Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurdebalans z warszawy

śmieszą mnie ludzie, ktorzy mówią,ze życie jest drogie

Polecane posty

Gość ggggggggggggghhhhhhh
Dokładnie moja mama pracuje ponad 30 lat i jeszcze nie może liczyć na 2 tysiące na rękę. A jest sekretarką i fakturzystką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdjwddd
ludzie co sie gorączkujecie autor zarabia srednio, wiec o co te krzyk wy zarabiacie kosmicznie malo i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggghhhhhhh
Ja tylko nie rozumiem autorze dlaczego nie masz swojej willi z basenem przy takich zarobkach? No dobra na dom by starczyło:) Więc chyba marne grosze zarabiasz, jak musisz tak marnie jeść i kątem w jakieś meneli mieszkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdebalans z warszawy
szukali ostatnio ludzi do pracy w benchmarkingu prawników, którzy znają sie na analizach strategicznych ale jak sie okazuje nie ma wiele takich osob. Duzo ludzi kończy studia i gówno wie, tak jak ja hehehe jak spelniasz krteria do apllikuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasiulababula
[kurdebalans z warszawy - a nie ma u ciebie przyjęć, bo chętnie się zgłoszę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggghhhhhhh
Autor zarabia średnio? Autor nigdy nie pracował tylko wymyśla sobie historię:) Średnia krajowa to 3100!!! To 4700 to średnio? He he he 1500 zł netto tyle zarabia 80% Polaków więc tyle osób zarabia marnie ok, masz prawo do swojej opini...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdebalans z warszawy
4700 to przez rok pracy zarabiam,pomyliłem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdzielicie farmazony
brac sie za geby i do roboty. ludzie zarabiaja 1600 na reke OFICJALNIE, ale kombinuja jak moga na boku i sobie dorabiaja jak uymieja. ttrzeba sobie radzic, a nie plakac ciagle, samo wam nie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdebalans z warszawy
jem kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez ghhhhhh wyluzuj
Bo śmieszy mnie twoja histeria, że 5 kafli na ręke to niewiadomo i nikt tego nie zarabia. Jeśli jesteś lekarzem wystarczy dwa razy w tygodniu na parę godzin zejść do gabinetu prywatnego żeby sobie te pare tys do podstawowej pensji dorobić. W domu rodzinnym (poza Warszawą) dochód na całą rodzinę to było mniej więcej 30 tys (rodzice po równo mniej wiecej zarabiali) i naprawde to bylo zycie bez szalenstw - ot, spory dom, kilkuletni samochod ze sredniej polki, raz w roku zagraniczne wakacje.... Naprawde nie należeliśmy do żadnej 'elyty' finansowej :D :D :D I gdybym wtedy miała mówić, ile zarabiaja ludzie, to rzeczywiscie nie znalazłabym wielu znajomych matki, którzy zarabiają poniżej tych 5 tys - no, moze jedna nauczycielka. Oczywiście, bylaby to durna wizja swiata. Mieszkam teraz w Warszawie, na zycie na dwie osoby mamy 3 tysiace złotych i naprawde sporo moich znajomych (administracja, poczatkujacy dziennikarze) nie wyciągają nawet tych dwóch tysięcy na rękę.... I wbrew pozorom da się żyć :) Głupotą jest twierdzić, ze takich ludzi nie ma - jest, i to bardzo duzo. I to żadne dno społeczne ani nieudacznicy - rzeczywiście płace dla młodych poza wybranymi zawodami, albo nawet niezłe prace w mniejszych miastach - są kiepsko opłacane. Taki świat, też obecnie bardzo słabo zarabiam i jakoś wyżyć muszę. Natomiast rownie glupie jest wciskanie sobie kitu, ze piec tysiecy na reke to jakies wielkie pieniadze i ze prawie nikt tak nie zarabia. No halo, srednia krajowa skads sie musi wziac, i skoro cala polska B zarabia po 1,500 zł to ktoś w Warszawie (i naprawdę, nie kilka osób) do tej średniej dociąga, dlatego nie jest dziwne posiadanie towarzystwa, wcale nie jakiegoś superhiper majętnego, gdzie każdy zarabia w pięciocyfrowych kwotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aneta 32 Gorzów
jak nie placisz dlugow to ci komornika zycze. jestes oszustka co nie placi swoich zobowiazan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszne.
autor topiku wie tyle o zyciu ile zje a ten swoj sycacy obiad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za 2,40 to raczej chudziutki plasterek. My we dwoje jak kupujemy karkówkę to wychodzi za nią 10zł. Do tego przyprawy, dodatki. No chyba, ze jesz karkówkę bez doprawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninina19
A mnie śmieszy autor topiku :) Mam 19 lat, w przyszłym roku zdaję maturę. Pracuję jako pomoc księgowej i dostaję 1500 zł netto. Z tego muszę opłacić szkołę, mieszkanie, wyżywić się, ubrać, itp. I na wakacje za granicą niestety już nie wystarcza :P Chociaż czasem jest trudno, to nikomu się nie żalę, bo i po co? Ludzie mają własne problemy, o cudzych słuchać nie lubią. Tyle co autor topiku nie zarabia nawet księgowa, u której pracuję. Więc nie gadajcie ludzie, że w Polsce mniej niż dwa tysiące zarabiają tylko sprzątaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona ona ona łona
A niby skąd Ty masz takie wiadomości, że 80% ludzi zarabia mniej niż 1500 zł :D? Żyję już trochę na tym świecie i nie mam ani jednego znajomego, który by tyle zarabiał, a nie mieszkam wcale we Warszawie, a w Poznaniu. Mało kto ma mniej niż 5 tys. na rękę, a są tacy, których zarobki wynoszą dziesiątki tysięcy. Wy się tu podniecacie jakimiś 4 tys. :D. Też dużo zarabiam i też nie wydaję wszystkiego na jakieś pierdoły. Nie jadam codziennie w knajpach, etc., tylko sobie odkładam bardzo dużo, żeby później kupić sobie coś ekstra. Zauważyłam, że im mniej ktoś zarabia, tym bardziej chce się pokazać, że go "stać" na jakieś zagraniczne wakacje, auto, etc., a później głoduje. I ja wcale nie skończyłam jakiegoś super elitarnego i przyszłościowego kierunku studiów, ale miałam pomysł na siebie, trochę szczęścia, no i oczywiście umiejętności. Jak Wam się nie podoba praca za 1100 zł, to ją po prostu zmieńcie, a nie biadolicie, że niskie zarobki :D. Co za problem teraz wyjechać za granicę lub do dużego miasta w Polsce? W Poznaniu serio tylko menele mają chyba 1000 zł. Ja na studiach dziennych zarabiałam prawie 2 razy tyle :D. Oj ludzie, ludzie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byliście w pozycji
to może ty napisz co robisz, ze zarabiasz 4 700

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjecoza
Oczywiscie jak wydajesz na siebie sameog to ci wystarczy ,ale jak bedziezs mial trojke dzieci to zoabczymy czy ci na wszytsko wystarczy ,a z jednego dania nie wyzywisz rodziny nawet jelsi zonka pojdziedo pracy to i tka wam bedzie brakowalo wiecznie pieniedzy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekooomankaa
to ja Ci powiem tak, zarabiam 1250 na ręke, za szkole wraz z dojazdami płacę 600zł, zostaje 650, to idzie na opłatę samochodu który musiałam kupić, i zostaje mi 300zł. Jak mam za to wyżyć? Mieszkanie kosztuje 920 + media. Już jestem na minusie 820zł. Więc nie pierdol że da się oszczędzać. jakbym miała 4tys miesiecznie to też mogłabym ludziom morały prawić. Bądz mądry o oszczędnościach z wypłatą nie większą niż 1500zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona ona ona łona
Nikt Wam nie każe pracować za 1200 zł przecież :/. Co za problem zmienić pracę na lepiej płatną? Nie rozumiem tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze mnie zastanawia, kto na kafe pisuje :D skoro dla Was 4700 to jakieś kosmiczne zarobki... nikt z moich znajomych nie zarabia mniej, a na pewno wielu znacznie więcej.. w Warszawie to są zupełnie podstawowe pieniądze, nie pozwalające zresztą na jakieś zbyt wystawne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona ona ona łona
A co do tej, co o dzieciakach pierdoli. Do rodzenia dzieci też ktoś Ciebie zmusił :D? I to do rodzenia aż trójki? Najpierw zarób, żeby te dzieciaki miały co jeść i za co się uczyć, a nie tylko bzykanie i produkcja dzieci w głowie. Wkurzają mnie tacy ludzie, bo Wasze dzieciaki na starcie są przegrane z takimi "mamusiami", które nie mają co wpierdolić, a pierdolić się chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekooomankaa
własnie w tym problem, sama pracuje w dobrej firmie, gdzie ludzi przyjmuje się za "plecy" , a osoby nawet z 2 fakultetami się nie dostaną. Tak więc nie mogę się doczekać paź bo wtedy własnie za te plecy dostanę nową posadę za lepsze pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie odniose tylko do
tego wspominianego stażu za 1500 zł - buahahahahahaha Przejrzyjcie przepisy, na stażu "zarabia się" ok. 765 zł miesięcznie netto, a przepisy sa takie same dla całego kraju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Co za durna prowokacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie pierdolenie
nie znam nikogo.....hahahaha tylko skąd wtedy tak "niska"średnia krajowa zarobków?a swoją drogą ,jak ktoś jest gospodarny to umie przeżyć za 1000zł bez problemów,chyba,że żyje ponad stan nie do swego przedziału zarobkowego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od kiedy na stazu dostaje sie 1500 zł? chyba 1000 mniej... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" nie znam nikogo.....hahahaha tylko skąd wtedy tak "niska"średnia krajowa zarobków?" a stąd, że jacyś naiwniacy pracują na kasie w biedronce, z pieluchą w gaciach, za jałmużnę... "a swoją drogą ,jak ktoś jest gospodarny to umie przeżyć za 1000zł bez problemów,chyba,że żyje ponad stan nie do swego przedziału zarobkowego.." no faktycznie - ogromna radocha - przeżyć... i co na starość widziałeś? czego doświadczyłeś? niczego - przeżyłeś w jakiejś marnej kanciapie wegetując

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze co ty pierdolisz. gdybym ja zarabiala 4 tys tez bym nie mowila ze zycie jest drogie! za taka kase w 1 osobe mozna zyc jak krol! u mnie na 5 osob jest 2 tysiace. chlopie zastanow sie co gadasz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie, tez sie zastanawiam czemu wynajmujesz ?:O zamiast dom budowac lub wlasnie mieszkanie kupic.. pierdolisz az zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona ona ona łona
To po co robicie tyle dzieciaków, jak macie 2 tysiące? Ja pierdzielę, przecież to jakaś wegetacja, a nie życie... Macie Wy w ogóle coś w tych głowach czy pustkę? Jakby ludzie nie godzili się na niewolnictwo za 1000 zł, to pracodawcy byliby zmuszeni dawać więcej. Ale po co, jak można wziąć pierwszą lepszą robotę na kasie i narzekać, że mało dają :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×