Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szyby brudne

Czy zawsze bierzecie prysznic bezpośrednio przed seksem?

Polecane posty

Gość szyby brudne

Np. gdy wychodzicie z połówką do restauracji/baru/kina/teatru etc, a potem lądujecie w mieszkaniu jednego z Was w wiadomym celu ;-), to czy zawsze bierzecie przed seksem (wspólny) prysznic, czy może wystarcza Wam to, że myjecie się przed wyjściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indra87
Nie no co ty? Jak sie raz tego dnia umyje to nie ma problemu... Nie badz taka OTT bo sie nerwicy nabawisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyby brudne
No właśnie mnie się wydawało to normalne, że umycie 2-3 godziny przed jest ok, a jeśli chodzi o oral, to drobne podmycie we własnym zakresie i do przodu, natomiast moja przyjaciółka ostatnio powiedziała mi, że ona ze swoim partnerem myją się zawsze bezpośrednio przed i nie wyobrażają sobie inaczej. Poczułam się jak ostatni brudas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdnfdn
Nigdy się nie myje przed seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin 81
Twoja przyjaciółka ma rację, nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze tylko czosnek na szyje
my oboje musimy sie myc zawsze przed bo po spontanach (typu 2-3 godziny po prysznicu) zawsze lapalam zapalenie przewodow moczowych :( a od czasow prysznica zaraz przed seksem zero problemow i to juz od paru lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczaj wystarcza mycie przed wyjściem do dziewczyny, no chyba że jedziemy gdzieś rano a kochamy się dopiero wieczorem to jak tylko jest czas i okazja, bierzemy wspólną kąpiel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona szalona..
Ja zawszę się myję chwilę zanim mnie mój ukochany odwiedzi.. Jeśli gdzieś idziemy albo posiedzimy dłużej w domu i po jakimś czasie widzę ,że chyba będzie kochanie to zmykam na kilka chwil ,żeby się podmyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjn
nie wiem bo jeszcze nie uprawiałem seksu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks z obowiązkową kąpielą na wstępie traci spontaniczność. Po prostu trzeba dbać o higienę na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Kapusta
Ja zazwyczaj przed seksem wyciągam dwie stówy potem obowiązkowo idę pod prysznic potem pani prostytuta lezie podmyć organy i przez następne 40 min ostre kutanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kondomik
ja uważam, że to indywidualna sprawa każdej pary, kto jakie ma preferencje ja przykładowo lubię jak moja kobietka zdąży nabrać swojego zapachu ;) a ona lubi jak ja jestem świeży, więc przykładowo przy wieczornym zbliżeniu, ja jestem po prysznicu, a ona przed :) nie mamy żadnych oporów przed sexem kilka godzin po prysznicu/kąpieli, no chyba, że spocę się w międzyczasie jak świnia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sauber1250
Albo nasrasz w gacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mowie ze nie musi
zalezy jaki seks i jaka temperatura. Jesli tylko zwykly seks a temperatura na dworze zimowa to mozna ewentualnie obyc sie bez kolejnego prysznica. Natomiast jesli jest oral - prysznic musowy. Podobnie jesli jest cieplo (tak jak teraz) to przeciez wszystkie czesci ciala sie poca nawet jesli nie zdajesz sobie sprawy. Mozesz pachniec mniej przyjemnie (zwlaszcza odnosi sie to do kobiet, chociaz faceci tez nosza czasami zapachy ze nie daj boze). U mnie to jest tak ze prysznic przed seksem jest obowiazkowy. Wlasciwie to stalo sie o naszym haslem... jedno z nas przychodzi do drugiego i mowi, no to ja teraz ide pod prysznic i drugie wie o co chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czystość i higiena to rzeczy piękne i godne polecenia, ale zastanawia mnie czasem jak to wyglądało w latach młodości naszych dziadków. W tych czasach nieliczni wiedzieli co to jest prysznic, a porządne umycie się było dużo większym problemem niż obecnie. Mimo wszystko nasi dziadkowie uprawiali seks i domniemywam, że robili to bez obrzydzenia. Chyba te nasze zapachy i drobne zaniedbania aż tak bardzo im nie przeszkadzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damn easy
NIE. CO prawda facet bierze, ale ja nie, uważam że rano, albo parę h "przed" wystarczy. Zresztą mi się to podoba ze facet jest spocony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sex_trener, niby racja ale wiesz jak to jest- w czasach gdy nie było TV to ludzie też żyli i się tym wcale nie przejmowali, a obecnie? :P Chodzi mi o to, że nasi dziadkowie zapewne nie potrafili rozwiązać tego problemu więc przyjęli że tak ma być i wszystko było w porządku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×