Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie podam..........

Jestem w szoku po tym co powiedzial mi wczoraj moj maz :(

Polecane posty

Gość gość
po chuj wyciągacie takie stare topiki. Który to już raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:02 jesteś dla niego zwykłą posługaczką i tyle. Nie ma sie czym szczycić że cie facet chce tylko do woskowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi maz tez kilka razy powiedzial cos w tym stylu. Mimo ze przed nim miałam tylko jednego . Poszłam z tamtym do lpzka po pól roku znajomości bliższej i bylam z nim 3 lata. Potem poznałam męża i w sumie dobrze ze mam choc takie porównanie bo mój maz jest rewelacyjny w łóżku a tamten to bylo dno. Tez się dziwie bo mąż przede mną miał jedna albo dwie dziewczyny i to raczej nie byly intensywne zwiazki. Nawet jestem skłonna uwierzyć ze jedna bo nie wiem czy go dobrze wyczuwam ale jak go poznałam miał 24 lata i chyba mu bylo głupio ze jest Malo doswiadczony- mi jak najbardziej odpowiadalo. Dziewica to przereklamowanie:) ps jakos ja bylam dziewica a po pierwszym razie nawet krwi kropelki nie bylo. No chyba tamponem sobie nie rozerwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym dziewictwem to nie ma reguły czy warto je trzymać. Znam osobiście koleżankę która dziewictwo straciła ze swoim pierwszym poważnym chłopakiem który potem został jej mężem. Ona opowiadała jak on jej okazywał że wysoko ceni to że nie miała nikogo przed nim (sam wcale nie był prawiczkiem). Mijały latka, wkradła sie rutyna i co ? On ją zdradził. I to z tego co sugerują różne źródła to chyba nawet nie raz. A ostatnio o tym że zdradził usłyszałam od własnego męża który usłyszał rozmowę dwóch nie powiązanych w ogóle z tą parą ludzi. Tej koleżance to nawet o tym nie powiem, bo jedyne co będzie mogła z tym zrobić to zaprzeczyć jakoby to była prawda. I jakby ja była na jej miejscu (dwoje dzieci wspólny majątek z czego większość utrzymuje on) to chyba też bym musiała tak zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×