Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Cześć dziewczyny. Natalka gratulację wygranej i oczywiście ząbka Tosi. Amelee dobrze że poszłaś do lekarza przynajmniej wiesz co dolega twojemu dziecku i nie musisz tonąć w domysłach. Teraz życzę tylo Amelce szybkiego powrotu do zdrówka. U mojego Wojtka wyłazi już 2 ząbek na dole - dosłownie w odstępie jednego dnia zaczał wyłazić. Muszę się wam wyżalić ;) - Wojtek 2 dni temu przez cały dzień mówił tata i to tak czyściutko że mój T. dumny jak paw chodził. Na drugi dzień nie było już tata tylko dziadzia i to akurat wtedy jak dziadek dzwonił więc dziadek tez dumny. Tylko skubaniec jeden mama nie chciał powiedzieć i tak czekam z utęsknieniem na te słowo i nic. :) Życzę wam miłej nocki. Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) gratuluje ząbków :) u nas jeszcze ich nie ma Michał za to zaliczyl pierwsza chorobe i antybiotyk.Dostał ibufen i w aptece dali mi o pomaranczowym smaku i wczoraj dopiero zauwazylam ze mial cale plecy w czerwonych plamkach. Dzis juz tego nie ma wiec mysle ze to ta pomarancza go uczulila. Mial czerwone gardlo i ucho lewe go bolalo, ale juz jest dobrze. Michaś juz od dawna mówi mama. Czasem caly dzien powtarza, ale oprócz tego to nic reszte to cos po swojemu. Ucze go tata teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bettinka moze to własnie na zęby? U mojej siostry małego tak było - też był potrzebny antybiotyk. Dodatkowo miał taką chrype że rozmawiał jakby był przepity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie ma co sie smucic, ze nasze dzieciaczki nie mowia mama czy tata bo nawet jak to teraz "mowia" to i tak robia to nieswiadomie. Teraz to poprostu sobie sylabuja w ich jezyku niemowlat raz ta ta ta raz dia dia czy ma ma wiec to nie absolutnie nic wspolnego z nazywaniem rodzicow "po imieniu". Gdzies wyczytalam, ze swiadomie to okolo roku powiedza :) U nas dwa zeby juz od okolo 1,5 miesiaca i kolejnych ni widu ni slyczu, choc slini sie nadal niemilosiernie i pcha wszystko do buzki. Nowe ulubione zajecie synka to suwanie sie w chodziku :) kupilismy mu taki z bajerami i w koncu mam chwile dla siebie bo przynajmniej przez pol godzinki w nim spokojnie posiedzi. Bo tak to go ani na chwile samego juz nie moge zostawic bo wszedzie wlezie a w lozeczku staje mi trzymajac sie za szczebelki i boje sie, ze jak mnie przy nim nie ma to sobie krzywde zrobi. Tym bardziej, ze jego pokoj na pietrze a nianie elektroniczna mam niestety bez kamery :( Amelee sory widocznie nie doczytalam ze twoja corcia juz trzydniowke przechodzila. Powiem ci ze ja tez z byle czym do dr latam :) lepiej isc o jeden raz za duzo niz za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko zjadlo dzisiaj zupke, która mu ugotowalam :) robilam z tej strony co pasja podała :) zrobilam zupke jarzynowa z buraczkiem, obawialam sie czy zje bo szczerze mowiac wczesniej buraka nie jadl jeszcze. Mam nadzieje ze inne rzeczy tez mu posmakuja. Mam pytanie ile zupki jedzą wasze dzieci? Mój je albo jeden duzy sloiczek, albo półtora malego czasem zje 2 male. Nie wiem czy to jest duzo czy malo. Te co mu teraz gotuje to przekladam do gerberków zeby wiedziec ile zjadl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak tam Agnieszka W. bo z tego co pamiętam to w sobote miala ślub i weselicho :) Jakby sie pojawiła lub moze podczytuje to ja zycze jej Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betinko to ja się zaczynam martwić o Tosię czy ona nie za mało zjada, bo moja Tosia je, albo mały słoiczek czasami zostawi na dnie, albo duży niecały zauważyłam, że woli te duże, bo mają mniej rozdrobnione kawałki a ona nie bardzo przepada za papkami. Ja dzisiaj horror z Tosią przeżywam! Ciągle płacze i płacze przez zęby, bo widać jak wyżyna się druga dolna jedynka do tego wczoraj była luźna kupka, a jeszcze był mój brat i musiałam latać z nią na rękach a do tego go zabawiać ma 5 lat i jest mega urwisem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka je jeden duzy sloiczek tylko ze na raty, daje jej kolo 11.30 i tak do 13 go meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Explosive super fotki, jaki On juz duzy a jak ładnie sobie radzi w chodziku i na nocniku :) My dzis wybieramy się nocnik kupic, zastanawiam się czy wybrac z melodyjką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka ty byłaś ostatnio nad morzem, prawda? Mogłabyś dać namiar na kwaterę na naszego maila i gdzie to było i jakie ceny bo znajoma z pracy własnie szuka czegoś i nie może znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://noclego.pl/oferta/213084/mapa/ dokładnie tutaj. 70zł za pokój;-) Bezpośrednie połączenie pociągiem dlatego wybraliśmy Łebę był jeszcze kołobrzeg, ale dużo drożej:( Ogólnie warunki w pokoju moim zdaniem jak za tą cenę to super... fakt faktem, że łazienka z osobnym prysznicem na 3 pokoje jedna, ale nam nie robiło to problemu no i pokój wzięliśmy dwu osobowy za Tosię nam nie liczyli;-) W pokoju: Lodówka, czajnik bez przewodowy, dwa łóżka, ale jak się złączy to spokojnie śpi się z małym dzieckiem, parawan i koce na plaże + tv z pełną kablówką tzn. jest minimini itd. Do użytku wspólnego kuchenka gazowa dwupalnikowa na półpiętrze i żelazko+ odkurzacz;-) Jak coś jeszcze chcesz wiedzieć to pytaj;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Natalka za namiar. Na razie nie mam pytań. :) Koleżanka na pewno się ucieszy. :) Tosia i Jannis to po prostu śliczne dzieciaczki. :) Buziaczki dla nich od e-ciotki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DapIutienne
Za 70zl takie obskurne warunki?! No nie moge bez lazienki, gdzis kurka na polpietrze gazowka, zdechle parawany to ma byc super??? Ja tam pierdziele taki urlop, przeciez ty nawet nie odpoczniesz bo kurka gotowac chcesz na urlopie. Porazka jest cos takiego dla mnie. No i do tego jazda pociagiem i to z malym bobasem. Nie no kuzwa nie moge z tego. Urlopt to ma byc wypoczynek i nie pierdziel ze przy garach wypoczywasz albo ze gdzies na miescie rybke czy frytki zjedliscie. Nie ma to jak hotel z pelnym wyzywieniem i normalnymi warunkami jak kibel czy prysznic i zadnych kuzwa zsuwan lozek tylko normalne dwuosobowe lozko! A druga madra co pisze ze kuzwa jej dziecko jut mama mowi i sie tym kuzwa podnieca ze musi jeszcze nauczy tata hahaha to bylo zajecciste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DapIutienne=> zapraszał Cię tutaj ktoś? Nie podoba się to się nie wypowiadaj... a tak w ogóle gdybyś miał/a dziecko to wiedziała byś, że gazówka przydaje się chociaż do podgrzania obiadku dla dziecka, bo zimne to nie bardzo zresztą mleczko też podaje się cieplutkie... 70zł za pokój to najniższa cena jaka może być dla trzech osób! A poza tym po cholerę się wypowiadasz o tym co tam robiliśmy skoro nie wiesz??;/;/ Kolejne to to, że jak ktoś nie ma prawka to jedzie pociągiem... zresztą podróż z wykupioną miejscówką jest bardzo przyjemna, bo sadzam tyłek na siedzenie dziecko kładę obok śpi całą noc, a ja nie martwię się tym, że przysnę za kierownicą. Nam tym kończę swoją wypowiedź i nie wdaje się w dalsze dyskusje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka nie przejmuj sie komentarzami tego typu co wyżej bo one zawsze bedą. W końcu to kafe na którym same "milionerki "siedzą i szastaja kasą na prawo i lewo. Najlepiej po prostu ignorować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wpadłam się przywitać,poczytałam Was ,obejrzałam zdjęcia . Widzę że jakiś intruz wcina się ,i w dodatku się nie zna na rzeczy a ile chciałbyś płacić za kwaterę nad morzem w sezonie ,są to miejscowości które żyją tylko w sezonie potem nastaje martwa cisza ,a 70 zl uważam że to nie jest jakaś mega wygórowana cena a warunki też nie są złe a Ty się nie wpieprzaj , Natalia nie tłumacz się jakiemuś zazdrosnemu babsztylowi dlaczego taki środek komunikacji wybraliście ,najważniejsze że dobrze się bawiliście ,bo widać to po fotkach .Potem wpadnę jedziemy na plażę ,trzeba korzystać ze słoneczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daplutienne
ja nie mowie ze cena wygorowana jest tylko chodzi mi o to ze za np 10 dni to jest 700zl bez wyzywienia dodac wyzywienie drugie tyle praktycznie plus dojazd na wlasna reke to wyjdzie ponad 2000 tyc zl na 10 dni! to ja wole np do Chorwacji czy Bulgarii poleciec samolotem za pare groszy wiecej i miec pelne wyzywienie i napoje oraz hotel i lot w jednej cenie! Co najwazniejsze pogoda gwarantowana!morze cieplutkie. O to mi chodzilo. No ale widze ze jednak pogloska krazaca wokol tego topiku sie zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za 2000zł polecisz w 3 osoby za granice z pełnym wyżywieniem?? Kurcze daj mi namiary, bo sama skorzystam w przyszłym roku... Ale coś mi się wierzyć nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daplutienne
napisalam ze dolozyc pare groszy!nie umiesz czytac natalka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pare groszy to dla mnie np. 100zł, a nie drugie tyle... na stronie którą podałaś to ceny dla jednej osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy wybiera taki urlop jaki chce, a tobie nic do tego, dac 2000 a dac 3000 to jest róznica. dobra wycieczka musi miec swoja cene, chyba ze jedziesz tylko po to by lezec przy basenie i wykorzystac all inklusive ;) są ludzie ktorzy wyjezdzają z pl na urlopy, a są tacy ktorzy wolą je u siebie w kraju. Ja równiez bym wybrała podobnie jak Natalia , co z tego ze takie warunki, własnie fajnie, luksusy mam w domu , a tam przynajmniej smiesznie i inaczej, mozna poznac w ludzi a nie ze zaszzyje sie w pokoju z wyjebana łazienką i ..... dawniej ludzie pod namioty jezdzili , kąpali się w jeziorach i potrafili byc szczesliwi a teraz to tylko wyjazdy zeby byc kims. Najwazniejsze ze Natalia jest z wyjazdu zadowolona i jej rodzinka szczesliwa, mozna miec kase na wyjazd zagraniczy by sie na facebooku pochwalic i byc niesczesliwym a mozna nad naszym zasyfiałym morzem i byc mega szczesliwym, to jest kazdego indywidualna sprawa. Nie rozumiem podczytujących , zawsze muszą wjechac z ryjem i szumu narobic, widocznie jestesmy az tak interesujące skoro mamy wiernych fanów. pozdawiam was dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie ,w końcu mam chwilę ,bo chłopaki na spacerze ,małemu spanie się rozregulowało przez ten pobyt nad jeziorem w prze ohydną pogodę ,opalania nie było to jeździliśmy a jak jedziemy to on śpi a że były różne godziny tak że na nowo trzeba wprowadzać po staremu . Moje dziecko przez ten tydzień nauczyło się tak zapieprzać na czworaka jak perszing a ja jeszcze przed wyjazdem cieszyłam się że chodzi na czworaka teraz cieszę się mniej bo jest za szybki ,biedne kolana czerwone aż skóra obdarta trzeba nakolanniki uszyć czy kupić ,mało tego zaczyna się wspinać po krzesłach ,po nas jak leżymy jest nie do okiełznania a ja jestem umordowana ale za to refleks mam lepszy bo pan błyskawica w mig i na podłodze chce lądować z łóżka . Co do wypowiedzi nieproszonego gościa ,bardzo nieładnie jest jest się wtrącać ,nie udzielałaś się wcześniej na naszym topiku wiec nie masz prawa wyskakiwać z takimi tekstami ,nie masz prawa pisać takich tekstów oto Twoje słowa ,skopiowane co do joty z błędami. A druga madra co pisze ze kuzwa jej dziecko jut mama mowi i sie tym kuzwa podnieca ze musi jeszcze nauczy tata hahaha to bylo zajecciste! .Zamiast wycieczek sugeruje jakiś kurs nauki pisania ,bądź zakup słownika ortograficznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasja25
Hej Dziewczyny, Olejmy tego nieproszonego intruza. To najlepszy sposób. Nie ma sensu wchodzić w dyskusję. Proponuję na kolejny post tej osoby nic nie odpisywać bo takim "forumowiczom" od siedmiu boleści właśnie na tym zależy. Tak więc dla nas postów tej osoby nie ma. My ich nie widzimy i nie czytamy :)))) Na koniec chciałabym tylko dodać, ze Wiola, Twój komentarz odnośnie zakupu słownika - genialny i jakże trafny! :D Natalia bardzo fajne warunki jak za tą kasę. Sama chętnie bym się wybrała nad polskie morze bo je kocham i uważam, że ma swój niepowtarzalny urok :) Bettinka cieszę się, że przepisy się przydały. Ja ciągle z nich gotuję i odnośnie pytania, które padło jakis czas temu, Kostek je codziennie ok. 200 gram zupki plus ok. 160 gram owocu (miksuję mu w blenderze raz jabłka, raz banany, raz gruszki...). Plus do tego dwa do trzech razy mleko w ciągu dnia i wieczorem Sinlac - kaszka :) Nam przedwczoraj wyszedł trzeci ząbek :) górna, lewa jedyneczka. Ale już czwarty, czyli prawa jedynka jest prawie na zewnątrz tak więc lada moment będziemy mieć komplet jedynek. Ahaa no i ja do tych podniecających się na słowo mama należę, bo Kostek już od dwóch tygodni woła Mama, Baba i Nie nie nie :))) przesłodkie to jest :) niestety do raczkowania nawet się nie bierze. Nawet nie potrafi się unieść do pozycji raczkującej. Póki co leży na brzuchu i usilnie próbuje unosić pupę na wyprostowanych nogach, ale to niestety wszystko... My w piątek jedziemy do moich rodziców na wakacje tak więc trochę się odetnę od świata i poodpoczywamy sobie :) Buziaki dla WAS:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym to nie wyobrażam sobie all inklusive z małym dzieckiem, bo przecież nie zawsze mam możliwość zejścia na śniadanie obiad lub kolację do szwedzkiego stołu o stałej porze, bo mam też dziecko, a poza tym w żadnym hotelu nie gotują pod 7 miesięczne niemowlaki więc nie dość, że np. o 8 śniadanie moje schodzi o 8:40 potem o 10 trzeba drugi raz karmić dziecko a znowu o 14 obiad mój (w między czasie nakarmić dzidzi osobnym) schodzi do 14.40 znowu w między czasie karmienie dzidzi i kolacja np. 18 więc tak naprawdę to wszystko kręciło by się w okół naszych pór karmienia a gdzie czas na wyjście??;/ Jak sądzicie dziewczynki? Wiola pewnie ze spaniem niedługo wszystko wróci do normy;-) Ja też już marzę aby Tosia pewnie raczkowała, ale obawiam się, że miniemy ten etap, bo mimo tego, iż zadziera tyłek i zrobi kilka "raczków" to ewidentnie woli stawać trzymając się np. kanapy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasja jak to mówią każde dziecko rozwija się inaczej jedno szybciej fizycznie a drugie umysłowo;-) Tośka jest na etapie blebleble;D i tak bez końca, ale nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×