Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem już kim jestem

Nie wiem już kim jestem

Polecane posty

Gość Nie wiem już kim jestem

Nie znoszę siebie, swoich wad, niedoskonałości, swoich lęków i ograniczeń, swoich słabości. Nie znoszę innych, ignoruje znajomych, nie odzywam się, rodzice mnie irytują. Odcinam się kompletnie od wszystkich. Żyję w swoim pokoju, mając do wyboru internet lub książki. I jeszcze ćwiczę codziennie, bo gdyby nie to chyba bym się znienawidził. Nie wychodzę nigdzie z domu. Normalnym jest dla mnie siedzieć tak tygodniami. Boję się ludzi ze swojego miasta, nie chcę spotkać nikogo znajomego. Nie czuję się samotny, ale rodzice ciągle każą mi się źle czuć z tego powodu. Nie wiem kim jestem, kim chcę być, co mam robić. Żyję w swoim zamkniętym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech zgadnę:) jesteś w wieku dojrzewania?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtorkowa
idź na spacer, świeże powietrze dobrze ci zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już kim jestem
Nie wiem czy to wiek dojrzewania, mam już 22 lata. Nie pójdę nigdzie, nie umiem sam chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i siedzisz tak tygodniami zamknięty w swoim pokoju ? oO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale fizycznie nie umiesz/ nie możesz? czy psychicznie czujesz, że nogi nie chcą iść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już kim jestem
Siedzę cały czas w domu. Nie mogę wyjść, bo się czuję niekomfortowo. Czuję się obserwowany i jestem cały czas spięty. Nie mam po co wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już kim jestem
Czuję się jak wyrzutek i ofiara. Jak ktoś gorszy po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtorkowa
Wyjdź gdziekolwiek a od razu lepiej się poczujesz, spacerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha to w takim razie może psychiatra sam by przyszedł do ciebie na wizytę domową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtorkowa
"Nie mam po co wychodzić." - A do sklepu po chleb ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już kim jestem
Już nawet nie chce mi się czytać o tych wszystkich fobiach, bo znam te opisy na pamięć. Do sklepu czasami chodzę. W mieście, centrum, dawno nie byłem. Od paru miesięcy dochodzę tam z ogromnymi trudnościami. Tak jakby blokują mi się nogi, napinają mięśnie, czuję straszny ból od przedniej strony piszczeli. Tracę prawie grunt pod nogami, momentami wydaje mi się jakby się unosił. Przez to, że nogi mi się tak blokują to idę jak kaczka, stawiam nogi z całymi impetem, bo nie mogę nimi kontrolować. To jest koszmar i tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już kim jestem
Ale poza tymi dolegliwościami fizycznymi mam blokadę fizyczną. Strasznie boję się... nie wiem sam czego. Chyba wydaje mi się, że każdy wie kim jestem, co robiłem w życiu, jakie błędy popełniłem, że ludzie znają mnie z tego, że jestem nieudacznikiem i ofermą. Wiem, że to niemożliwe, ale nie umiem zmienić takiego myślenia. Przez to wydaje mi się, że każdy mnie obserwuje i uważa, za gorszego, śmiecia. Chciałem biegać, ale skończyło się na planowaniu, bo mimo, że niedaleko osiedla są rejony bardziej fabryczne gdzie nie chodzi dużo ludzi, ale nawet nie umiem się przemóc, wyjść z domu i po prostu biegać. Muszę dojść do optymalnej formy, nie mogę mieć żadnego tłuszczu, muszę być szczupły, nie czuć się jak spaślak tylko jedzący i siedzący w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtorkowa
psycholog dla Twojego dobra, na prawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już kim jestem
Dziękuję za ten temat, już czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psychiatry idz
koniecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już kim jestem
Nie jest mi aż tak ciężko albo może nie chcę użalać się nad sobą bo chcę być mężczyzną. Nie uważam też, że mam depresję. Sens też jakiś widzę, ale póki co do niczego mnie on nie prowadzi. Jestem zawstydzony, zakompleksiony i słaby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już kim jestem
Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny to moimi kompleksami są włosy i brzuch. Mam gęste, grube i sztywne włosy. Zupełnie się nie układają i są zawsze napuszone. Dopiero jak mam brudne to wyglądają normalne, bo tracą na objętości. Próbuję używać żelu po umyciu włosów, żeby jak wyschną były jakoś ułożone, ale wtedy są jeszcze bardziej napuszone. Od dziecka mam ten kompleks i przez taki głupi powód mogę być w całkowicie złym nastroju. Brzuch mam nieco otyły, ale nie mam nadwagi, reszta ciała w normie, po prostu jeśli nie jest się w formie to wiadomo, że mężczyznom tłuszcz się odkłada przede wszystkim w brzuchu i mam taki lekki bęben. Właśnie z tego powodu chciałem biegać... Tak poza tym ćwiczę codziennie, żeby nie czuć się aż tak źle ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze a może nie jestes
tym ciałem i nigdy nie byłeś! zastanów się nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obetnij sie na jeza. Koniecznie idz na konsultacje do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już kim jestem
Właśnie najchętniej ściąłbym te wszystkie włosy aż do skóry, bo mam dosyć tego wszystkiego. Ale kiedyś jak fryzjerka obcięła mi włosy trochę za krótko to też wyglądałem dziwnie, jak jakiś pisklak. Ale prawda jest taka, że chcę być mężczyzną i nie zajmować się takimi sprawami jak włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyk
Widzisz nie masz pieniędzy i się nudzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfasdfasfsdfsdfsadfsadfsdfsdf
hmmm wydaje mi się że mogę sobie wyobrazić jak się czujesz ..... no, do dupy ;p ..sama czasem mam coś w ten deseń ale bardzo słabo, no i bardzo z tym walczę, i raczej udaje mi się to.. a zawsze tak było że się tak czujesz? pamiętasz kiedy się zaczęło? i od czego, i dlaczego? jest jakaś część siebie którą w sobie lubisz? którą możesz pokazać sobie i nie czuć się tym zażenowany? (jeśli dobrze to rozumiem) a może piszę od rzeczy bo nie czaję o co chodzi, jeśli tak to upsik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ike.
Nie wiem kim jestem, kim chcę być, co mam robić. Żyję w swoim zamkniętym świecie. nie wiesz czy jesteś człowiekiem i czy chcesz byyć glizdą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×