam się gdzie się wnosi pozew o rozwód.... \do jakiego sądu i czy odrazu z pozwem o alimenbty? bo chyba nie moge wystąpic o alimenty skoroo nie ma dziecka jeszcze/? no chyba że juz bedzie jesli rozprawa bylaby we wrzesniu, ciekawee ile sie czeka na ta rozprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam problemjird
skad jestes? ja chetnie z toba pogadam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wassmin
Nie martw sie o to jak zachoruje ci dziecko bo jak bedzie taka sytuacja a ty nie bedziesz miala pieniedzy to zawsze idz do mopsu oni sa od tego zeby ci pomoc. Ale ch....j z twojego mezusia.Az noz w kieszeni sie sam otwiera.Matko gdzie ty go zapoznalas ze wyszlas za takiego debila. Ale calym sercem wierze ze dasz sobie rade choc nie mowie ze poczatki beda latwe. Alimenty mozesz zawsze podwyzszac tylko pod warunkiem ze on sie nie zrzeknie praw(nawet jak pracuje na czarno)dostaniesz zawsze jakas podwyzke bo dziecko musi jesc i utrzymanie niestety ale kosztuje aha i jest przeciez fundusz alimentacyjny wiec jak koles zaprzestanie placic to fundusz sie tym zajmie.Ale niech sie tatus poczuwa do obowiazku a nie tak poprostu chcesz by sie zrzekl praw.Zapewniam cie ze on i tak odwiedzal dziecka nie bedzie wiec korzystaj i bierz wszystko co ci przysluguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaasiuuulka
wczoraj wieczorem poszlam do tamtego domu jak on tam był i spakowałam wszystkiee rzeczy bo na sobote zamówiłam przewózkę z wnoszeniem mebli itp., on mi nawet pomagał się pakować, a dzisiaj nad ranem napisał smsa!!!!! napisał tak: "czasami mi żal tego wszystkiego,m wiesz szczerze ci to mówię,bo mam troche sumienia i dlatego tak mnie męczy to wszystko, prosze chce jednak czasu do konca miesiąca, musze to przemyslec, mam cos niepoukladane w głowie, a chcialbym dpobrze, więc jeszcze nie przewoź tych rzeczy, odwołaj przewózkę..." i co wy na to????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wcale sie nie dyiwie
ze nie chce ci sie zyc, bbo naparwde jestes beznadzijena pomijajac fakt ze juz od paru dni wrzucasz podony watek na forum - jako wczesniej nie wpsominalas ze jestes w ciazy, nie dziwi mnie ze maz chce rozwodu, ciezko byc z taka sierota jak ty, poza tym....jak moglas zajsc w ciaze z takim facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaasiuuulka
nie pisze tu o tym by mnie ktoś wyzywał tylko zeby coś doradzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wcale sie nie dyiwie
ja ciebie wcale nie wyzywam dziecko, tylko ci mowie ze niestety jestes zyciowo bardzo glupia, chcialas sie bawic w dom i malzenstwo to masz za swoje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wassmin
Jesli chodzi o twoj ostatni wpis i smsa od mezunia to moje zdanie jest takie: Jak chcesz byc ciagle POPYCHADLEM DLA NIEGO I NIC NIE ZNACZACYM PRZEDMIOTEM TO DAJ MU SZANSE A NAPEWNO BEDZIESZ ZADOWOLONA I BEZPIECZNA. Daje wam miesiac z duzym naciagnieciem a znow bedziesz wracala do matki. Dziewczyno czytam twoj topik od samego poczatku i mam do ciebie pytanie??? DLACZEGO JESTES TAK BARDZO IE ZDECYDOWANA???jesli on ciebie tak krzywdzi i daje jasne swiadectwo ze nie chce byc ojcem dla dziecka to czy to nie jest wystarczajacy argument by go kopnac w dupe?????? pokaz mu ze ty nie jestes gowniara i takiego goscia jak on masz zwyczajnie w d..... Nie rozumiem twojego postepowania --przepraszam ale tak wlasnie jest. Moze napisz czego tak naprawde chcesz bedzie latwiej odpisywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddddd
a czemu piszesz pod różnymi nickami? kasiullllllkaa a innym razem kariiiinkaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosomak
no i wtopa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×