Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zniesmaczona ciężarna

Chamstwo wobec kobiet w ciąży!

Polecane posty

Gość w autobusach itp przywileji
teżciężarna Tak uważam, iż każda osoba w ciąży powinna myśleć o swoim dziecku i o sobie to się nazywa zdrowy egoizm.Jeśli jest mi słabo to nie myślę w tym czasie o innych czy może jest im gorzej ode mnie inni mnie w tym momencie nie obchodzą. Jak jadę do pracy to też robi mi się słabo na samą myśl i myślę tylko o sobie i swojej wygodzie. Idź kobieto poleż trochę jak jesteś taka zmęczona a nie na kafe siedzisz pół dnia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyzina
bo mniej żałosna jest rozszczeniowa postawa a'la dama dworu z XVIII wieku. Może w W-wie takie prawa są ale u mnie w mieście nie. Wygląda na to droga leniusiu że to ciebie źle wychowali skoro nie znasz słowa "proszę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
lenusia, jeżeli uważasz, ze cieżarne powinny miec prawnie zagwarantowane miejsca siedzące, napisz petycję do rządu, do MPK w swoim mieście - niech wprowadzą takie przepisy Póki przepisów nie ma, nie można się DOMAGAC, tylko trzeba albo liczyc na czyjąś duzą życzliwosć i empatię, albo poprosić i tez liczyc na życzliwosć i empatię. Czasem sie takie osoby znajdą, ze ledwie wejdziesz i juz ci ustąpią - a czasem nie. Jesli chcesz to miec w stu procentach - pisz petycję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
moj jeżdzi podmiejskim i zawsze stoi bo nawet nie ma sensu siadac. A co ma to do tego? nie porównuj faceta nawet takiego co jedzie po calym dniu w pracy autobusem do cięzarnej, Jak bylam w ciazy to robilam wszystko zeby usiasc, czesto prosilam ludzi i wielu nie ustąpilo, czulam sie żałośnie i wszyscy sie na mnie patrzyli ale MUSIALAM usąść bo bym zemdlala TERAZ nigdy nie siedze, nawet jak jestem mega zmeczona to moge stac bo NIE JESTEM W CIAZY i jestem zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
Pytam o tych meżów, bo rzadko sie obecnie zdarza, zeby rodzina nie miała samochodu. Wiec istnieje mozliwosć, że mężowie jadą do pracy samochodem, a żona MPK. Dlatego pytałam. Ty jedna odpowiedziałaś na pytanie. Podejrzewam, ze w wieku przypadkach jest własnie tak, jak podejrzewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w autobusach itp przywileji
Apeluję do wszystkich ciężarnych! Idźcie poleżeć na kanapie a nie domagacie się tu praw bo my ich Wam nie damy bo właśnie pokazujecie że w autobusie jesteście chore i umęczone a na kafe przez pół dnia macie siły🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyzina
Nie porównuj?! Nie ośmieszaj się! Facet robi przez 8 godzin jest zmęczony, chce do domu jak naszybciej, może dostał dzisiaj naganę, może się z żoną pokłucił! Po treningach pływackich też jestem egoistką bo kupując bilet nie obchodzi mnie kto co i dlaczego tylko obchodzi mnie by miejsce znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
W podmiejscki gdzie jest 40 stoppni czulam sie bardzo zle!!!! i co w tym zlego? napewnie wiekszosc kobiet tam ma od 4 tygonia wiele kobiet ma mdlosci, ja tez mialam stanie w autobusie tym bardziej temu sprzyja. Bez sensu jest zygac do woreczka jak sie stoi na srodku autobusu! pozatym ciąze mialam ok, i nie widze potrzeby siedzenia w szpitalu tylko dlatego ze kobiecie jest slabo w podrozy widze ze wiele osob tego nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
ladyzina- dziecko nie wiesz co piszesz, małolata z ciebie i tyle wiec lepiej sie nie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyzina
to zrozum też że nie ty jedna masz prawo się źle czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenusia - sa ciezarne, ktore ciaze znosza inaczej niz Ty, na przyklad moja mama pojechala na zabawe, tam odeszly jej wody, a po 2 godzinach bylam ja. Z kolei moj kolega pracowal jako ochroniarz i raz w tygodniu musial pracowac 24godziny, caly czas chodzil. Wyobrazasz sobie cos takiego w obecny upal? Moze zgodzmy sie co do tego, ze zawsze nalezy ustepowac temu, kto tego najbardziej potrzebuje (nie zawsze jest to kobieta w ciazy) i ze zalezy to nie od zadnych praw, a od naszej zyczliwosci (ktora fajnie gdybysmy mieli dla innych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyzina
to teraz trzeba być pełnoletnim by móc się wypowiadać? Jakaś zmiana w konstytucji czy co? Nosiłaś kiedyś tornister licealisty kiedy ten ma 9 lekcji? Nie? To spróbuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w autobusach itp przywileji
słabo w podróży? trzeba rezygnować z podróży w czasie ciąży, ograniczać do minimum. nie po to dostajecie l4 zeby kawkowac na miescie z koleżaneczkami i robic zakupy. I nie karze nikomu siedzieć w domu calą ciąże. Wytłumaczcie mi po co się pchacie w taką pogodę do autobusów? Pospacerować w koło bloku czy po osiedlu a nie do autobusu sie pchacie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
Lenusiu, czego nie rozumie? Teżciężarna pisze, że ją gówno obchodzą inni - w tym facet zrypany po nocnej zmianie na budowie, kobita z rwą kulszową, facet o kulach, nastolatka z bolesnym okresem. Nie wszystkie dolegliwosci widac na zewnątrz. Ona ich wszystkich ma w dupie, bo dla niej liczy się jej płód i to nazywa zdrowym egoizmem. W autobusie, gdzie panuje 40 stopni, każdy odczuwa zdrowy egoizm. i ten facet, co wraca z budowy, i kobita z rwa kulszową, i uczennica z okresem, i uczennica bez okresu, i ktos, kto wraca z pracy i jest zwyczajnie zmęczony. To jest pytanie - mnie jest chujowo, komu jest super chujowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
Teżcieżarna teraz uwaza, ze nie ma bardziej uprzywilejowanej grupy niż cieżarne. Za pół roku bedzie uwazała, że najbardziej uprzywilejowane sa matki z dziećmi, a za 30 lat ze najbardziej uprzywilejowane są emerytki. To jest zwykła roszczeniowa postawa. A ja bym chciała sie w końcu dowiedziec, jak partner teżcieżarnej dociera do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
Energiczna Trzydziestolatka- masz 100% racje! jedna sie czuje super a druga w autobusie umiera:) ale skąd masz to wiedziec? nie zaprzeczysz jednak ze wiekszosc kobiet w ciąży zle znosi jazde? i nie jest wskazane stac za dlugo, szczegolnie jak w autobusie caly czas trzesie bo są dziury na drogach. Poproszenie kogos to nie grzech, ja caly czas musialam prosic- o miejsce w autobusie, kolejsce itp bo naprawde nie moglam! czasami czulam sie żałosie i ponizona non stop prosic i blagac, jakbym nie wiem co chciala, a niektorzy ludzie są naprawde chamscy np. jedna 40sta a autobusie na caly glos mi powiedziala ze z takim brzuchem zebym sie nie wyglupiala prosic o miejsce! CZY TO NIE JEST żALOSNE!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
No to jest żalosne, bo na prosbę tez można odpowiedzieć w sposób kulturalny i uprzejmy. Nikt nie mówi, ze cieżarne są zawsze okropne, a inny maja zawsze rację. Niektórzy sobie pozwalają na takie komentarze, ze sie nóż w kieszeni otwiera i ja nie wiem, skąd oni mają czelnosć w ogóle tak rozmawiac z innym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
vvierka- nie wiem jak to jest byc emerytka ale jestem matka z rocznym dzieckiem. NIGDY tego nie wiskozystatami, zeby mi ktos w kolejke puscil albo cos podobnego. Bo po co? ja czuje sie dobrze, dziecko tez mozne poczekac. Nie mam potrzeby. Ale w ciazy to naprawde jest inaczej. Mozna sie czuc naprawde chujowo i nie dasz rady czasem stac bo moze sie to zle skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
Kiedy jeszcze nie bylam w ciazy, nie widzialam (badz nie zauwazylam) zadnej ciezarnej w MPK i zastanawiam sie, czy bym sie domyslila, ze takiej kobiecie nalezy ustapic. Pamietam, ze jak bylam mala, rodzice uczyli mnie u ustepowaniu starszym ludziom, a co do kobiet w ciazy, to na tym etapie "edukacji" chyba nie wiedzialam, co to jest ciaza. Teraz roznie to bywa. W te upaly polegam na swoim niemezu, co sprawia ze jestem troche uziemiona, ale nie wsiade do autobusu. Kiedy jezdzilam do pracy, czy do przychodni na druga petle, zawsze mialam miejsce siedzace, ale jak musialam gdzies 2 przystanki podjechac tramwajem, to roznie z tym bywalo. Czasem ktos podejdzie i zaprosi na miejsce, co jest bardzo mile. Zdarzylo mi sie raz, ze do tramwaju wepchala mi sie dziewczyna w wieku studenckim (nie zadna pinda, taka szara mysz z laptopem) i pognala na jedyne miejsce wolne. Pomyslalam, OK, jade tylko 2 przystanki, zle nie jest. Laska wysiadla na nastepnym przystanku. Moglabym nazwac ja chamka, itp. ale moze zle sie czula, nie ma tego napisane na czole. Teraz, mimo iz autobusy maja wlaczona klime, zle sie w nich czuje nawet siedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenusia, zgadzam sie, to bylo chamskie. Ale z drugiej strony cos mnie trafia, jak slysze o "prawach". I zeby nie bylo, mimo 30 na karki to ja najczesciej ustepuje miejsca roznym "przypadkom" (bez proszenia). Przyznam jednak, ze wymuszanie i mowa o nieistniejacych przywilejach budza we mnie agresje :P A i jeszcze jedno, laseczki - kiedy ktos Wam ustapi, wypada powiedziec "dziekuje". Na 100 przypadkow kiedy komus odstępuję miejsce, moze z 5 razy slysze "dziekuje". Reszta to - podniesiona broda i wzrok mowiacy "nareszcie!" albo "nalezalo mi sie" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
No widzisz, ty sie nie pchasz do "przywilejów" jako matka z małym dzieckiem - ale są takie, co sie pchają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
ladyzina- :) nosilam tornister i nie porównuj tornistra z brzuchem. Kiedyś zrozumiesz jak to jest:) narazie nos sobie tornister, a jak widzisz ciężarówkę to ustąp miejsca bo to naprawde świadczy o człowieku. Wiem ze niektore w ciąży są chamskie i uważają ze im sie wszysko nalezy. Wiec pokaż ze ty jestes mądrzejsza i szanujesz jej stan (mimo tego ze ona sie sama nie szanuje) bo kiedys też byłaś w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
lenusiu, ale taka z tornistrem tez ma swoje uczucia i swoją dumę; jak cieżarna uprzejmie poprosi, to jasne, ustąpić, można tez ustąpic i bez proszenia, jak sie wyczuwa pozytywne wibracje - ale cieżarna też musi sobie zdawac sprawę, że jak zawoła do lasu, tak jej echo odpowie, wiec jak jest chamska i leci z ryjem, to ta z tornistrem ma prawo sie poczuc urazona i ma prawo byc zła i nie chciec ustąpić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
Siedziałam sobie raz w kosciele z mamą, jeszcze jako 10-latka mniej wiecej. Kosciół maluteńki, 5 ławek z prawej, 5 z lewej i 2 w przewężeniu po bokach - ale dosć pusto, ledwie parę starych babek siedziało. Zawsze w kosciele ustepowałam, jak jakas starsza osoba stała, a wolnych miejsc nie było. No i tak siedzimy, a tu słysze z tyłu "są dzieci, moglyby postac". Tak kurwa mac dla zasady - bo dzieci sa od stania. I postanowiłam, ze tego dnia chocmy chuj mnie miał strzelić - nie ustąpię nikomu. Niektórym sie po prostu wydaje, że oni są uprzywilejowani, a inni nie mogą sobie wziać nic, nawet jak nie ma chetnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
Energiczna Trzydziestolatka- ja nie uważam że ciężarna ma prawo siedzieć. Każdy kto kupil bilet ma prawo siedzieć, tutaj chodzi o trochę kultury, wiem ze zawsze znajdzie sie taka z brzuchem co bedzie swoją sytuacje wykorzystywać i potem stąd to negatywne nastawienie innych ludzi do cięzarnych Ja zawsze ustępuje nawet jak kobieta wyglada na taka co czuje sie dobrze. Niech siedzi, ja jestem zdrowa a jej mimo wszystko moze byc ciezko. Mi bylo bardzo milo jak ktos ustąpil mi miejsca. Zdazylo mi sie to niestety tylko kilka razy. Bo zawsze NIKT nie widzial ze mam brzuch i dopóki nie poprosiłam mogłam stać i stać, Wiec pewnie stad to moje nastawienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvierka
Nie no, twoje nastawienie jest całkowicie OK, nie sprawiasz wrazenia, ze sie nad sobą roztkliwiałas i wymagałas od wszystkich specjalnych względów - po prostu trochę pomocy w trudnych chwilach, to jest całkowicie OK. Ale już teżcieżarna - to całkiem inny typ i trudno sie dziwic, ze na taką osobę ludzie reagują alergicznie. To sie wyczuwa, po oczach, po minie, po ruchach, po wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
vvierka- niestety są ludzie i ludziki... co zrobic,taki ten swiat teraz, niektórzy za bardzo wykorzystują swoją sytuacje i co zrobic? nie ustąpisz miejsca babce? albo kobiecie w ciąży jak cie o to poprosi? nie masz wyjsca Dlatego ja czasem wole sobie w koncie stanąć i nie myslec ze zaraz musze ustąpic. No chyba ze jak bede znowu w ciązy to bede musiec ponownie walczyc o miejsca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko ze problemem nie jest chamstwo wobec kobiet w ciazy, a ogolne chamstwo. Kilka lat temu przeprowadzilam sie z kamienicy do mieszkania wlasnosciowego w bloku. Jest tu winda. Kiedy ja stoje przy niej, przytrzymuje drzwi rowerzystom, czekam na babcie, ktore ledwie poradzily sobie z domofonem i przepuszczam osoby objuczone z zakupami. Kiedy jednak sama mam na plecach plecach, w reku po dwie siaty i klucze w zebach, raczej rzadko kiedy ktos przytrzyma mi drzwi (i zawsze jest to facet. Kobitki, zaraz gdy tylko sobie otworze, na chama pchaja sie do srodka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teżciężarna
Bardzo mało jeżdżę do miasta autobusem jedynie wtedy kiedy mam iść zrobić badania lub dojechać do szkoły rodzenia.Mój mąz niestety chodzi do pracy na rano i nie może mnie zawieść. Nie spotkałam się z chamstwem bezpośrednio jedynie tutaj na kafe denerwuje mnie to jak mówicie że kobieta w ciąży tak samo się czuje jak nastolatka z okresem czy ktoś zmęczony.W moim przypadku kilka osób np. w markecie przepuściło mnie w kolejce( to nie była kasa z pierwszeństwem).A jeśli mówię o zdrowym egoizmie to mam na myśli to że jak źle sie czuję to zaraz szukam miejsca do siedzenia nie patrząc na to czy są obok mnie starsi czy nie.Uważam, że jak widzi się kobietę w zaawansowanej ciąży to kultura wymaga aby jej ustąpić miejsca tak samo jak starszym czy inwalidom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×