Za godzine i pol mam randke z zonatym!

na moje to ty albo jesteś w stanach albo robisz sobie jaja. wracając do tematu, widze że interesują ciebie prymitywy-brawo. sama zauważ pełna obaw podchodziłas do zagadnienia, miałaś wątpliwości ale większość negatywnie cię oceniających osób jednak zmotywowało do działania-tak na przekór. jednak za madra to ty nie jesteś.

W intelekt chciał Cię pocałować? :D

Chodzilo mu tylko o seks a ty naiwna myslalas o pierdolach

on szacunek bo ja jestem wolna? kurwa mac co za tempak

zygac sie chce - (()) No przestań, dziewczyna jest słodka na swój sposób ;)

zygac sie chce - Zresztą ja nie mam jej czego zarzucić, więc o co Ci chodzi? :D

wejdz na www.intymnosc.pl/aff/7733 i znajdz cos dla siebie

niebieskooki blondas, chociaz Ty jeden. :) Muchas Gracias. A zdanie tych zbulwersowanych na temat mojej osoby obchodzi mnie yle, co zeszloroczny snieg. :D

Nie mieszkam w Stanach tylko w Europie. :)

kazdy facet zagranica szybko sie zakochuje bo jest samotny kazdy szuka dupczenia nie wazne czy ladna fajna inteligentna pusta wazne ze ma szpare i jest chetna

do tym razem na pomaranczowo - Umowiliscie sie na nastepna radke?

i wraca po jutrze do domu. też mam obawy czy zawsze będzie mi wierny :-(

Nie wiem, ile w tym wszystkim zmyślenia a ile prawdy, ale jednego jestem pewiem, uśmiałem się bardzo :) Dzięki słoneczko :) Uwielbiam w kobietach ten rodzaj żywej inteligencji ;) MUTJASZ GRATJASZ :)

I co dasz mu dziś buzi?

14.07.2010] 04:15 [zgłoś do usunięcia] tym razem na pomaranczowo Jestem. Moze byscie tak czytaly ze zrozumieniem? Czy napisalam cokolwiek o seksie???? Drugi post z moim nickiem to byl podszyw i napisalam o tym, ze to podszyw. Spotkalismy sie w tym parku. No i super, juz przynajmniej wiem, co mysle o tym gosciu. Po paru slowach zapytal mnie wprost czy moze mnie pocalowac. Ja oczy taaaaaaaaaakie i do niego z pretensjami. Opowiedzialam mu, ze widzialam zdjecia jego zony na NK i ze jest sliczna i dlaczego i tak dalej. On na to, ze zauroczyl sie mna wczoraj i ze nie wie co to takiego. Super. Za pare dni ma byc z zona w Polsce a jemu sie chce romansowac. Spotkanie skonczylo sie po jakichs 40-tu minutach. Nic nie bylo. Wymienilismy sie numerami telefonow. On chce sie spotkac jutro bo to jego ostatni dzien przed wyjazdem. ........................................ ło matko:O

mnie tam Twoja i jego dupa nie interesuje... ale ta inteligencja mnie zaintrygowała, tylko jakoś nie mogę się jej doszukać :D

Autorko ale jesteś prymitywna... Naprawdę myślałaś, że chce z Tobą rozmawiać o pogodzie w parku prawie w nocy??? W życiu nie uwierzę, że nie wiedziałaś o co chodzi ... Po drugie: sam fakt, że facet tak bez zażenowania i większego zastanowienia, wciągając nawet w to znajomych organizuje sobie sex - oznacza tylko tyle, że wprawę ma w tym niesamowitą ... Działa natychmiastowo, czyli bariera moralna żadna nie istnieje już dawno u niego... Nie jedną już przeleciał ... i jeśli wróci przeleci ... Oby żony nie zaraził ... :O

Do pani, ktora napisala o godzinie 11.14: W jakim kraju jest Twoj maz? W uk?

POjutrze do domu?????????????????? Boze...........

nie w uk. Deutschland

To dobrze, bo juz myslalam, ze to moze on. Bo tez pojutrze bedzie w Polsce.

kurczę! prymityw! :D

chociaż mój mąż nie wykazuje symptomów wskazujących na to,żeby miałby mnie zdradzać:-)

Kolejna kurwa...

o nie dałaś ale chyba byłas chętna skoro idziesz na spotkanie sam na sam ;)

no i sama widzisz ze nie chcial z toba gadac o pogodzie. to byla randka. gdybys ty jeszcze zechciala to by cie przelecial. no i na co ci to? tyle facetow na swiecie fajnych i wolnych, a ty tracisz czas na jakiegos zonatego, dzieciatego co to jeszcze za 2 dni wyjezdza. powiem ci ze jak pojdziesz na druga "randke" to bedziesz glupia.

Zapewne pójdzie , da się wyruchać i dalej będzie gadać że on i jego koledzy lecą na jej inteligencję ;)

niech idzie!!! co Wy jej tu żałujecie, niech ja przeleci, może jeszcze coś zostawi w prezencie a może nawet się ":zakochają" i on zostawi ładną żonę i dzieci (dla żony to chyba nawet lepiej) i będą sobie żyć z autorką topiku, co pewien czas umilając sobie życie małymi zdradami, będzie trafiał ją szlak jak facio będzie jechał do dzieci w odwiedzin, bo będzie myślała czy kogoś po drodze nie bzyknie... albo żonki tak na przeproszenie zawsze mówię to dziwek, korzystajcie z propozycji żonatych ruchaczy, korzystajcie i cieszcie się powodzenie... ach te koronki, te mrzonki ... i kopniak w dupę... ale my tu nie przyszłości, teraz jest super!!!

normalnnie myślącej i "błyszczącej intelektem" dziewczynie spotkanie z żonatym facetem nie przemknęłoby przez głowę nawet. Założę się, że jesteś z patologicznej lub niepełnej rodziny. Wyrządzisz wielkie świństwo rodzinie tego skur**wionego debila nie spotykaj się z nim. Założę się że jak go rzuci żona to przestanie być dla ciebie fascynujący.

a może i mój mąż mnie zdradza? Ostatnio nie chce mi dawać dupy.mówi,że zmęczony:-(