Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Cześć dziewczyny patrzę że i u was taki sam problem z noskami u maluszków. U mojego Wojtka też jakby coś było w nosku ale jak odciagam to nic nie leci. Sama nie wiem, bo wcześniej rzeczywiście miał katerek a teraz to. Może to normalne. Ja też stosuję Sterimar i odciągam przed kąpielą. Oby tylko nic się z tego nie wywiązało. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolu ja już kiedyś o tym pisałam, że Tosia też tak miała i Pani doktor stwierdziła, że prawdopodobnie cofa jej się noskiem delikatnie jedzonko albo nawet ślinka i dlatego tak miała... dodam, że Tosia miała katarek tylko raz i to taki, że spokojnie pomogła właśnie psikanie wodą morską i odciąganie fridą. Właśnie się zastanawiam od czego zacząć wprowadzanie nowych pokarmów... chociaż mamy na to jeszcze 2 tygodnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21_joanna
Dzieki dziewczynki za odpowiedz co do kaszki.Narazie jestesmy na etapie deserkow ale nie idzie nam to za dobrze:( Dalm mu jabluszka z bobovity a dzis zjadl lyzeczke gruszek tylko.Moze macie jakies hity jesli chodzi o deserki ktore dzieci lubia najbardziej? :) Moj Bartek osttnio nie robi kupki:( juz dwa razy ratowalam go czopkim bo maial postoj 5 dni polozna mi polecila dawac Dicoflor 30 ale to nie pomaga.Dzis znow mija 5 dni i jutro dam mu znow czopka ale boje sie ze sie przyzwyczai:( co ile wasze maluzki te na piersi robia kupke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna my mieliśmy podobny wcześniej problem... Podawałam kropelki biogaja pomogły bardzo;-) Potem gdy już kupki się unormowały zaczęłam podawać właśnie Dicoflor i też jest ok, ale myślę, że biogaja jest lepsza, ale do tego niestety droższa:( My podawaliśmy 2 razy dziennie po 5 kropel tak kazała nam pani doktor więc buteleczka kończyła się po 5 dniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21_joanna
Tez slyszalam ze te kropelki sa dobre moze je kupie chociaz szkoda ze takie drogie:( Nie mam pojecia czemu mu sie tak ta kupka zatrzymala nagle do tej pory robil codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna mój mały robi kupę raz w tyg w czwartki ,wielką ogromną kupę nie ma problemów z brzuszkiem to normalne u dzieci karmionych piersią.Mój teraz śpi a wcześniej nie było tych dziwnych odgłosów w nosku ale widzę jaki suchy gilek. Wiecie ja mam schizy bo Marcel miał teraz katar i mimo że się do niego nie zbliżał ale ja do oby dwu, to mogłam coś na ubraniu przynieść .Dzwoniłam po aptekach w okolicy w których można kupić ten odciągacz katarek to tylko w jednej jest w Gdańsku Gł i w dodatku babka powiedziała że ostatni ,bo w hurtowniach nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna a dajesz picie małemu? Jeżeli tak to na jakiej wodzie? U nas też była poprawa po tym jak przestaliśmy gotować wodę mineralną żywiec którą używaliśmy do przygotowywania mleczka ... A wszyscy mówili, że trzeba gotować ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja używam wody morskiej Sterimar i fridy, ale mój mały to teraz w czasie choroby kiedy to odciąganie jest dwa razy dziennie cvo najmniej to wpada w dziki szał, histerię itp.... i nawet jak uda się odciągnąc to z płacZu produkuje nowe gile :( Jak Radek miał katar nieinfekcyjny to się okazało, ze od ulewania- resztki mleka się mieszały z katarkiem i zatykało nosek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radek robi kupę co 7 dni - w każdy piątek hehe :) Tak na weekand. A kiedyś był rekord- 12 dni. Ja się nie przejmuję, bo nic mu nie jest- nic nie boli itp. Po prostu dobrze przyswaja mleko :) Dodam, ze staram się go przepajać i nic to nie daje. (100ml wody lub herbatki w ciągu dnia). Może jak zacznie normalnie jeść to się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze nie wiedzialam ze cos takiego jest, mysllam ze piszecie o gruszce. Karo Tobie pomogła ta frida ? bo u mojej Amelki chyba tez zatykają resztki pokarmu , bo czesto ulewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelee - ja na początku kupiłam gruszkę i też jak mi koleżanki mówiły o aspiratorze frida to nie wierzyłam że jest lepszy i trochę tak dziwnie mi było na samą myśl, że miałabym sama odsysać te gilki :) ale w końcu gruszka i jej niemoc zaczęły mnie denerwować, poszłam do apteki, a tam był duży wybór takich aspiratorów - kupiłam fridę, bo chyba najbardziej znana i jest naprawdę SUPER :) ma wymienne filtry, w których w razie czego osadzają się gile. Jest naprawdę szybciej i ma większą siłę ssącą. Jeszcze dziewczyny pisały o KATARKU, tam akurat się odkurzacz podłącza, ale ja narazie się na to nie decyduję. Jak już któraś z nas napisała - strach, ze mózg dziecku się wyciągnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotlinka ja czekam aż moja mama przyjedzie i zjeżdżam do Gdańska kupić KATAREK napiszę czy mózg małemu wyssało .............. a tak na poważnie zdecydowałam się na KATAREK bo czytałam opinie ludzi w necie i na portal trójmiasto i ponoć super sprawa, nie ma wielkiej siły ssącej jak by się mogło wydawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KATAREK wygodniejszy, bo płuca nie wysiadają jak przy Fridzie ;] A Dicoflor to ma w ulotce, że jest na biegunkę, a nie za zatwardzenie. Aż specjalnie zajrzałam do ulotki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lapia masz rację, właśnie też pytałam o to lekarki wytłumaczyła, że bakterie które są w dicoflorze regulują perystaltykę jelit ;-) Dlatego może być używany pod czas zaparć;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zdaj relacje wiola- zawsze lepiej usłyszeć opinie od znajomego :) Az szkoda, że dopiero teraz się o takich bajerach dowiadujemy, bo najpierw musiałam zainwestować w gruszkę, później we fridę, a teraz pewnie KATAREK dojdzie, jeśli się przełamię. To tak jak z tym leczeniem Radzia- najpierw 160 zł na tubę i inhalatory po czym po dwóch dniach ponad 200 na nebulizator i ten sam lek tylko do nebulizacji a nie tuby. Hej lapia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas Was podczytuję ;] Nic nie piszę, sama nie wiem czemu, postaram się poprawić ;]]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bede czekac z niecierpliwoscia bo juz nie mogę patrzec jak jej dzien w dzien cos swista w nosie a nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21_joanna
To nie wiedzialam ze Wasze maluszki tez nie za czaesto robia kupki w takim razie i ja poczekam z tym czopkiem jeszcze tylko ze Bartek strasznie cuchnaco pierdzi:)az nos wykreca:) A daje mu herbatke czasem na wodzie zwyklej przegotowanej i ostatnio ok 60ml soczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna - no właśnie nie można mieć wszystkiego - nie musimy codziennie zmieniać pieluch, ale musimy wąchać te smrody :) Czytałam, że właśnie wtedy gdy dziecko rzadko robi kupkę to takie smrodki puszcza no i jak jest na modyfikowanym to też podobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie wyssało mojemu dziecku mózgu ,fajna sprawa ten KATAREK delikatnie odsysa ,odkurzacz nastawiłam na najmniejsze obroty ,wcześniej nosek mu zwilżyłam i wyssałam jakieś babole ale moja mama go trzymała bo się rzucał za jakiś czas znowu zadziałam tylko już sama muszę dać radę ,tak że nie ma obawy że coś stanie się maluchowi .........a tak w ogóle to poprosiłam w aptece wodę morską ,powiedziałam że dla niemowlaka 4 m ,ona mi dała jakiś salorhin ems roztwór soli emskiej do nosa ,powiedziała że to jest delikatne i dobre dla niemowlaka a na ulotce napisane od 4r.ż i teraz głupia jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelle moj synus ma tez takie swistanie czasem i mi lekarz powiedzial ze to milchschnupfen- katar mleczny. Mleczko cofa sie czasem do noska i zatyka. Ja takze codziennie Disnemar i odciaganko Frida, najczesciej po kapieli i raniutko po wstani, zdarzy sie ze w ciagu dnia czasem jak ma kozy. I tak jak jedna z was pisala, czasem tych gilkow nie widac ale jak sie wpsika np. disnemar i odciagnie porzednie to wszystko wychodzi. Moj na poczatku sie troszke buntowal ale teraz zauwazyl, ze po tym zabiegu mu sie lzej oddycha i poddaje mi sie ladnie :) Kupki to u nas tez raz na tydzien no czasem dwie i to dzien po dniu a potem znow dluzsza przerwa. No a baki to smierdzace jak u starego capa hahaha Moj zaczal duzo gluzyc tak sam do siebie albo do jakiejs zabawki, uwielbia jak mu muzyke puszczam w komorce, szaleje wtedy jak wariat ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny muszę się wam pochwalić że maluch pierwszy raz zajadał ze smakiem coś innego niż mleko. Dałam mu jabłuszko z marchewką. Normalnie otwierał buźkę po więcej, tylko za bardzo nie wiedział jak jeśc z łyżeczki i próbował ssać jak z butelki. Mieliśmy z mężem ubaw z niego :) ale wciął 1/3 słoiczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21_joanna jak masz problem z kupami daruj sobie na razie kaszki. My byliśmy dziś na szczepieniu. Mój syn kupy nie robi, chyba ze daje lactulosum to sie rozbuja, robi codziennie a potem tydzień nie ma. Niestety po podaniu kaszek wszystko mu sie zatyka, w niedziele płakał strasznie az sie trząsł, wczoraj to samo. Dopiero dziś mi pediatra powiedziała, że jak dziecko nie robi kupki normalnie i widać, że sie pręży i boli brzuszek to nie dawać kaszki ani nić ciężkostrawnego. Kazała dawać Dicoflor, ja już dawałam, ale to nic nie daje. Spróbuje te kropelki Biogaja o których piszecie. Mój syn nie lubi jarzyn za to jabłko z marchewką wcina ze smakiem. Pediatra powiedziała, że dzieci na piersi często tak maja, że na początku im nie smakuje. Podpowiedziała, żeby dawać może dwa razy dziennie chociaż po dwie łyżeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu zasmakował soczek ale butelki nie chciał tylko z łyżeczki aż cały się trząsł .Mój starszy syn z rozpaczy padł na podłogę i łzami się zalał z żalu za bratem jak nos czyściłam tym KATARKIEM ,a małemu wyraźnie się spodobało bo już nie płacze i bardzo chętnie daje nosek i sam próbuje to trzymać. Teraz rozgadał się na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za podpowiedzi, musze kupic ten sprzet. powiedzcie mi tylko czy ta frida i to do odkurzacza to to samo? explosive - a teraz pyt. do Ciebie , pod jaka nazwa to sprzedają w niemczech bo kompletnie nie wiem w aptece jak kupic :p chodzi mi o ten elektryczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. moja bąki waliii takie ze hohoo ja juz czasem sie zastanawiałam czy to normalne zeby tak zadko kupke robic i dzien w dzien tyle pierdziec. Najwazniejsze ze brzuszek nie boli ale te bączki nawet w nocy ją budza, na szczescie na chwile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×