Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SARIN

jestem kurduplem

Polecane posty

hihihi wzrost moze nie ma znaczenia, ale wielkośc ........tak........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem koksem,na siłownie nie chce mi się chodzić :D nic a nic z macho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ENI 35 ale wielkość znaczy grubość czy długość ? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkość nie ma znaczenia :) No i dobrze, maczo są podli i okropni, mają zawyżone ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego? Bo jest dla mnie dobry, nadajemy na tych samych falach, mamy wspólne pasje, poglądy, dogadujemy się i sfera intymna... no cóż... bajka :) Byłam z facetami wyższymi od siebie, ale żaden się do niego nie umywał pod każdym względem :) Także wzrost nie ma znaczenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta gorszaa
ja mam 170 a mimo to czuje sie mala ;( Moja siostra jest modelka i ma 180. U nas w domu ona jest ta wyzsza zgrabniejsza i ladniejsza. A ja jestem ta mala nieproporcjonalna i brzydsza :( Tak sie czuje niestety :( Nie moge sobie znalezc nikogo, chociaz przyjaciolki mi mowia, ze jestem zgrabna i wysoka. ehhh A z drugiej strony moje male szczuplutkie przyjaciolki maja wieksze powodzenie u facetow. To jak to jest?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mają zawyżone,bo jest mnóstwo kobiet,którym się podobają :D ------------------------------- czarne glany a zanim go poznałaś zwracałaś uwagę na wzrost ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem niska i jak juz wcześniej wspomniałam, lubię to. I mimo, że mi dużo osób "życzy", żebym urosła, ja wcale sobie tego nie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta gorszaa To wszystko jest w Twojej głowie. Najpierw musisz się nauczyć akceptować samą siebie taką jaką jesteś. Pokochać siebie i zobaczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami ciężko pokochać samego siebie,wiem coś o tym ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba się przyzwyczaić do siebie, w końcu spędzasz ze sobą 24 godziny na dobę, nie możesz od siebie odpocząć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarin Dla mnie mężczyzna musi mieć to "coś" i zawsze tak było. Wzrost nigdy nie był dla mnie priorytetem. Kiedyś spotykałam się z facetem niższym od siebie o głowę i nie stanowiło to dla mnie problemu :) Nie wyszło nam, ale powodem nie był jego wzrost. Wiem, że media kreują jakieś niedoścignione ideały w przypadku obydwu płci, ale olać to. Każdy z nas jest taki jaki jest i posiada wiele atutów. Jak to moja śp. mama mawiała: z ładnej miski się nie najesz, gdy pusta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się lubi co się ma lalalala
Ja miałam wysokiego faceta, potem dwuch niższych. Wysoki jest fajniejszy pod tym względem, że jak się całowaliśmy to musiałam stawać na palcach, albo to on się schylał i bardzo to mi się podobało. Jak miałam tych niższych to trzeba się było całować na siedząco. Wolę wyższych, to jasne, ale jak jak wyższy mnie nie chce tylko niższy to wolę niższego. To się lubi co się ma. tralala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed sobą się nie da niestety uciec :D w mediach twa kult piękna i młodości nic na to nie poradzimy :D no tak,pustych ludzi jest wielu i to wśród tych "brzydszych" i"ładniejszych "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:42 [zgłoś do usunięcia] SARIN SARIN@tlen.pl'; czasami ciężko pokochać samego siebie,wiem coś o tym ;( Wszystko jest do zrobienia. Będąc bardzo młodą osobą, sama borykałam się z jakimiś dziwnymi kompleksami, aż nagle spojrzałam na siebie obiektywnie. Dojrzałam całkiem niebrzydką dziewczynę, której pewne niedoskonałości przesłaniały świat. Nie wiem dlaczego tak jest jeżeli idzie o powodzenie u płci przeciwnej, czy postrzeganie nas przez innych ludzi, ale... Jeżeli mamy dobrą samoocenę (nie mówię o bufonadzie bleeeh) to inni widzą w nas kogoś atrakcyjnego. Naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powoli wychodzę ze swoich kompleksów ale długa droga jeszcze przede mną :( mimo to jestem dobrej myśli,że kiedyś w końcu uda się i z nich wyjść całkowicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby się udało :) mały biust to nie problem :) ja np nigdy nie zwracałem na to uwagi,ba nawet lepiej gdy kobieta ma za mały niźli za duży biust :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy faceci mi mówią, że mam idealne, ale ja dalej swoje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest,nawet gdy otoczenie mówi nam ,że wszystko jest ok,to mimo to dalej tkwimy w swych chorych(często) przekonaniach i usilnym szukaniu dziury w całym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie :p Poza tym bycie "idealnym" dopiero byłoby okropne, nie uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bycie idealnym(sam wygląd),ma swoje oczywiste plusy :) musiałbym sprawdzić jak to jest być idealnym :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idealnym? Myślę, że każdy z nas ma jakiś swój ideał i w związku z tym nie da się określić jednego, globalnego wyznacznika ;) Chyba, że wszyscy wyglądaliby jednakowo, a płcie różniłyby się od siebie przykładowo tylko wzrostem i ukrytymi cechami płciowymi:D No, ale wtedy byłoby nudno...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są pewne utarte kanony piękne i te mają największe wzięcie(nie u każdego ale u wielu osobników)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem, że są. Ale właśnie o tym mówię, że to co dla jednego piękne,drugiemu niekoniecznie się podoba. Nikt mi nie wmówi, że mam się ślinić na widok wysokiego, muskularnego, opalonego, wydepilowanego bruneta z żelem na włosach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×