Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona15

Zgrubienie w pochwie.

Polecane posty

Gość zmartwiona15

Witam. Mam 15 lat i pewien problem. Otóż od pewnego czasu zauważyłam, że zaraz przy wejściu do pochwy, na górnej ściance znajduje się takie chropowate zgrubienie. Kiedy go dotykam nie czuję żadnego bólu. Tak jakby to było "martwe ciało". Nigdy wcześniej tego nie miałam. Wydaję mi się, że pojawiło się to odkąd zaczęłam używać tamponów. Ale 100% pewności nie mam. Nic się z tym nie dzieje, raczej się nie powiększa. Po prostu nie wiem co to może być, czy to coś groźnego, a wstydzę się powiedzieć o tym komukolwiek. Bardzo proszę o radę, bo dłużej już nie wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to chropowate zgrubienie ma taki sam kolor i powierzchnię jak otaczające struktury (nie jest zaczerwienione, pokryte dziwnymi pęcherzami z płynem, albo czymś wygladającym jak białawo żółty kalafior,nie ma ranek, nalotów, nie krwawi). Jeśli jet takiego samego koloru jak otaczające tkanki czyli różowe, lekko błyszczące(bo wilgotne) a chropowatość przypomina nieregularne beleczki układające się bardziej w poziomie (nie muszą być idealne) to jest to naprawdopodobniej przedni słup marszczek (columna rugarum anterior) który tazem z tylnym słupem zmarszczek tworzą przednią i tylną ścianę opchwy zaraz przy wejściu do niej, i jest to normalna budowa (na wikipedii angielskiej jest zdjęcie sromu i tam za za wejściem do pochwy widać taką zwisającą gulę to jest pewnie to o co ci chodzi akurat tu jest prawie nie pobrużdżone http://en.wikipedia.org/wiki/File:Vaginal_opening_-_english_description.jpg . Aczkolwiek najlepiej jest zapisac się na wizytę do ginekologa ja nie jestem specjalistą więc nie bierz tego co napisałam za 100% pewne. Jeśli się boisz iść do ginekologa to wpisz w google "jak wygląda wizyta u ginekologa" i poczytaj na ten temat, naprawde nie a czego się bać ani wstydzić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×