Zdrada emocjonalna, zapraszam

kurde łatwo powiedzieć, ignoruj, gotuj obiadki, sprzataj i udawaj że nie masz żadnych pytań..... ty znasz tego faceta lepiej więc wiesz jak się zachowuje gdy kłamie czy coś kręci, sama intuicyjnie powinnaś wiedzieć czy coś ukrywa

i tak on zrobi co chce - a jesli naprawde by sie zmienil? Czekac na kolejny jego wyskok, w gebe bym sobie plula ze wybaczylam , zaufalam i znowu mnie to spotyka, to nie jest takie proste dla kogos kto przez to przechodzi lub przechodzil.. ufalam mu bezgranicznie, i stracilabym reke bo wierzylam ze mnie to nie bedzie dotyczyc, ze on jest inny, a tu prosze.. gdzies zniknelo moje zaufanie do niego, a to przeciez na zaufaniu ponoc bazuje szczesliwy zwiazek..

Zadnych obiadow,prania itp,no moze jedynie seks,ale dla siebie;),jezeli ty masz ochotę,do czasu az szczerze z toba nie porozmawia.Dlaczego nieby jakas obca kobieta ma wiedziec o tobie wszystko a ty-żona nic o kochance,to nie fair chociazby ze wzgledu na to,ze mieszkacie i zyjecie razem

może faktycznie oboje potrzebujecie czasu na przemyślenie sprawy trzymam za was kciuki bo szkoda by było by kolejny dzieciak miał rozbitą rodzinę, młodzi jesteście (jeśli liczba w nicku to twój wiek) może jeszcze potrzebujecie trochę czasu by okrzepnąć

a skad wiesz, ze to tylko zdrada emocjonalna, ktora podobno i tak jest gorsza od fizycznej, nie mniej jednak - skad ta pewnosc ?

raz wybaczyc - to dar drugi raz - to glupota

akurat fakt czy tylko emocjonalna czy fizyczna to nie ma w tym momencie znaczenia.... ważne czy się dogadają, czy związek przetrwa no i jakie wnioski oboje z tej sytuacji wyciagną

"..., tylko jakos mu nie wierze a w glebi duszy mam dalej intuicje ze oni utrzymuja kontakt ze soba. ..." intuicja rzecz swieta.. wazniejsza od szczerej rozmowy..:P haha a swoja drogą "ciekawie" formuujesz swoje lekko chaotyczne myśli:) "mam dalej intuicję" :D

Dyskietka84 wiem co czujesz,rozumiem,tez przez to przechodzę,juz mu nie wierzę , zastanawiam sie coraz częsciej czy nie skonczyc tego związku-nie mamy dzieci,wiec jeden problem z głowy. Moj jest bardzo mily dla mnie,nie moge mu w zasadze nic w tej chwili zarzuciac,jest jedno ale -nie wierze mu zupelnie:-o

postaraj sie zainicjować spotkanie.pisz z zastrzeżonego numeru. http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

a swoja drogą "ciekawie" formuujesz swoje lekko chaotyczne myśli "mam dalej intuicję" ty ciekawie piszesz formuujesz

"ważne czy się dogadają, " - nie dogadaja sie, bo facet ewidentnie nadal kreci, kamuflujac dowody i nie ma zamiaru z tamtej zrezygnowac a oczywiste jest, ze bedzie szedl w zaparte...

No to jak nie wierzycie swoim mężczyznom to po jakie licho z nimi jestescie.. żeby moc sie poużalać na kafeeeeeeee?

Doro - podejrzewam, akurat w tej kwestii fizycznej by mnie poki co nie zdradzil, choc teraz juz nawet w to powatpiewam. Zreszta sam mowil ze z nia nie spal, ze to tylko znajoma.. A dla mnie to zwykla sz.., jakby jej nie bylo stac na wolnego faceta, moj i ona - sa siebie warci. Nie winie za to co sie stalo tylko jej, bo on w koncu z uprzejmosci nie odpisywalby na jej smsy i zaczepki, tylko postawil sprawe jasno, ale najwidoczniej czegos mu brakowalo w zwiazku ze mna skoro zaczal sie bawic w taka gre.. zawsze szczery - pieknie to napisales..

zs dzieki za czujnosc cos jeszcze chcesz dodac?

autorko ona nie ma tu nic do rzeczy, skup sie na swoim mezu nie bylaby ona to bylaby inna, jesli twoj maz nie chcialby zdradzic to by nie zdradzil ochlon, dojdz do siebie, pomysl o wyjezdzie gdzies z dzieciakiem lub wyprowadz meza do czasu az zdecyduje sie szczerze odpowiedziec ci na wszystkie pytania

akurat jakoś tak jest że kobiety intuicję mają, a rzekoma intuicja to nie fanaberia ale to że nasz mózg analizuje niewerbalne środki komunikacji.... jesli kobieta intuicyjnie czuje że facet kręci to znaczy że jej mózg wyczytał coś z gestykulacji, mimiki, tonu głosu że facet zachowywał sie inaczej niż zwykle nie pamietam dokładnie ale akurat za intuicję jest odpowiedzialone ciało migdałowate mózgu i to ono analizuje właśnie takie niedostrzegalne niuanse, a ponieważ cała analiza tych "sygnałów" jest przeprowadzana na poziomie podświadomości.....nie umiemy dokładnie wskazać dlaczego coś budzi nasze wątpliwości, mózg odczytuje sprzecznosci w przekazywanym komunikacie i jego formie a my odbieramy to jako fałsz

BMW - moj nie jest taki glupi zeby sie nabrac, bo staral sie byc ostrozny ale mu nie wyszlo, pech tak chcial..

Zreszta sam mowil ze z nia nie spal, ze to tylko znajoma.. A CO MIAL CI POWIEDZIEC ????????? :o otworzy oczy !

zs dzieki za czujnosc cos jeszcze chcesz dodac? zebys nie pisala bzdur, nic wiecej

podobnie doswiadczenia. - u mnie wlasnie jest dziecko, ale ono nie stanowi problemu, maz jak kiedys z trudem mial czas dla malego, teraz go znajduje, nie jest zmeczony jak wraca z pracy, a kiedys strasznie byl i o nic sie go nie moglam doprosic

zs wiec moje posty omijaj , nie czytaj i po sprawie .

Bedzie Ci mowil, ze robisz igly z widly, ze sobie cos ubzduralas, ze jestes przewrazliwiona, ze ma dosyc Twoich domyslow etc....ale to wszystko po to, by uspic Twoja czujnosc ......NIE UFAJ MU ! :o

zs wiec moje posty omijaj , nie czytaj i po sprawie . jakie posty?

Doro - ja mu nie ufam, zdradzil moje zaufanie, wrecz je stracil.. poki co wiem ze sie miotam, ale nie wiem czy zdolam byc z tym czlowiekiem, wlasnie przed obawa powtorki z jego strony, bo skoro juz cos takiego zrobil raz to zrobi to po raz kolejny..

wlasnie, a ktos z was dal druga szanse i nie zaluje?

bo skoro juz cos takiego zrobil raz to zrobi to po raz kolejny.. zwlaszcza jesli prawda nie wyjdzie na jaw

provokejszyn - przestalam mu ufac, wiec nie sadze zeby sie zmienil dla nas, dopoki znowu jakas fladra nie zacznie mu sie krecic kolo tylka, albo on kolo niej

czyzby prowo

zs - czemu myslisz ze prowo?