Potrzebuję porady prawnika

powtarzasz się

:) brak argumentów wywołuję potok obelżywości??

Czekm na poważne posty

spierdaIaj :) tu nie ma prawników krętaczko,twojego bachora zamkną w poprawczaku

Żeby się twe słowa w G obróciły . I Tobie też tego samego życzę

A na poprawczak trzeba sobie zasłuzyć :P a tak na marginesie widzę że rozmawiam z kwiatem polskiej inteligencji brawo !!!!

tatuś wchodzi mi pod kocyk

wiesz co zlotko naipsz na jakims forum prawniczym chociaz na moje jesli udowodnicie prowokacje to powinni umorzyc ze wzgledu na opinie, pierwsze wykroczenie, skruche i takie tam tez powinni "art. 157 1. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. 2. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. 4. Ściganie przestępstwa określonego w 2 lub 3, jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni, odbywa się z oskarżenia prywatnego. 5. Jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwał dłużej niż 7 dni, a pokrzywdzonym jest osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w 3 następuje na jej wniosek."

bazieńko dzięki za artykulikwszystko to już przemaglowałam znalazłam prawnika idę we wtorek po pomoc dojdę prawdy a jeśli syn jest winny poniesie karę.

Bardzo pomogła mi morska podesłała takie artykuły naprawdę pomocne . Buzial ogromniasty dla niej.

A najsmutniejsze w tym jest to że jak spytałam syna czy jest mu przykro powiedział cytuję : jest mi przykro że to ja pierwszy się postawiłem żeby nie być jej workiem treningowym co ty na to bazieńko kochana ?? serce się kraja ze w dzisiejszych szkołach jest tak a nie inaczej przemoc i jeszcze raz przemoc:(

Sprawa w sądzie za kopnięcie koleżanki - ładnie się posunęliśmy do przodu...

Nie czytałam całości, ale czy została przedstawiona w sądzie sytuacja z relacji syna? Że to nie on był prowokatorem? Może skocz z nim do psychologa, opisz sytuację najpierw i potem po rozmowie z synem psycholog powinien wystawić opinię na temat zajścia. Z drugiej strony zastanawiam się jakie to były siniaki, że rodzice tej dziewczynki zrobili sprawę w prokuraturze.

Rodzice Nie pokazali siniaków córki twierdząc że nie jestem lekarzem. Dziwne jest to że obrazenia nie przeszkadzały w kontynuowaniu zajęć w szkole wtym na lekcji wf-u wogóle cała ta sprawa jest bardzo podejrzana

Jeszce nie było rozprawy sądowej dopiero byliśmy na policji gdzie przedstawiono mu zarzut i przyjęto zeznania.

hm

Witam ponownie niedługo opowiem jak zakończyła się ta historia :D