Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkdsjdjd

Czy ktos z Was mial sprawe w sadzie za niezaplacony mandat za jazde bez biletu?

Polecane posty

Gość gość
Nie oglądasz wiadomości ? wczoraj babkę wyprowadzili w kajdankach za żle zwarzone pierogi - ukradła aż 1,50 zł tak , za złoty pięćdziesiąt trzy godziny przesłuchania i kajdanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierogi sie warzy? pirogi to nie piwo przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paramahansa
Mąż ma jutro sprawę z ZTM za mandat z 2007 roku, po otrzymaniu pozwu napisałam sprzeciw powołując się na przedawnienie, bo nie mamy już potwierdzenia jego opłacenia. Mimo to sprawa się odbędzie. Nie wiem dlaczego, przedawnienie nastąpiło w 2008roku, a sprzeciw został wniesiony w terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paramahansa
Nikt z ZTM sie nie pojawił. Sędzia zapytała czy mąż wnosi jak w sprzeciwie, czyli czy nadal podnosi zarzut przedawnienia. Potwierdził. Zarządzono przerwę 10min i po sprawie :) Powództwo oddalono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×