mam takie pytanie...

jestem przed okresem,w sumie na dniach powinnam już go dostać.Czy jak wczoraj kochałam się z partnerem bez zabezpieczenia możliwe jest,że zajde w ciążę? Wiem,że te dni przed okresem są niepłodne ale czy taka możliwość jest?Miała tak któraś z was? Dodam,że chciałabym być w ciąży :)

jw

raczej nie musialabys ien dni plodne wtedy mozesz liczyc ze mozesz byc w ciazy,po okresie odlicz sobie 9 dn jak dobrze pamietam ale zobacz w necie moze tam jest jak obliczyc dni plodne i wtedy moze sie udac i zajdziesz w ciaze :)

wpisz w google kalkulator dni płodnych

wiem właśnie,że jest to raczej mało prawdopodobne. Ale jak się czegoś mocno chce to zawsze ma się nadzieję...Pytam z ciekawości czy sa tu jakies z Was ktore jednk tak zaszły :)

okres przychodzi po 14 dniach od owulacji - ZAWSZE więc jeśli miałabyś teraz owulację to @ nie przyszłaby.

kobieta jest zdolna do zapłodnienia TYLKO w dni płodne, w czasie całego cyklu potrafią być płodne nawet w przeciągu 1 godziny (tak mi powiedział ginekolog) więc generalnie zajście w ciążę nie jest takie proste dzień przed okresem raczej zerowe prawdopodobieństwo, ale cuda sie zdarzają ;) poczytaj biblię ;)

"no raczej mało prawdopodobne - okres przychodzi po 14 dniach od owulacji - ZAWSZE więc jeśli miałabyś teraz owulację to @ nie przyszłaby." nie zawsze, tylko średnio, bo to sie waha od 10 do 16 dni...